Burze śnieżne pojawiły się w czwartek nad Polską. Pada także krupa i wieje silny wiatr. Są zawieje i zamiecie śnieżne. Gdzie jest burza 20.01.2022 r.?
Burze śnieżne od godzin porannych w czwartek nad Polską
Polska dostała się pod wpływ niżu o imieniu „IDA”. Znad Skandynawii przemieszcza się on nad Morze Bałtyckie, ulegając dalszemu pogłębieniu. Duża różnica ciśnienia pomiędzy układem niskiego ciśnienia znad Europy Północnej a wyżem znad zachodniej części Starego Kontynentu prowadzi do wystąpienia dużego poziomego gradientu ciśnienia. Ponadto w nocy od północnego-zachodu nasunął się do Polski front atmosferyczny o charakterze chłodnym przemieszczający się na południowy-wschód. Tuż za nim napływa znacznie chłodniejsza masa powietrza arktyczna morska o dużym potencjale chwiejności. Tuż za głównym frontem przemieszczają się liczne linie zbieżności wiatru oraz drugorzędny front chłodny, na których wypiętrzają się chmury kłębiaste.
SIGNIFICANT IMGW-PIB 20.01.2022 r. 06 UTC
Nisko położona izoterma zero sprzyja opadom śniegu i krupy oraz drobnego gradu
Stromy pionowy gradient temperatury pomiędzy dolną a środkową troposferą prowadzi do wystąpienia całkiem sporej niestabilności jak na półrocze chłodne. Dlatego też za głównym frontem masowo rozwija się konwekcja z opadami deszczu ze śniegiem, śniegu i krupy śnieżnej. Izoterma zero za frontem jest nisko położona, co sprzyja opadom mieszanym, drobnego gradu oraz krupy, jak i też samego śniegu. Znajduje się ona w wielu miejscach na wysokości 100-300 m.
Chmury Cumulonimbus rozbudowują się w pionie do około 5-6 km, dlatego też w wielu regionach pojawiły się burze śnieżne. Aktywność elektryczna jest niższa niż w poniedziałek, ale w kolejnych godzinach wyładowań atmosferycznych może być miejscami całkiem sporo jak na styczeń. Przepływ mas powietrza z uwagi na zwiększony poziomy gradient ciśnienia jest wyraźnie nasilony w całym pionowym przekroju troposfery.
Prognoza burzowa na czwartek i noc z czwartku na piątek według Polscy Łowcy Burz – Skywarn – Polska
Burze śnieżne, silny wiatr i oblodzenie w Polsce
W czasie przechodzenia ośrodków konwekcyjnych obserwuje się występowanie porywów wiatru do 70-80 km/h. Wiatr w porywach do 100 km/h możliwy jest zwłaszcza na północy kraju oraz w górach. Miejscami powoduje to zamiecie i zawieje śnieżne. Z uwagi na nasilony przepływ mas powietrza występują nie tylko pojedyncze komórki konwekcyjne, ale także pasma, które przyjmują formę tzw. układów wielokomórkowych. Przesuwają się zgodnie z przepływem sterującym w środkowej troposferze od północnego-zachodu na południowy-wschód.
Burze śnieżne występują już od godzin porannych, gdy za frontem chłodnym napłynęła masa arktyczna o sporym potencjale chwiejności. Szczytowa aktywność konwekcyjna przypadnie jednak na godziny południowe i popołudniowe, gdy nad jednym obszarem przejdzie nawet kilka zespołów chmur Cb, przynosząc opady mieszane, krupy, drobnego gradu i śniegu. Na drogach zapanować mogą gdzieniegdzie trudne warunki do jazdy. Możliwy spadek widzialności do 200-500 metrów oraz masowe oblodzenie dróg i chodników. Apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności.
Zdjęcie satelitarne w spektrum widzialnym z godziny 8:20 czasu lokalnego w czwartek, wykonane przez satelitę geostacjonarnego, dodatkowo na mapę nałożono niedawno zanotowane wyładowania atmosferyczne
Konwekcja z opadami śniegu i krupy utrzyma się po zachodzie słońca, jednak stopniowo zacznie tracić na intensywności
Opady zaczną stopniowo słabnąć po zachodzie słońca i ustępować z wielu regionów naszego kraju. Miejscami jednak opady śniegu utrzymają się do godzin porannych w piątek. Wieczorem oraz w nocy zmniejszy się prawdopodobieństwo lokalnych burz śnieżnych. Najwięcej będzie ich w godzinach południowych oraz popołudniowych.
Burze śnieżne pojawiły się na północy, zachodzie i centrum kraju. W kolejnych godzinach możliwe są punktowo w całym kraju
Do tej pory burze śnieżne pojawiły się m.in w rejonie Białogardu, jak i też Karlina, Wałcza na Pomorzu Zachodnim. Wyładowania atmosferyczne wystąpiły także na Ziemi Lubuskiej, w okolicach Lipska oraz Żar, Nowej Soli, Głogowa. Po godzinie 8:00 w czwartek największa aktywność burzowa jest obserwowana w Wielkopolsce, Kujawach, Warmii i Mazurach. Grzmiało także na Mazowszu.
Zobrazowania radarowe z polskiej sieci radarowej POLRAD wraz z naniesionymi ostatnimi wyładowaniami atmosferycznymi z sieci Blitzortung, które wystąpiły po godzinie 8 w czwartek
W kolejnych godzinach obserwowany będzie dalszy wzrost aktywności burzowej. Zagrzmieć może punktowo w całym kraju. Wyładowań jak styczeń może być miejscami całkiem sporo, chociaż ilość wyładowań ma być mniejsza niż w poniedziałek.
Wyładowania atmosferyczne zanotowane w ciągu minionych 24 godzin na obszarze Polski
