Już wczoraj wieczorem nad naszą część Europy znad Gotlandii zaczął nasuwać się się umacniający wyż baryczny o imieniu „FRAUKE”. W nocy z piątku na sobotę niemal w całej Polsce było zachmurzenie było małe do umiarkowanego, ale w drugiej części nocy nad północne dzielnice kraju zaczęło nasuwać się zachmurzenie związane z frontem ciepłym.
W sobotę cała Polska pozostanie pod wpływem wyżu o imieniu „FRAUKE”, który przemieszcza się dalej na południe. Obecnie jego centrum (miejsce z najwyższym ciśnieniem atmosferycznym) ulokowane jest nad Wielkopolską i Kujawami. Barometry wyskalowane do poziomu morza wskazują, że ciśnienie atmosferyczne w zachodniej części Polski wynosi od 1046 hPa do 1047 hPa, mowa tu oczywiście o wartościach na poziomie morza, która jest używana do łatwiejszego rozrysowania map.
Polska w obszarze słabogradientowym
Obecnie cały nasz kraj jest w słabogradientowym obszarze podwyższonego ciśnienia. Różnica ciśnienia wynosi tylko 3 hPa, wiatr z powodu niewielkiej różnicy ciśnienia jest słaby. Za dnia może się nieco wzmagać. Już najbliższej nocy centrum antycyklonu znajdzie się poza Polską, jednak dalej pozostaniemy pod jego wpływem. Smog może stać się bardzo uciążliwy, zwłaszcza w dużych aglomeracjach miejskich takich jak m.in Warszawa, Kraków, ale także Poznań i Lublin.
Ciśnienie atmosferyczne zacznie stopniowo spadać w kolejnych godzinach
W miarę zmiany położenia antycyklonu, ciśnienie atmosferyczne będzie spadać, zmianie ulegać będzie też kierunek i prędkość wiatru.