Burze. W ostatni dzień sierpnia ośrodek niżowy znad Białorusi przemieszcza się nad Litwę, drugi wtórny niż stopniowo wypełnia się nad centrum i wschodem Polski.Jednak od zachodu zaczynamy dostawać się w zasięg klina wysokiego ciśnienia. Wtorek będzie ostatnim dnim w najbliższym czasie, gdy występować mają tak intensywne opady i burze. Wraz z początkiem września czeka nas zmiana pogody na zdecydowanie bardziej stabilną za sprawą dominacji wyżu barycznego. Opadów atmosferycznych ma być, stopniowo zacznie rosnąć również temperatura powietrza.
Burze w chłodnej masie na obszarze Polski
SIGNIFICANT IMGW-PIB, 31.08.2021, 18 UTC
Dziś chmury burzowe towarzyszą intensywnym opadom deszczu na zawiniętym froncie zokludowanym. Ponadto izolowane komórki burzowe rozwijają strefie przejaśnień i rozpogodzeń na południu, południowym wschodzie i wschodzie kraju.
Ostatni dzień ósmego miesiąca roku przynosi najwięcej burz w południowej części kraju. Przez cały dzień w wielu regionach występując opady na froncie okluzji. Przemieszczają się one powoli zgodnie z cyrkulacją powietrza w obrębie górnego niżu.
Pierwsze burze zaczęły pojawiać się już około południa. Jednak to właśnie na przedział godzinowy pomiędzy 13 a 17 przypada największa aktywność konwekcyjna. Jest to spowodowane wystąpieniem największej niestabilności. Procesów wspomagających konwekcje w obrębie niżu górnego oraz frontu okluzji. Co w konsekwencji powoduje unoszenie wilgotnego powietrza polarno morskiego i tworzenie się opadów, jak i też burz.
Wyładowania atmosferyczne zanotowane przez sieć detektorów wyładowań atmosferycznych, 31.08.2021 od 4:44 do 16:44 czasu lokalnego na obszarze Polski oraz obszarach przyległych.
Burze i opady w wielu regionach
Głównym zagrożeniem w czasie przechodzenia wtorkowych burz okazują się intensywne, miejscami nawalne opady deszczu. Nad jednym obszarem potrafi przejść nawet kilka stref opadowych, a nawet burzowych, powodując znaczną akumulacje opadów. Z uwagi na niski poziom kondensacji, znaczną chwiejność w warstwie 0-2 km występują sprzyjające warunki do rozwoju zalążków trąb lądowych. Jeden z nich pojawił się w drugiej części dnia w okolicach Dęblina (powiat rycki, woj. lubelskie). Nie można wykluczyć, że miejscami pojawią się do końca dnia kolejne leje kondensacyjne, a nawet w pełni wykształcona, lokalna i krótkotrwała trąba lądowa.
Od wielu godzin szczególnie obfite opady deszczu są obserwowane na danych radarowych w strefie frontu zokludowanego, jak i też na wschód od frontu oraz na Śląsku. Dostrzegamy na zobrazowaniach z polskiej sieci POLRAD ulewne opady deszczu, gdzieniegdzie natężenie opadów dochodzi do 5 mm na 10 minut, punktowo w województwie małopolskim do 10 mm na 10 minut. Burze o małej aktywności elektryczną są obserwowane w województwach świętokrzyskim, małopolskim i podkarpackim.
Z uwagi na wilgotny profil troposfery. Wiatr w burzach nie stanowi zagrożenia i nie powinien przekraczać 50-55 km/h. Wiele wskazuje że w kolejnych godzinach atmosfera zacznie się szybko stabilizować, co spowoduje zanik burz. Utrzymają się głównie konwekcyjne opady po zachodzie słońca, skutkując dużymi sumami opadowymi, a nawet większymi podtopieniami i zalaniami.
Największe prawdopodobieństwo wystąpienia kolejnych burz jest w strefie zbieżności na wschód od frontu atmosferycznego.
Sytuacja burzowa we wtorek o godzinie 16:31 od (IMGW-PIB)
