Pogoda. Groźna wichura przejdzie przez Polskę. Wiatr nawet 100 km/h i burze

Pogoda. Groźna wichura przejdzie przez Polskę w ostatnim dniu września. Wiatr może przekroczyć nawet 100 km/h. Niewykluczone są również burze.

Od kilku dni z dużą uwagą monitorujemy prognozy modeli numerycznych na ostatnie dni września i początek października. Dużo wskazuje, że przez nasz kraj przejdzie pierwsza tak poważna wichura od początku jesieni. W wielu miejscach silny wiatr może doprowadzić do szkód.

Pogoda. Groźne prognozy na koniec września i początek października

Strefowa cyrkulacja atmosfery w najbliższych dniach będzie wyraźnie zaznaczać się nad Europą. Podczas panowania cyrkulacji zachodniej występuje skłonność do tworzenia się głębokich i aktywnych niżów barycznych, stąd wtedy w wielu krajach Starego Kontynentu dość często występują silne wiatry, a nawet wichury o niszczącej sile. Ośrodki niżowe wędrować będą z zachodu na wschód, rzadziej w innych kierunkach, dlatego prawdopodobieństwo groźnej wichury na obszarze Polski jest duże.

Pogoda. Groźny niż wtórny może przynieść wichurę oraz burze w Polsce

Okres przejściowy pomiędzy latem a jesienią, to czas, gdy ryzyko groźnych wichur jest podwyższone w wielu miejscach Europy. Niejednokrotnie głębokie układy niżowe przynoszą silne wichury na obszarze Starego Kontynentu, co prowadzi do dużych strat materialnych a nawet ofiar śmiertelnych.

Modele numeryczne od kilku dni wyraźnie sygnalizują podwyższone ryzyko groźnej pogody w ostatnim dniu września i na początku października w Polsce. Wtórny niż, jaki powstanie prawdopodobnie w rejonie Wysp Brytyjskich, korzystając z silnego prądu strumieniowego znacznie się pogłębi i przemieści się prawdopodobnie nad Morze Bałtyckie. Do 30 września pozostało jeszcze trochę czasu, zatem przy tak dynamicznych sytuacjach zmiany w prognozach są jak najbardziej możliwe, lecz sama wichura wystąpi w Polsce na 90%.

Pogoda. Niż dotrze do nas z rejonu Wysp Brytyjskich, powstanie jednak najpierw nad Oceanem Atlantyckim na aktywnym prądzie strumieniowym

Niże wtórne, które rozwijają się na obrzeżach rozległych układów niżowych są bardzo niebezpieczne. Dynamika w czasie ich występowania w troposferze jest nadzwyczaj wysoka, dlatego oprócz silnego wiatru gradientowego istotnym zagrożeniem są porywy związane z konwekcją przekraczające miejscami 100 km/h.

Po analizie można uznać, że będzie to głęboki niż umiarkowanych szerokości geograficznych, który obecnie znajduje się nad wodami Oceanu Atlantyckiego, w pobliżu Stanów Zjednoczonych. W kolejnych dniach dotrze on nad Wyspy Brytyjskie, gdzie zacznie się pogłębi i skieruje nad wody Morza Bałtyckiego.

Niejednokrotnie nad Polską obserwowaliśmy burze w czasie przechodzenia nad naszym krajem, bądź w pobliżu głębokiego niżu. W ostatnich latach takich sytuacji było kilka. Nawet w tym roku, gdy w marcu przez nasz kraj przeszło kilka poważny wichur, prowadząc do sporych szkód materialnych.

Pogoda. Jakie obszary są na ten moment zagrożone?

Modele numeryczne od kilkunastu aktualizacji utrzymują duże ryzyko wichury w naszej części Europy. Poddając, analizie prognozy wybranych modeli rysują się wyraźne rozbieżności. Jest to naturalne, mając na uwadze jeszcze 4 dni do omawianego terminu. Zdecydowanie więcej będzie wiadomo w weekend, zwłaszcza w niedzielę.

ECMWF prognozuje, że najsilniejsza fala wiatru przejdzie w pasie od Polski zachodniej przez centrum aż na wschód. Mocno powiać ma również na północy, na Morzu Bałtyckim trwać może sztorm.

Niemiecki ICON prognozuje również silny wiatr w pasie od Polski zachodniej przez południe po wschód kraju. Nieco spokojniej może być na Warmii, powieje prawdopodobnie mocniej także na polskim Wybrzeżu.

Amerykański model GFS prognozuje przejście fali silnego wiatru przez niemal cały kraj. Porywy wiatru bez udziału konwekcji mogą przekroczyć 80 km/h. Utrzymają się one również w nocy z poniedziałku na wtorek, przesuwając na wschód kraju.

Również model UMPL 4 km liczony w ICM a zasilany danymi z Met Office uwzględnia przejście wichury z zachodu na wschód Polski. Według tego modelu, który uwzględnia konwekcje porywy przekraczać mogą 90 km/h. Wskazują on również na sporo opadów, ponieważ przez nasz kraj przechodzić będą fronty atmosferyczne głębokiego niżu barycznego, niewykluczone są nawet burze z silnym wiatrem.

Do omawianego terminu pozostało jeszcze 4 dni, zatem wyliczenia poszczególnych modeli będą ulegać mniejszym, bądź większym zmianom. Pozostaje śledzić kolejne odsłony numeryczne. Kluczowe w kontekście przejścia wichury przez Polskę będzie umiejscowienie oraz głębokość tego prognozowanego głębokiego, jesiennego niżu barycznego, jaki prawdopodobnie znajdzie się nad wodami Morza Bałtyckiego.

Wkrótce podamy więcej informacji na

www.fanipogody.pl

Bieżące położenie opadów i chmur oraz burz poniżej