Przyznaję, że tegoroczne lato w naszym regionie zakończyło się dość niespodziewanie. Jesień na ten moment nie pokazuje nam swojego złotego, pięknego oblicza. W Lublinie pierwszy raz od ubiegłego piątku widać słońce, choć to i tak przebijać musi się przez lokalnie gęstą mgłę. Pogoda nie rozpieszcza, a jak się okazuje bardzo dynamicznie i ciekawie będzie na naszym kontynencie do końca bieżącego miesiąca.
Dynamiczna pogoda na zachodzie. Niż Danielle przynosi upał, burze i ulewy
Od kilkudziesięciu godzin bardzo dynamiczna pogoda panuje w regionie Hiszpanii i Francji. Niż Danielle, który jeszcze kilkadziesiąt godzin temu był jednym z pierwszych huraganów na Atlantyku w tym sezonie przynosi upał i silne burze w regionie. Wczoraj we Francji odnotowano historyczny upał. Termometry na południowym zachodzie kontynentu wskazały 40.7 stopni Celsjusza. Nigdy w historii we wrześniu nie odnotowano tak wysokiej temperatury powietrza w tym kraju.
Jednak niż Danielle to nie tylko napływ gorących mas powietrza z południa. Ex huragan przyniósł przede wszystkim silne załamanie pogody na południowym zachodzie kontynentu. Hiszpanie i Francuzi zmagają się od kilkudziesięciu godzin z silnymi ulewami, wiatrem i nawałnicami. Burze powstają w doskonałych warunkach kinematycznych i termicznych. Lokalnie są to zjawiska bardzo groźne.
Front wkracza do Polski. Cieplej, ale wracają opady
Patrząc na powyższą mapę prognoz wiatru i ciśnienia widać, że kolejny głęboki niż atlantycki znajduje się dziś na południu Skandynawii. Pomiędzy tym ośrodkiem, a niżem Danielle przez Europę wędruje system frontów atmosferycznych. Dziś front ten dotrze do Polski przynosząc pogorszenie aury w kolejnych godzinach.
Powyżej położenie frontu nad Polską o godzinie 12 UTC. W momencie, gdy przygotowuję dla Was wpis na zachód kraju wkroczyła już strefa zachmurzenia i opadów. Podczas gdy na wschodzie kraju w końcu wyjrzało słońce, pogoda gwałtownie pogorszyła się na zachodzie i północy kraju. W kolejnych godzinach przez kraj z zachodu na wschód sunęła będzie strefa zachmurzenia i opadów. Najbardziej intensywnych opadów spodziewamy się w regionach północnych Polski.
Zmiany w pogodzie po 15 września. Silny wyż na zachodzie. Niże odcięte
Przez jeszcze kilka dni znajdowali będziemy się w zachodniej, atlantyckiej cyrkulacji powietrza. W nasz region docierały będą kolejne niże i fronty atmosferyczne z zachodu. Pogoda będzie dynamiczna, ale temperatury będą nieco wyższe niż na początku września. Sytuacja zmieni się na początku drugiej połowy miesiąca. Spójrzmy na prognozę opadów i rozkładu ośrodków barycznych dla Europy na poniedziałek 19 września 2022.
Od razu zwróćmy uwagę na region Wysp Brytyjskich. Na początku drugiej połowie września rozbuduje się tam silny antycyklon. Ciśnienie w jego centrum przekroczy 1030 hPa. Wyż ten w znacznym stopni wpłynie na pogodę w naszym regionie. Przede wszystkim odetnie nas od cyrkulacji zachodniej. Nie oznacza to, że w regionie nie pojawią się niże i opady, jednak będą to niże odcięte i prawdopodobnie mijały będą Polskę od południa i wschodu. To jeszcze nie jest oczywiście całkiem pewne, lecz bardzo prawdopodobne. Pogoda stanie się mniej dynamiczna, jednak zmagać zaczniemy się z inną, negatywną cechą jesieni. W regionie zrobi się po prostu zimno.
Pogoda przyniesie przymrozki, a nawet mróz i pierwsze opady śniegu
Wróćmy na chwilę do sytuacji barycznej, którą pokazywałem powyżej. Na północnym zachodzie Europy rozbuduje się antycyklon. Na wschodzie kontynentu widać dość głęboki niż z południa. Pomiędzy tymi ośrodkami utworzy się ścieżka do spływu arktycznych, bardzo chłodnych mas powietrza w rejon Bałtyku i dalej na południe, między innymi do Polski, czy Białorusi. Skutkowało będzie to silnymi spadkami temperatury.
To jeszcze dość odległy termin w prognozach pogody, jednak od wielu aktualizacji model GFS dość stabilnie wylicza opisywaną sytuację synoptyczną. Wiele wskazuje więc na to, że przełom kalendarzowego lata i jesieni zapowiada się w naszym regionie i w Polsce dość chłodno. Poniżej przykładowe wartości temperatury minimalnej na noc z 22 na 23 września. Oczywiście proszę nie przykładać wielkiej wagi co do konkretnego terminu poniższej prognozy. Bardziej na celu mam pokazanie jak chłodno zrobi się z początkiem trzeciej dekady września w kraju.
Widać, że temperatury nocami spadać mogą do 2-4 stopni na nizinach. W Tatrach i na obszarach podgórskich bardzo prawdopodobne są przymrozki, a nawet lekki mróz. Kto wie, może doczekamy się pierwszych opadów śniegu w wyższych partiach gór? Śnieg z pewnością spadnie za to choćby w Alpach, gdzie spływ chłodu również dotrze w trzeciej dekadzie miesiąca. Znajdź więcej aktualności pogodowych na naszej stronie głównej.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie
1 komentarz do “Dynamiczna pogoda we wrześniu 2022. Wichury, ulewy, burze, a nawet pierwszy śnieg”
Możliwość komentowania została wyłączona.