Bardzo dobrze przyjął się wczorajszy artykuł o tym, że mróz w Rosji jest naprawdę tęgi. Dziś mam dla Was jeszcze większą ciekawostkę. Otóż podczas gdy na Syberii jest przeraźliwie zimno, na południu Azji mieszkańcy zmagają się z upałem. We wpisie sprawdzimy szczegóły. Zawitam też do Australii, gdzie padły najwyższe w tym roku temperatury na półkuli południowej. Na koniec słów kilka o Polsce i pogodzie jaka przed nami. Zapraszam.
Potężny mróz na północy i upał na południu
O tym, że w części Rosji panuje tęgi mróz wiecie z wpisu jaki ukazał się w weekend. Z dziennikarskiego obowiązku poniżej najniższe temperatury w Azji (wszystkie w Rosji) za ostatnią dobę.
Na aż 10 stacjach zmierzono temperatury poniżej -57 stopni Celsjusza. Mróz był najsilniejszy w miejscowości Tongulah na południu Syberii. Stacja zmierzyła tam dokładnie -62.3 stopnie Celsjusza. Oczywiście założyć można, że na terenach, gdzie nie zainstalowano stacji meteorologicznych mróz był jeszcze większy. Tej samej doby temperatury na południu Azji temperatury maksymalne kształtowały się jak poniżej. Przeczytaj również: Atak zimy w drugiej części tygodnia w Polsce
Podczas gdy na północy, ale i w centrum Azji panuje potężny mróz, w regionach południowych temperatury w aż 10 miejscach osiągnęły lub przekroczyły 34 stopnie. Książkowy upał. Oczywiście Azja jest olbrzymim kontynentem, jednak na mnie olbrzymie wrażenie robi fakt różnicy temperatury prawie 100 stopni na jednym kontynencie podczas jednej doby.
Rekordowe upały w Australii
Dla przypomnienia, na półkuli północnej panuje zima, więc mróz nie jest niczym szczególnym (choć temperatury w Europie ostatnio o tym zapomniały). W tym samym czasie na półkuli panuje lato, więc jest tam zdecydowanie cieplej. Jednak zaskakujące informacje pogodowe dochodzą do nas wprost z Australii.
W sobotę 14 stycznia na lotnisku w Onlsow, w Australii Zachodniej zanotowano temperaturę na poziomie 49 stopni Celsjusza (w tym samym czasie, gdy w Rosji panuje mróz do -60). Tym samym w mieście tym odnotowano najwyższą temperaturę powietrza od września 2022, a na półkuli południowej aż od stycznia 2022 roku. To kolejny nieprawdopodobny fakt pogodowy, jaki mam dla Was na dziś. Jednak by nie było, że całkiem zapomniałem o pogodzie w Polsce. Zapraszam na kilka zdań odnośnie tego co przed nami w bliżej naszego miejsca zamieszkania 😉
Mróz i śnieg wracają do Polski
Dziś i jutro w pogodzie nad Polską jeszcze w miarę spokojnie. Jednak już w nocy z wtorku na środę do kraju wróci mróz. Nie będą to oczywiście spadki temperatury tak silne jak w Azji, jednak do końca tygodnia, nocami spodziewać możemy się mrozu do -8, lokalnie pewnie nawet -10 stopni Celsjusza.
Na weekend prognozy zapowiadają mróz jeszcze silniejszy. Jednak nie przykładam do tego jeszcze bardzo dużej wagi. Pewnym jest jednak, że ujemne temperatury wracają do Polski. O szczegółach będzie czas napisać, to jest wpis o ciekawostkach pogodowych na Świecie, a o pogodzie w Polsce wspominam tylko niejako przy okazji. Przy okazji również przypominam, że coraz bliżej mamy do śnieżyc, jakie nadejdą niebawem do Polski z południa. O tych tematach rozpisałem się rano w pogodzie na 5 dni dla Polski, do którego to wpisu serdecznie zapraszam. Tym samym życzę miłego popołudnia.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie