W dniu wczorajszym napisałem wpis o ataku zimy w naszym regionie, jak przed nami w rozpoczynającym się tygodniu. W drugiej części wpisu opiszę mróz w Polsce i regionie. Sprawdzimy co zmieniło się po kilku aktualizacjach modeli. Jednak głównym bohaterem niech będzie gigantyczny mróz jaki pojawił się w Kanadzie. Tak zimno początkiem grudnia nie było jeszcze nigdy nawet w tym regionie.
Rekordowy mróz w Kanadzie na początku grudnia
To oczywiste, że Kanada kojarzy nam się z chłodem. Tym bardziej w zimowym okresie. Jednak mróz jaki panuje w tym regionie od kilku dni jest nieprawdopodobny. W nocy z 4 na 5 grudnia, aż na 10 stacjach pogodowych temperatura spadła poniżej -40 stopni Celsjusza (źródło danych Ogimet)
Największy mróz zanotowała stacja na lotnisku w miasteczku Mayu na półwyspie Jukon. Pomiar wskazał tu -46.5 stopni Celsjusza. To najniższa temperatura w historii Kanady odnotowana do 4 grudnia. Aż strach pomyśleć, co czeka mieszkańców Półwyspu w kolejnych tygodniach, skoro wszystkie odnotowane rekordy zimno dla Kanady odnotowane zostały dopiero w styczniu. Spójrzmy na poniższą animację prognozy temperatury.
Widać tu dwie rzeczy. Na początku animacji widzimy, że arktyczny chłód wlał się praktycznie do całej Kanady oraz do północnych stanów USA. Jednak bardzo ciekawe jest to co widać pod koniec animacji. Otóż nad opisywanym powyżej regionem Półwyspu Jukon mapa zaczyna przybierać kolor waniliowy. Oznacza to, że pod koniec okresu trwania prognozy mróz w regionie sięgał będzie -60 stopni Celsjusza. Historyczne rekordy temperatury minimalnej dla Kanady są zagrożone.
Mróz wlewa się również do Europy
Tegoroczna zima zaskakuje niskimi temperaturami nie tylko Kanadyjczyków (choć w ich przypadku o zaskoczeniu nie może być mowy). Jeszcze bardziej zaskakujący jest początek grudnia w Europie. Piszę to w odniesieniu do ostatnich lat, gdy w grudniu bardzo często na słupkach rtęci widniały temperatury nawet powyżej 10 stopni Celsjusza. Ten grudzień jest jednak inny. Już pod koniec listopada w regionie zrobiło się zimowo, a mróz nie jest niczym szczególnym.
Obecnie silny mróz w Europie panuje w pasie od Skandynawii po północno zachodnią Rosję. Tutaj spadki temperatur sięgają -20 stopni Celsjusza. Jednak to w kolejnych dniach arktyczne powietrze z północy zacznie spływać ku Europie Centralnej i dalej aż do Włoch i na Bałkany. Lokalnie temperatury spadną w wyżej wymienionym pasie nawet w okolice -20 stopni Celsjusza. O tym z jak silnym ochłodzeniem nawet jak na grudzień mamy do czynienia niech świadczy mapa anomalii temperatury.
W pasie od Skandynawii, przez Republiki Bałtyckie, północ Polski oraz na Bałkanach temperatury w najbliższym czasie będą o kilkanaście stopni niższe niż norma w okresie referencyjnym. Mróz w Europie w najbliższych dniach będzie naprawdę silny. Zobaczmy teraz jak temperatury w najbliższych dniach wyglądały będą w Polsce.
Jęzor chłodu sięgnie Polski
Wiemy już, że pogoda bardzo surowo obchodzi się obecnie z mieszkańcami Kanady, gdzie panuje historycznie silny mróz. W poprzednim akapicie opisałem również sytuację na Starym Kontynencie i wiemy, że w najbliższych dniach zrobi się naprawdę zimno. Zobaczmy teraz kiedy i jak silne ochłodzenie pojawi się w Polsce.
Dużo osób śmieje się z „jęzora chłodu”. Jednak patrząc na powyższą mapę temperatury powietrza na wysokości 850 hPa widać język. Ja tam go widzę. Jęzor ten sięgnie Polski już we wtorek. Do kraju spływać zacznie chłodne, arktyczne powietrze z północy. W związku z tym temperatury poszybują w dół. Czeka nas mróz. W wielu regionach nocami mróz może być siarczysty. Już w nocy z wtorku na środę temperatury na północy Polski spadną poniżej -10 stopni Celsjusza. Bardzo chłodna będzie również środa, kiedy to w dzień mróz sięgał będzie nawet lokalnie -8 stopni Celsjusza.
Zimno w Polsce będzie do przyszłego weekendu. Temperatury nocami spadać mogą poniżej -10 stopni. W górach i na obszarach podgórskich mróz będzie jeszcze silniejszy. Wcale nie zdziwię się, że w najbliższych kilkudziesięciu godzinach w Polsce odnotujemy temperaturę niższą niż -20 stopni (polecam śledzić pomiary w Kotlinie Orawskiej). Widać, że zima po kilku dniach delikatnie wyższych temperatur powróci do Europy. Mróz stanie się całodobowy, a do tego w prognozach widać opady śniegi. No i fajnie, mróz -10 stopni, to żaden mróz. Tak pewnie myślą obecnie mieszkańcy opisywanych na początku tekstu regionów Kanady 😉
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie
5 komentarzy do “Mróz -46 stopni. Minus 60 w prognozach. Gigantyczny chłód w grudniu. Jęzor chłodu wleje się do Polski”
Możliwość komentowania została wyłączona.