Pogoda. Czeka nas gwałtowna, ale krótka odwilż w Polsce. Następnie trzecia dekada grudnia przyniesie wyraźny spadek temperatury. Przejrzymy jednak najnowsze wyliczenia modeli pogodowych.
Pogoda. Krótkie, ale silne ocieplenie przed nami
Zgodnie z naszymi prognozami silny dwucyfrowy mróz odpuścił z biegiem czasu w drugiej dekadzie grudnia. Przed nami jednak kulminacyjna faza ocieplenia. Już w poniedziałek na zachodzie termometry pokazywały wartości na plusie, co było spowodowane napływem cieplejszego powietrza polarno morskiego.
Zwróćmy uwagę na poniższą mapę, która obrazuje temperaturę na wysokości 2 m.n.p.g. Widzimy, że w nadchodzących godzinach utrzyma się wyraźny podział w pogodzie na cieplejsze województwa zachodnie i częściowo północne oraz chłodniejsze centrum i wschód, gdzie występować ma jeszcze lekki mróz.
Bardzo dobrze opisywane ocieplenie widać na mapach anomalii temperatury na okres od 13.12.2021 do 18.12.2021 według modelu ICON. Brany jest tu pod uwagę najnowszy okres referencyjny 1991-2020. Możemy zauważyć, że na zachodzie notowano dziś wartości w normie i lekko powyżej. Chłodny pozostawał wschód, południu i centrum kraju, gdzie utrzymywał się jeszcze całodobowy mróz, a miejscami mgły osadzające szadź oraz opady marznące. Od wtorku coraz cieplej. Jednak kulminacyjna faza krótkiej, lecz odczuwalnej odwilży da się we znaki szczególnie od 15.12.2021 do 17.12.2021. Wtedy to w całej Polsce wartości będą powyżej normy klimatycznej.
Termiczne przedzimie wróci do Polski
Ciepła masa powietrza, która przyniesie odwilż na obszarze całej Polski docierać zaczyna z zachodu. Najwyższe wartości w najbliższych dniach są prognozowane na zachodzie. Wzrost temperatury będzie najmniej odczuwalny na wschodzie kraju, gdzie zimne powietrze i mróz utrzymają się najdłużej. Zwróćmy dlatego uwagę na mapę średniej dobowej temperatury na okres 13.12.2021 do 18.12.2021. Widzimy, że z termicznej zimy wracamy chwilowo do przedzimia na przeważającym obszarze Polski. Najcieplej będzie na zachodzie i północnym-zachodzie, gdzie temperatura osiągnie okresami przez kilka dni górny przedział przedzimia. Szczególnie chłodno ma być na południowym-wschodzie i północnym-wschodzie.
Najcieplej w wielu regionach naszego kraju będzie w najbliższą środę i czwartek. Wtedy to modele numeryczne zakładają nawet 6-9°C na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku oraz Pomorzu Zachodnim. Niewiele powyżej zera będzie na wschodzie i południowym-wschodzie.
Prognozowana maksymalna temperatura 15.12.2021, 15 UTC według GFS
Porównanie z prognozą modelu GFS na 15.12.2021, 12 UTC na podstawie wyliczeń ECMWF
Jeszcze cieplejszy zapowiada się czwartek na przeważającym obszarze Polski. Na Ziemi Lubuskiej i Pomorzu Zachodnim temperatura może sięgnąć 7°C/9°C. Chłodniej w tym czasie na być na południu i wschodzie. Co istotne w całym kraju będzie to temperatura dodatnia w ciągu dnia, pomijając obszary górskie i podgórskie, gdzie lokalnie może być nieco chłodniej, przyjmując wartości ujemne.
Coraz więcej wskazuje, że pod koniec tygodnia rozpocznie się spływ chłodniejszego powietrza. Mróz całodobowy powinien powrócić w okolicach weekendu do Polski. Szczególnie do wschodniej, północno-wschodniej oraz południowej i centralnej części kraju. Większy mróz panować ma w górach i na obszarach podgórskich.
Orientacyjna prognoza temperatury na 18.12.2021, 12 UTC według niemieckiego modelu ICON
Jeszcze głębsze ochłodzenie jest spodziewane w trzeciej dekadzie grudnia. Piszemy o nim szerzej w naszym porannym wpisie.
1 komentarz do “Pogoda. Będzie gwałtowna, ale krótka odwilż w Polsce. Na termometrach blisko 10°C. Występować mają mgły adwekcyjne. Następnie czeka nas śnieg i mróz”
Możliwość komentowania została wyłączona.