Upał 40 stopni na południu, mróz -20 na północy. Ekstremalny kontrast w pogodzie na kontynencie amerykańskim. Coraz chłodniej w Polsce

Pogodą w Polsce zajmiemy się w ostatnim akapicie wpisu. Prócz spadającej temperatury pogoda w naszym regionie jest raczej stabilna stąd szukamy ciekawostek pogodowych na innych kontynentach. Bardzo ciekawie jest obecnie w pogodzie w Ameryce Północnej. Na południowym zachodzie, południu i w centrum panuje upał do 108 stopni Fahrenheita (+40 stopni Celsjusza). Na północy kontynentu mamy do czynienia ze srogą zimą, a mróz sięga -40 stopni Fahrenheita. Upał w Europie odpuścił, poszukajmy go zatem w innych częściach Świata.

Silny upał na południowym zachodzie kontynentu

Standardowo, najsilniejszy upał w Ameryce Północnej panuje obecnie w w Meksyku, gdzie temperatury sięgają 40 stopni Celsjusza. To oczywiście strefa zwrotnikowa, więc tak wysokie temperatury nie mogą nikogo dziwić. Na potwierdzenie upału poniższe zestawienie z portalu Ogimet. Aż w 10 miejscach w Meksyku odnotowano temperaturę powyżej 35 stopni Celsjusza. W Culiacan słupki rtęci wzrosły aż do 40 stopni Celsjusza.

Upał występuje w Meksyku

Gorąco jest również na południu USA. W pasie od Kalifornii, przez Arizonę, Nowy Meksyk po Teksas upał sięga 35 stopni Celsjusza. Zwrotnikowe masy powietrza wlewają się także do centrum USA przynosząc upał w Kansas, Nebrasce, czy Iowa. W tych ostatnich stanach, na skutek większego kontrastu termicznego i bliskości frontu atmosferycznego powstają liczne burze. Niektóre z burz mają dość silny przebieg niosąc mnóstwo wyładowań atmosferycznych, a nawet opady dużego gradu. Jednak z północny do centrum i wzdłuż zachodniego wybrzeża USA rozpoczyna się spływ chłodniejszych mas powietrza. Już za kilka dni w górach Kalifornii (nieopodal Sacramento) będziemy mieli do czynienia z mrozem do -13 stopni Celsjusza. Całkiem nieźle jak na stan, w którym jeszcze obecnie panuje upał, a temperatury przekraczają 35 stopni Celsjusza.

Był upał, jest mróz

Mróz i zima na północy kontynentu

O mrozie na północnym wschodzie Kalifornii wspomniałem nie bez powodu. Podczas, gdy na południu kontynentu amerykańskiego panuje upał do 40 stopni, na północy panuje siarczysty mróz. Słupki rtęci w Kanadzie, czy na Alasce wskazują nawet -20 stopni Celsjusza. Dodatkowo coraz śmielej na północy kontynentu wyglądają opady śniegu. Poniżej animacja prognozy prawdopodobieństwa opadów śniegu w najbliższym czasie (model GEFS).

Nie powinno nikogo dziwić, że w pierwszej dekadzie października prawdopodobieństwo opadów śniegu jest wysokie w Kanadzie, czy na Alasce. Jednak zwróćmy uwagę na końcówkę pierwszej połowy miesiąca. Model GEFS wylicza duże prawdopodobieństwo opadów śniegu na równinach centralnych USA. Tam gdzie obecnie temperatury ocierają się o upał. Świadczy to o silnym ochłodzeniu, jakie uderzy w najbliższych dniach w ten region.

Upał w centralnych USA ustąpi. Na Wielkie Równiny nadejdzie zima

Jak widać więc, jeszcze obecnie w Ameryce Północnej panuje ekstremalny kontrast termiczny sięgający 60 i więcej stopni Celsjusza. Podczas, gdy na południu kontynentu upał sięga 40 stopni Celsjusza, na północy mróz sięga poniżej -20 stopni. Do Ameryki z północy nadciąga jednak ochłodzenie, które w najbliższych dniach przyniesie podmuch zimy na większym obszarze kontynentu. Z podobna sytuację mamy do czynienia również w Europie. Jeszcze kilka dni temu na kontynencie panował upał, a w naszym regionie było gorąco. Najbliższe dni przyniosą jednak spore ochłodzenie w Europie, a znaczna część kontynentu przygotować musi się na ochłodzenie, przymrozki, a nawet lekki mróz. Przymrozki pojawią się również w naszym kraju. Widać więc, że zima coraz śmielej przypomina o sobie w różnych częściach Świata.