Fani Pogody

Pogoda w Polsce i na Świecie. Prognoza pogody codzienna i długoterminowa

Ekstremalny atak zimy od 14.10.2021. Nawet 90 cm śniegu w prognozach. Silne załamanie pogody

Atak zimy w USA od 13 października

Jeszcze niedawno w kontekście Ameryki Północnej pisaliśmy nawet o upałach. Następnie wraz ze spływem chłodu z północy na południe doszło do powstania silnych burz i nawałnic, które przetoczyły się przez wiele stanów USA. Obecnie w prognozach na dla Ameryki Północnej widać potężny atak zimy. Pojawi się mróz. Spadnie prawie metr śniegu.

Fala upałów zakończona silnymi burzami. Czas na atak zimy

Jeszcze kilka dni temu na południu i południowym wschodzie panował istny upał. Temperatury w Kalifornii, Teksasie, czy Arizonie sięgały nawet 40 stopni Celsjusza. Obecnie z północy rozpoczął się dynamiczny spływ arktycznego powietrza. Na styku dwóch mas, gorącej z południa i bardzo chłodnej z północy dochodzi do rozwoju potężnych burz.

Atak zimy poprzedzają potężne nawałnice

Podczas wczorajszej doby potężne układy MCS przetoczyły się przez centralne stany USA. Rozległy na ponad 1000 kilometrów układ burzowy rozciągał się od Dakoty Południowej, przez Iowa po Missouri. Ta burza niosła ze sobą bardzo silny wiatr szkwałowy (z pewnością ponad 100 km/h). Do tego dochodziły nawalne opady deszczu i mnóstwo wyładowań atmosferycznych. Układ ten poruszał się na północny wschód by w godzinach porannych czasu lokalnego dotrzeć aż do Wielkich Jezior. Drugi z układów burzowych poruszał się na wschód. Ten MCS również był bardzo rozległy tworząc linię od Iowa po Teksas co również daje odległość ponad 1000 kilometrów. Tak potężne burze zawsze niosą ze sobą szkody. Jednak burze to naturalne zjawisko w tak korzystnych warunkach. Przypomnijmy, że jednym z ich katalizatorów w USA ostatniej doby był chłodny front atmosferyczny. Za nim doszło do dynamicznego spływu chłodu, który przyniesie tytułowy atak zimy.

Atak zimy za frontem chłodnym

Podczas gdy w Teksasie temperatura sięga ponad 35 stopni, w tym samym czasie w Utach, czy Kolorado temperatury spadły poniżej zera. Niesamowity kontrast termiczny na obszarach odległych od siebie o około 1000 km.

Atak zimy w stanach Utah, czy Montana

Przyjrzyjmy się adwekcji chłodu z północy do stanów centralnych USA. Widać tutaj jak dynamicznie chłodne powietrze wdziera się do kolejnych regionów Ameryki. Poprzednio, gdy pisałem o upale w USA, w centrum kontynentu temperatury przekraczały 30 stopni.

Teraz mieszkańcy tych stanów przygotować muszą się na atak zimy. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest przede wszystkim niż, który znajduje się w regionie. Zarówno niż, jak i wspomniane nawałnice, oraz opady śniegu (kolor fioletowy) widać na poniższej grafice. Część opadów śniegu widocznych na mapie pochodzi z chmur konwekcyjnych. Oznacza to, że atak zimy w regionie może być naprawdę silny.

Prognozy mówią, że silny atak zimy uderzy w stany: Montana, Wyoming, Utah. Dość intensywne opady śniegu wystąpią również w Arizonie, Nevadzie, czy na północy Kalifornii. Warto zauważyć (na powyższej animacji), że atak zimy i chłód bardzo szybko opuszczą wymieniony region. W USA jeszcze zrobi się bardzo ciepło pod koniec października i z początkiem listopada.

Ocieplenie w Polsce

W zupełnie innych nastrojach patrzę na prognozy pogody dla Polski. Owszem, obecnie jeszcze jesteśmy w okresie ochłodzenia. Nocami zdarzyć mogą się przymrozki, ale noc z czwartku na piątek będzie już ostatnią w najbliższym czasie, gdy temperatura spaść może poniżej 5 stopni (i to tylko na wschodzie). Z każdą nocą i dniem robiło będzie się cieplej. Przypomnę, że w przyszłym tygodniu temperatury powietrza sięgnąć mogą na południowym zachodzie kraju nawet 23 stopni Celsjusza (wyliczenia modelu ECMWF na czwartek 21 października)

Końcówka miesiąca ma ponownie przynieść ochłodzenie. Temperatury ponownie spadać będą w okolice zera. Jednak na ten moment wygląda na to, że chłód pod koniec miesiąca przyniesie nam wyż kontynentalny. Ataku zimy ze śniegiem na nizinach nie widać. Jednak zostawmy to. Końcówka miesiąca to wciąż bardzo odległe terminy w prognozach numerycznych.