Pogoda na kontynencie europejskim przybrała postać książkowego dipola w pogodzie. Zachód Europy to napływ gorącego, upalnego i stabilnego powietrza. W regionach wschodnich natomiast obserwujemy spływ chłodnych mas powietrza z północy kontynentu. Na styku dwóch mas powietrza dochodzi do rozwoju burz, które są gwałtowne.
W ostatnim tygodniu maja na kontynencie europejskim utrzymuje się klasyczny wzór. Występuje silna blokada wyżowa zarówno w polu przyziemnym, jak i też w środkowych warstwach troposfery, gdzie obserwowany jest rozległy klin ciepła. Blokuje on skuteczny sposób ruch układów niżowych na wschód Europy. Na wschodzie obserwuje się długą fale górną, nazywaną czasem górną zatoką niżową. Obserwowane są często na wschód i południowy-wschód od rozległego wyżu burze z opadami gradu i ulewnymi opadami deszczu. Wiele wskazuje, że podział na cieplejszy zachód i chłodniejszy wschód Europy utrzyma się również na początku czerwca.
Anomalia w polu geopotencjału wyrażona w dekametrach na wysokości izobarycznej 500 hPa na dzień 29.05.2020. 12 UTC
Obszar zalegania cieplejszych i chłodniejszych mas powietrza ilustruje rycina anomalii temperatury powietrza na wysokości izobarycznej 850 hPa, czyli 1500 metrów nad poziomem gruntu. Chłodne barwy to temperatury poniżej normy wieloletniej, ciepłe to temperatury powyżej normy termicznej względem analogicznego okresu 1979-2010.
Upał na zachodzie Europy
Zaleganie dwóch zupełnie odmiennych mas powietrza nad Europą doskonale widać na mapach anomalii temperatury na wysokości izobarycnej 850 hPa. Obszar pomarańczowy to gorące, rozgrzane powietrze z południa. Na niebiesko zaznaczone są obszary, do których spływa chłodnej powietrze z północy.
Taki rozkład mas powietrza skutkuje sporą rozbieżnością w temperaturach na kontynencie. Na terenie Polski mamy obecnie (8 rano) około 11 stopni, w Hiszpanii termometry wskazują już 23-24 kreski powyżej zera. W dzień różnice będą podobne. W Europie Centralnej do 16 stopni ciepła. Hiszpania, Portugalia i Francja to aż 33 stopni, a więc upał. Napływ ciepłych mas powietrza przynosi piękną, ciepłą pogodą na Wyspach Brytyjskich. Mieszkańcy tych regionów liczyć dziś mogą na 23-24 stopni ciepła.
Fale upałów prawdopodobnie nie pojawią się na przeważającym obszarze Europy w pierwszym tygodniu czerwca. Na wysokie temperatury poczekamy również w Polsce.
Silne burze przetoczą się nad Europą
Na styku dwóch mas powietrza dochodzi do rozwoju komórek burzowych. Niektóre z burz nad Europą będą dziś groźne. Najgroźniejsze dziś burze w Europie wystąpią we Włoszech i na Bałkanach. Tam spodziewamy się opadów gradu, a także bardzo dużej elektryczności burz. Lokalnie burze powodować mogą zalania, a na terenach górskich na Bałkanach nawet powodzie błyskawiczne.
Jeszcze silniejsze burze prognozowane są dla Gruzji i Azerbejdżanu. Koledzy ze stowarzyszenia ESTOFEX wydali dla wschodnich wybrzeży Morza Czarnego drugi stopień zagrożenia przez silnymi burzami. W regionie niemal pewne są silne burze niosące opady dużego gradu, a także niszczący wiatr.
Najbliższe dni nie przyniosą zmian w sytuacji pogodowej nad Europą. Wschód kontynentu nadal znajdował się będzie pod wpływem chłodniejszych mas powietrza. Na zachodzie natomiast panował będzie upał. Dodatkowo, w sobotę uderzy niż ze wschodu, przynosząc silne załamanie pogody. Na wschodzie kraju przejdą burze i ulewy. Więcej o niżu ISOLDE piszemy tutaj.