Cały internetowy świat związany z pogodą żyje śnieżycami jakie pojawią się nad Polską w najbliższych dniach. Tymczasem nie można zapominać o innych skutkach dynamicznej pogody jakie przed nami. W najbliższym czasie w Europie pojawi się wichura. Mocno wiało będzie również w Polsce, jednak wichurą nazwać tego oczywiście nie możemy.
Wichura uderzy na zachodzie Europy
Aby zrozumieć skąd w najbliższych dniach na zachodzie pojawi się wichura należy zerknąć na mapy baryczne dla naszego kontynentu.
Na pierwszy rzut oka widać, że na zachód od kontynentu stacjonuje silny wyż z ciśnieniem w centrum przekraczającym 1040 hPa. Z kolei pomiędzy Wyspami Brytyjskimi, a Skandynawią mamy głęboki niż baryczny z ciśnieniem w centrum na poziomie 980 hPa. Tak duży gradient baryczny skutkował będzie oczywiście bardzo silnym wiatrem w tym regionie Europy. Spójrzmy z jak silnym wiatrem będą mieli do czynienia jutro mieszkańcy wschodnich regionów Wysp Brytyjskich.
Lokalnie na zachodzie Wysp Brytyjskich wiatr wiać może z prędkością do 130 km/h. To już jest niszcząca siła wiatru. W nocy z piątku na sobotę wichura uderzy również w południowe regiony Wysp, między innymi w Londyn, czy Walię. W sobotę ponad 100 km/h wiało będzie między innymi w Belgii, czy na północy Francji. Po południu w sobotę ta wichura traciła będzie na sile. Jednak nad Wyspy Brytyjskie od północy wkroczy kolejna strefa bardzo silnego wiatru wiejącego z prędkością ponad 100 km/h.
Wichura nie uderzy w Polskę, ale pogoda będzie w weekend dynamiczna
Wichura, która uderzy jutro w Wyspy Brytyjskie w żaden sposób nie dotyczy naszego kraju. Jednak nie oznacza to, że pogoda w kraju będzie spokojna. Już jutro czeka nas nadejście pierwszego z dynamicznych frontów atmosferycznych z południa Europy. Poniżej wyliczenia modelu GFS (źródło mapy)
Układ niskiego ciśnienia doskonale widać nad południowo wschodnią Polską w piątek w godzinach wieczornych. Na jego krańcach północnych i zachodnich intensywnie padał będzie śnieg. O śnieżycach, które przed nami napisano już tyle, że w tym wpisie nie będę rozpisywał się o niżu pod kątem opadów śniegu. Jeszcze dobrze pierwszy niż nie opuści terytorium naszego kraju, a już od południa wkroczy do nas kolejny ośrodek niskiego ciśnienia. Niże te poruszają się w strefie niskiego gradientu barycznego, więc wichura nam nie grozi. Kolejny niż przyniesie jednak kolejną porcję intensywnych opadów. Silniejszy wiatr pojawi się we wschodniej części kraju, jednak jego porywy nie powinny przekraczać 70 km/h. Z pewnością nie jest to wichura przed którą muszę ostrzegać mieszkańców kraju.
Dynamiczne dni w pogodzie na następny tydzień
W najbliższych dniach nie grozi nam silny wiatr. To już mamy ustalone. Jednak nie oznacza to spokoju w pogodzie nad Polską. Cyrkulacja zacznie zmieniać się na strefową. W związku z tym w Polskę uderzały będą kolejne niże atmosferyczne i związane z nimi fronty atmosferyczne. Oznacza to bardzo dużo opadów i znaczne wahania ciśnienia w weekend i w nadchodzącym tygodniu.
Już w okolicach wtorku 30 listopada znajdziemy się ponownie pod wpływem aktywnego niżu. Tym razem niż nadejdzie już z zachodu kontynentu. Ze względu na obecność frontu atmosferycznego w tym okresie spodziewamy się intensywnych opadów nad Polską. Na zachodzie kraju może padać deszcz. Jednak opady w centralnej i wschodniej Polsce występować mogą już w znacznie chłodniejszej masie powietrza. Oznacza to, że nad Polską pojawią się kolejne śnieżyce, a szansa na wzrost pokrywy śnieżnej będzie coraz większa. Oczywiście o kolejnych frontach z zachodu Europy przyjdzie jeszcze czas napisać. Na ten moment skupiamy się na wietrze.
Praktycznie do połowy przyszłego tygodnia nie spodziewamy się w Polsce silniejszego wiatru. Mocniejszy wiatr czeka nas dopiero w pierwszych dniach grudnia. Wtedy to wraz ze zbliżeniem się do kraju kolejnego niżu z systemem frontów atmosferycznych wzrośnie również gradient baryczny, a co za tym idzie i siła wiatru. Wiać może w porywach do 80 km/h (w górach z pewnością więcej), jednak konkrety padam w okolicach końcówki weekendu.
Zobacz także: Załamanie pogody w piątek 26 listopada. Śnieżyce nad Polską
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie