Pogoda długoterminowa na 16 dni. Wystąpi dwucyfrowy siarczysty mróz, zdarzą się również intensywne opady śniegu. Następnie prawdopodobne większe ocieplenie w Polsce. Jednak także druga dekada grudnia przynieść może okresami większe spadki temperatury. Powinno być ich jednak mniej niż na początku ostatniego miesiąca roku.
Pogoda długoterminowa na 16 dni. Przed nami wyjątkowo zimny przełom 1 i 2 dekady grudnia
Wygląda na to, że przed nami wyjątkowo chłodne dni. Wtedy to też całodobowo temperatura będzie ujemna przez całą dobę. Dostrzegamy, że szczególnie chłodny okres synoptyczny przypadnie nam na 7.12.2021 do 10.12.2021. Wtedy to też w całym kraju temperatura będzie ujemna. Najzimniej ma być na północy, a zwłaszcza na północnym-wschodzie, gdzie temperatura będzie nawet 8-12 stopni poniżej normy, biorąc pod uwagę okres referencyjny 1991-2020. Prognozy różnych ośrodków wskazują, że stopniowe ocieplenie zaczniemy obserwować dopiero w drugiej dekadzie grudnia.
Potwierdzają się nasze przypuszczenia z końca listopada, że pierwsza dekada grudnia zapisze się z temperaturą poniżej normy wieloletniej. Średnio temperatura będzie niższa o ponad 2 stopnie od normy klimatycznej na przeważającym obszarze Polski. To będzie szczególnie chłodny okres w pogodzie na Warmii i Mazurach oraz Suwalszczyźnie. Tam też najczęściej nocami mróz ma być dwucyfrowy pod koniec pierwszej dekady ostatniego miesiąca roku.
Pogoda długoterminowa na 16 dni. Mróz całodobowy będzie normą w Polsce. Najchłodniej oprócz gór i rejonów górskich będzie na Suwalszczyźnie oraz Mazurach
Od dłuższego czasu w Polsce panuje przedzimie, a według prognoz modelu GFS w najbliższych dniach w wielu regionach naszego kraju panować będzie termiczna zima. Zwróćmy uwagę na poniższą mapę, która ukazuje nam średnie wartości w okresie od 5.12.2021 do 15.12.2021. To będzie szczególnie chłodny okres w północno-wschodniej części kraju z całodobowym mrozem utrzymującym się najdłużej. Najcieplej w tym czasie może być na południowym-wschodzie, gdzie okresami napłynie cieplejsza masa z południa.
Prognozy numeryczne wskazują, że w najbliższym czasie często zdarzać będą się opady śniegu, przynosząc znaczny przyrost pokrywy śnieżnej. Także na nizinach. Całodobowym mróz nie powinien być rzadki. Zwłaszcza w obszarach większych przejaśnień i rozpogodzeń.
Wygląda na to, że będziemy przynamniej do pierwszych dni drugiej dekady grudnia w chłodnych masach powietrza. Docierać będą one głównie z północy Starego Kontynentu. Natomiast nad Europejskim Obszarem Synoptycznym i przyległościami rozciągać ma się znad Arktyki na dalekie południe długa fala planetarna zbudowana z mocno wychłodzonej masy powietrza. Okresami przewędrują aktywne i wilgotne strefy frontowe, które przyniosą obfite opady zimowe. W ciepłych wycinkach niżów przejściowo na południu i południowym-wschodzie pojawi się krótka adwekcja cieplejszego powietrza. Na styku zróżnicowanych termicznie mas powietrza będą tworzyć się wydajne strefy opadowe, a rozkład temperatury w dolnej troposferze sprzyjać ma opadom o charakterze zimowym.
Blokada wyżowa na północy Europy częściowo nad Atlantykiem sprzyjać ma adwekcji chłodu do Polski
Poniższa mapa obrazuje nam średnie wartości ciśnienia atmosferycznego nad Europejskim Obszarem Synoptycznym i przyległościami. Od Atlantyku Północnego po Morze Śródziemne rozciągać ma się rozległy obszar obniżonego ciśnienia, a napływ zimnych mas nad ten akwen skutkować ma rozwojem niżów z południa. My w tym czasie będziemy na ogół pod wpływem wyżu. Szczególnie rosyjskiego, który skutkować ma większymi rozpogodzeniami i spływem zimnego powietrza z wysokich szerokości geograficznych.
