Do Europy Zachodniej i Centralnej zawitało ochłodzenie. Nie będą to jakieś silne spadki temperatury, jednak upałów w Polsce, Niemczech, czy Francji w najbliższych dniach nie ujrzymy. W tym samym czasie bardzo gorąco zrobi się na południowym zachodzie oraz wschodzie kontynentu. Mieszkańcy regionów zmierzyć mogą się z historycznie silnym upałem. Nie wykluczone, że padną rekordy ciepłą za maj. Sprawdźmy gdzie i kiedy upał będzie największy. Sprawdzimy również, kiedy upały powrócić mogą do Polski.
W Polsce chłodniej, a w Europie potężny upał
Obecnie w naszej części kontynentu obserwujemy spływ chłodniejszych mas powietrza z zachodu. Obecne ochłodzenie spowodowane jest obecnością głębokiego niżu atlantyckiego na zachód od Europy. Widać to doskonale na poniższej grafice anomalii temperatury. Na grafice zaznaczyłem również kierunek spływu chłodniejszych mas powietrza (źródło mapy wxcharts.com)
Na tej samej mapie widać z jak gorącym powietrzem mamy do czynienia na wschodnich krańcach Europy. Podczas gdy w Polsce, czy Niemczech dziś i jutro temperatury nie przekroczą zbytnio 20 stopni, na wschodzie kontynentu pojawi się upał. W rejonie Doniecka, czy północno wschodnich brzegów Morza Czarnego upał znacznie przekroczy w najbliższych dniach 30 stopni. Zanim jednak przejdę na południowy wschód Europy, skupmy się na chwilę na Półwyspie Iberyjskim.
Okazuje się, że po wielu tygodniach z temperaturą poniżej normy wieloletniej, słupki rtęci na Półwyspie Iberyjskim również powędrują w górę. Upalnie na południu Hiszpanii i w Portugalii zrobi się już od obecnego weekendu. Fala upałów trwała będzie na południowym zachodzie przez wiele dni, a szczytu upałów spodziewać należy się po 20 maja, kiedy to w wielu regionach na południu Półwyspu Iberyjskiego zobaczymy upał na poziomi 36-38 stopni Celsjusza.
Ekstremalne upały na południowym wschodzie Europy
To jest jednak nic. Bardzo silny napływ gorących mas powietrza z Bliskiego Wschodu obserwowali będziemy na południowym wschodzie Europy. Napływ bardzo gorących mas powietrza odczują mieszkańcy Turcji, Grecji, czy Bałkanów. Nie wykluczone jest, że w ostatniej dekadzie miesiąca temperatury w wielu opisywanych miejscach przekroczą 40 stopni Celsjusza. Nie można wykluczyć równie wysokich temperatur w całym basenie Morza Czarnego. W przypadku przekroczenia na południowym wschodzie Europy czterdziestu stopni będziemy mogli mówić o nowych rekordach upału za piąty miesiąc roku. O tym jednak pisali będziemy jak do takiej sytuacji faktycznie dojdzie. Na ten moment są to wyłącznie odległe wyliczenia modelu GFS. Wszyscy wiemy, że wyliczenia modeli na okres przekraczający 10 dni są już mocno niestabilne. Tym bardziej, gdy podpieramy się wyliczeniem wyłącznie jednego modelu numerycznego (pozostałe nie mają tak dalekiego zasięgu).
Kiedy upały powrócą do Polski
Na koniec wpisu pozostawiłem pytanie, które z pewnością najbardziej nurtuje nas wszystkich. Ubiegły tydzień przyniósł upał w Polsce. Ponad 30 stopni odnotowano w Małopolsce i na Ziemi Lubuskiej. Pogodą trochę nas rozpieściła i wielu z czytelników zadaje nam pytania kiedy upał ponownie zawita w Polsce. Przyjrzyjmy się animacji prognozy temperatury dla Polski do końca maja.
Powyższa animacja nie napawa zbytnim optymizmem. Podczas, gdy model GFS jeszcze kilka dni temu widział dla Polski silny napływ gorącego powietrza ze wschodu, wyliczenia z dnia 14 maja odsunęły gorące masy powietrza i upał na wschód i południowy wschód Europy. Temperatury w kraju nie będą w dzień spadać zbyt nisko. W większości prognozy widzą okolice 15-22 stopni dla Polski do około 25 maja. Upał w najbliższych dniach w Polsce z pewnością nie wystąpi. Jednak GFS widzi na koniec maja napływ bardziej gorących mas powietrza. Na mapach temperatury na okolice 28 maja widać nawet 28-29 stopni. Jednak nie chcę na ten moment przesądzać, czy upał pod koniec maja pojawi się w Polsce. Zostańmy przy tym, że do okolic 25 maja o upałach w Polsce możemy raczej zapomnieć. Będzie ciepło, ale nie gorąco. Podobne przemyślenia miał Arek w długoterminowej prognozie pogody na maj. Zapraszam do zapoznania się z tym wpisem.