Kilkadziesiąt godzin chłodu w Polsce już za nami. Od czwartku do kraju napłynie cieplejsze powietrze. Jednak to tylko na chwilę. Mróz jeszcze wróci do Polski. Są w Europie miejscach, gdzie silne spadki temperatury występują praktycznie każdej doby, pomimo, że mamy końcówkę marca. Dzisiejszy wpis będzie traktował o raczej o zimie, choć dla równowagi zajrzę również na południe Europy, ponieważ tam temperatury zaczną być prawie letnie.
Silny mróz trzyma na północy Europy
Zima wcale nie zamierza odpuścić na północy Europy. Ostatnia doba znów przyniosła bardzo silne spadki temperatury w Skandynawii. Siarczysty mróz jest normą na dalekiej północy, poza kołem podbiegunowym. Jednak w skutek spływu arktycznego powietrza duże spadki temperatury zaobserwowaliśmy ostatniej doby również w centralnej Finlandii, Szwecji, czy Norwegii. Poniżej grafika obrazująca 10 najchłodniejszych miejsc w Europie za ostatnią dobę.
O tym jak bardzo zimo było ostatniej doby na północy Europy niech świadczy również mapa z anomalią temperatury. Nad Skandynawią widać silnie ujemną anomalię. Temperatury w regionie były ostatniej doby niższe od normy wieloletniej nawet o kilkanaście stopni Celsjusza. W regionie, gdzie pod koniec marca naturalnie jeszcze występuje mróz, tak silna anomalia musi oznaczać potężne spadki temperatury.
Widzimy więc, że zima na północy Europy na ten moment odpuszczać wcale nie zamierza. Dla równowagi jednak, przejrzę prognozy temperatury na kolejne dni, a także zerknę co w temperaturach słychać na południu Europy. Przeczytaj również: Wichura uderzy z zachodu. Dziś wiatr do 130 km/h
Walka zimy z wiosną w Europie
Poniżej przygotowałem dla Was animację prognoz temperatury. Nie musimy wyciągać z niej w tej części wpisu jakiś daleko idących wniosków. Po prostu na animacji fajnie widać, jak wciąż nad naszym kontynentem trwa walka zimy z wiosną. Z północy raz po raz naciera mróz, by na kilka dni znów „oddać” Europę Centralną pod wpływ cieplejszych mas powietrza z południa Europy.
Na animacji widać, że masy powietrza z południa (na skutek cyklonu z zachodu Europy) na kilkadziesiąt godzin obejmą znaczny obszar Europy. Mróz całkowicie wycofa się na północ. Na południu kontynentu, wzdłuż południowych krańców w najbliższych dniach pojawi się szansa na upał. Nie będzie to może jeszcze potężne uderzenie lata, jednak na południu kontynentu robi się coraz cieplej. Wiosna wygrywa walkę na południu, jednak na północy i w centrum już nie koniecznie. Po weekendzie znów zaznaczy się dość silny spływ chłodu.
Od poniedziałku chłodne masy powietrza spłyną z północy ku Polsce, ale i dalej na południe i południowy zachód. Mróz pojawi się nocami u naszych południowych sąsiadów, na południu Niemiec, w północnych Włoszech, czy lokalnie nawet na Bałkanach. Sprawdźmy zatem jak spływ chłodu na początku przyszłego tygodnia zagrozi wypadającej w przyszłym tygodniu Wielkanocy. Sprawdzaj również naszą prognozę pogody długoterminowej.
Mróz wróci do Polski. Na jak długo?
Tak jak wspominałem na początku wpisu, od czwartku do Polski na kilkadziesiąt godzin wraca ciepło. Temperatury na zachodzie i południu kraju sięgać mogą 18 stopni Celsjusza. Niestety jednak, tym razem „podrygi” wiosny nie potrwają w kraju zbyt długo. Już po weekendzie zaznaczy się wspominany wyżej spływ arktycznych mas powietrza z północy.
Powyżej prognoza temperatury na noc z niedzieli na poniedziałek. Specjalnie użyłem tu mapy na podstawie wyliczeń modelu ECMWF, ponieważ poprzednie mapy we wpisie powstały na podstawie wyliczeń amerykańskiego modelu GFS. Pokazuje to, że wyliczenia modeli są zgodne. Mróz wróci do Polski nocami od początku przyszłego tygodnia. Sytuacja ta trwała będzie aż do nocy z przyszłej środy na czwartek. Wtedy to temperatury zaczną nieznacznie rosnąć. Nocami termometry pokazywać będą minimalnie powyżej zera. Za dnia pod koniec przyszłego tygodnia do 10 stopni powyżej zera.
Jak będzie wyglądało to w całe Święta? Na ten moment w prognozach pogody nie widać większych zmian na minus, ani plus. Wciąż na modelach widać około 10 stopni w dzień i w okolicach zera nocami. Silny mróz nie jest widoczny na mapach temperatury w okolicach Świąt. Jednak w części kraju widać nawet opady śniegu. Wiosenna, ciepła Wielkanoc raczej to nie będzie. Jednak do tego czasu zostało ponad tydzień. W prognozach pogody, zwłaszcza w tak dynamicznym okresie jakim jest wiosna, to dużo. Będę informował Was na bieżąco.