Mróz będzie szczególnie silny na północnym-wschodzie w obszarach nocnych rozpogodzeń
Poniższa mapa ma bardziej charakter orientacyjny i ukazuje głównie obszary, gdzie możemy spodziewać się w okresie od 5.12.2021 do 15.12.2021 wartości poniżej zera. Widzimy, że nawet GFS prognozuje na Suwalszczyźnie spadki temperatury poniżej -15°C. Szczególnie w okresie od 7.12.2021 do 10.12.2021, kiedy to nad Polską znajdzie się strumień mocno wychłodzonej masy powietrza. W obszarach większych rozpogodzeń, jak i też specyficznego ukształtowania terenu, spadki temperatury mogą być dużo większe od prognozowanych przez model.
W wielu regionach zapanuje zima z całodobowym mrozem
Do początku drugiej dekady grudnia według prognozy modeli europejskich oraz amerykańskich, krajobrazy zabielą się na nizinach. W wielu regionach utworzyć może się nawet większa pokrywa śnieżna utrzymująca się przez wiele dni, czemu niewątpliwie sprzyjać będzie utrzymującą się całodobowa temperatura ujemna temperatura.
Orientacyjna grubość i zasięg pokrywy śnieżnej według modelu ICON na okres od 5.12.2021 do 10.12.2021
Większy zasięg oraz grubość pokrywy śnieżnej do przyszłego weekendu widzi model ECMWF. Nie można jednak wykluczyć, że model europejski zawyża nam nieco wysokość i zasięg pokrywy śnieżnej, o czym przekonaliśmy się już w tym sezonie zimowym, jak i też ubiegłym. Nie można wykluczyć w kolejnych tygodniach burz śnieżnych. Zwłaszcza na północy.
Orientacyjna prognoza grubości pokrywy śnieżnej na okres od 5.12.2021 do 11.12.2021 według ECMWF
Pogoda długoterminowa na 16 dni. Ocieplenie dopiero z biegiem czasu w drugiej dekadzie grudnia
Zerknijmy następnie na orientacyjne prognozy wiązek pochodzące z modelu GFS. Dostrzegamy, że do końca pierwszej dekady grudnia temperatura w wielu regionach Polski utrzyma się poniżej normy. Dopiero po koniec przyszłego weekendu może zacząć robić się cieplej w naszej części Europy. Z prognoz modeli wynika, że w drugiej dekadzie grudnia częściej będą to wartości powyżej normy. Nie unikniemy jednak okresowych, dużych wahań temperatury, większych opadów, a nawet mrozów nocami. Sporo jednak zależeć będzie od obszaru rozpogodzeń oraz okresowego spływu zimnych mas powietrza. Poniższa mapa obrazuje nam pewien trend i uwzględnia wysokość 850 hPa (1500 m.n.p.g). Zmodyfikowane zostały też dla każdej z prognoz warunki początkowe. Przy okresie powyżej 5-7 dni należy obserwować białą linie, która jest średnią wszystkich wiązek i obrazuje nam najbardziej prawdopodobny trend. Czerwona linia wyznacza nam okres referencyjny 1981-2010.
Dłuższe i większe ocieplenie jest na ten moment odsuwane w czasie przez modele numeryczne na kolejne dni drugiej dekady grudnia. Wygląda na to, że po 13-14 dniu miesiąca najczęściej docierać będą do Polski cieplejsze masy powietrza. Na przełomie 2 i 3 dekady grudnia najczęściej powinny być to wartości powyżej normy klimatologicznej.
Do pierwszych dni temperatura na wysokości 2 m.n.p.g będzie poniżej normy wieloletniej. Wtedy też na przeważającym obszarze kraju pojawi się całodobowy mróz. Z biegiem czasu w drugiej dekadzie temperatura powinna zacząć rosnąć i coraz częściej będzie dodatnia przez całą dobę.
Wiele wskazuje, że dłuższa dominacja chłodnych mas powietrza i opadów śniegu przypadnie na okres po świętach oraz na nowy 2022 rok.
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiar wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC