Zima uderzyła w Europę z przytupem. Mróz wtargnął już również w nasz region. Jednak nic nie może równać się z przerażającym mrozem jaki panuje obecnie w Skandynawii. Wystarczy wspomnieć, że w nocy z niedzieli na poniedziałek mróz w Szwecji sięgnął -42 stopni Celsjusza. O tym jednak za moment. We wpisie sprawdzimy również jak długo ochłodzenie potrwa w naszym regionie. Wspomnę też o możliwym silniejszym incydencie śnieżnym za kilkadziesiąt godzin w regionie. Zapraszam więc do chłodnego wpisu, w którym wiele pisał będę o niskich temperaturach i zimie w Europie.
Potężny mróz w Skandynawii
Niesamowicie niskie temperatury panują obecnie w Skandynawii i północnej Rosji. W nocy z 5 na 6 grudnia, temperatura w Szwecji spadła do -43.6 stopni Celsjusza. W całej północnej części Półwyspu Skandynawskiego mamy obecnie do czynienia z lodowatą aurą, a mróz jest nie do zniesienia, nawet dla przyzwyczajonych do zimy mieszkańców północy.
O niesamowitym rekordzie pisał również Scott Duncan, czyli łowca pogodowych rekordów w różnych częściach Świata. Co ciekawe jest to najniższa temperatura w Szwecji w całej historii pomiarów w terminie do 6 grudnia. Zima 2021/2022 rozpoczęła się w Europie nieprawdopodobnie. Jednak nie tylko w Europie. Co mają powiedzieć mieszkańcy Kanady, których już niedługo czekają spadki temperatury do -60 stopni Celsjusza. Mróz wleje się do Europy co widać na poniższej animacji.
Silny mróz rozlewa się na Europę
Nie tylko w Skandynawii i na północy Rosji zrobiło się bardzo zimno. Mróz, lokalnie silny wędruje na południe. Już minionej doby temperatury spadły poniżej -10 stopni Celsjusza między innymi w Estonii, czy na Łotwie. Jęzor chłodu sięga coraz dalej na południe Europy.
Na powyższej mapie widać doskonale, że ujemne temperatury minionej nocy pojawiły się od Skandynawii przez pas od Niemiec Wschodnich, Polskę, po Białoruś i zachód Ukrainy. Mróz jednak pojawił się również na Słowacji, w Czechach, części Włoch, czy na Bałkanach. W ogóle południe Europy to ciekawy temat. Prognozy wskazują na potężny atak zimy na Bałkanach, czy we Włoszech. Arktyczne, chłodne powietrze spływało będzie na południe jeszcze przez kila dni. Jednak pojawi się tam bardzo aktywny niż, który przyniesie nie tylko wichury, lecz także bardzo intensywne śnieżyce. Atak zimy w regionie będzie naprawdę silny. Fala mrozu i bardzo niskich temperatur potrwa w Europie jeszcze kilka dni. Cieplej powinno robić się po przyszłym weekendzie. Wtedy to cyrkulacja zmieni się na zachodnią, a wraz z niżami atlantyckimi do wielu regionów Europy nadejdą cieplejsze masy powietrza.
Silne ochłodzenie w Polsce. Ile to potrwa?
Tak jak wspominałem powyżej, mróz oczywiście dotarł również do Polski. Lokalnie w górach i na północy kraju już miniona noc przyniosła spadki temperatury poniżej -10 stopni Celsjusza. Wtorek przyniesie już całodobowy mróz w Polsce. Bardzo zimna będzie również noc z wtorku na środę.
Na powyższej mapie (źródło – wxcharts.com) widać, że mróz może być dwucyfrowy w północno wschodniej oraz wschodniej Polsce. Dwucyfrowe wartości mrozu padną oczywiście również polskich górach. Mam przeczucie, że noc z wtorku na środę przyniesie lokalnie spadki temperatury poniżej -15 stopni Celsjusza. Arktyczne zimno pozostanie z nami jeszcze przez kilak najbliższych dni. W wielu regionach mróz będzie całodobowy. Temperatury nocami praktycznie w całym kraju co noc będą ujemne. Tam, gdzie w dzień słupki rtęci przekroczą zero, to będzie to plus naprawdę minimalny.
W najbliższym czasie musimy po prostu przywyknąć do bardzo niskich temperatur, choć wiem, że nie jest to na początku sezonu łatwe. Moja babcia zawsze powtarzała: „Mróz -5 w listopadzie -> wszyscy zamarzają. Mróz -5 w styczniu -> ludzie rozpinają kurtki”, czy jakoś tak. W powiedzeniu tym jest mnóstwo prawdy. Na początku sezonu zimowego znacznie trudniej nam znosić spadki temperatury. Dlatego pewnie wielu z Was ciekawi ile potrwa obecna fala ochłodzenia i mrozu. Spójrzmy na mapę poniżej.
Tak, tak. Nie bez powodu pokazałem mapę prognozy temperatury aż na przyszły czwartek 17 grudnia. To właśnie w ten dzień modele numeryczne widzą wkroczenie do kraju frontu o charakterze ciepłym i dużo cieplejszych mas powietrza. Co można wywnioskować z powyższych zdań? Z pewnością najbliższy tydzień w Polsce będzie chłodny, a najbliższe kilka dni przyniosą nam całodobowy mróz w kraju. Ocieplenia spodziewać możemy się w połowie przyszłego tygodnia. Przynajmniej tak widzą to modele numeryczne. Jednak to jeszcze sporo czasu. Nie przywiązywałbym wagi co do dokładnego dnia, kiedy w kraju mróz odpuści. Skupmy się na najbliższych, chłodnych i zimowych dniach.