Pogoda. Ciekawa sytuacja pogodowa na Podhalu. Różnica temperatury prawie 20 stopni, a odległość kilku kilometrów. Silna inwersja temperatury powietrza

Bardzo ciekawą infromację pogodową znaleźliśmy rano w serwisie Tatromaniak, który serdecznie polecamy. Otóż w Tatrach doszło do silnego zjawiska inwersji temperatury.

W jego wyniku na stacji meteorologicznej w Poroninie dziś rano termometr odnotował temperaturę -9.4 stopnia Celsjusza. W tym samym czasie na oddalonej o kilka kilometrów Gubałówce stacja odnotowała aż +7.5 stopnia Celsjusza.

Zastanawiacie się pewnie dlaczego tak się stało. Teoretycznie to w wyższych partiach gór powinno być zimniej niż na nizinach. Odpowiedzią na ta zagadkę jest zjawisko inwersji temperatury. Czym jest?

Inwersja polega na blokowaniu pionowego mieszania się powietrza w atmosferze. W normalnych warunkach powietrze, które w miesiącach zimowych zostaje tylko delikatnie ogrzane. Lekkie ogrzanie wystarcza jednak, by powietrze zaczęło unosić się ku górze. Tam zostaje wychłodzone i ponownie opada ku powierzchni Ziemi. Podczas zjawiska inwersji, ogrzane powietrze faktycznie „ucieka” ku górze, jednak w skutek warstwy hamującej nie wznosi się ponad pewną wysokość. Stąd ciepłe powietrze pozostaje kilkaset metrów ponad powierzchnią ziemi i nie wędruje wyżej. Co za tym idzie powietrze na kilkuset metrach powyżej gruntu jest nadal ciepłe, gdyż nie wychładza się w wyższych partiach atmosfery. Przy gruncie już jest zimno, gdyż całe ciepło „wyparowało” ku górze.

Dzisiejszy poranny przypadek jest wzorcowym przykładem inwersji powietrza w miesiącach zimowych.