Pogoda. Linia szkwału przeszła w nocy nad Polską. Silna wichura i burze w kraju. Wiatr na Śnieżce wiał z prędkością 220 km/h

Zgodnie z prognozami podczas ubiegłej nocy nad Polską przemieszczał się niż wtórny. Z niżem związany był bardzo duży gradient baryczny, a co za tym idzie silna wichura.

Wiatr nie był tak silny jak prognozowano. W wielu miejscach wiało jednak naprawdę mocno

Poniżej zamieściliśmy tabelę z 10 miejscami w Polsce, w których wiało najmocniej. Na dwóch pierwszych miejscach szczyty gór. Na Śnieżce zawiało z potężną siłą. Wiatr wiał aż 223 km/h. Równie mocno wiało na Kasprowym Wierchu -148 km/h.

Na Bałtyku siła wiatru przekroczyła 100 km/h w ciągu ostatnich 24 godzin. Na platformie Petrobaltic należącej do Grupy Lotos odnotowano wiatr wiejący z prędkością 112 km/h. W wielu miejscach nad morzem (Łeba, Ustka) wiatr wiał z prędkością zbliżoną do 100km/h. Porywy wiatru na południu w wielu miejscach osiągnęły 90 km/h – 100 km/h.

Linia szkwału w Polsce. Towarzyszyły jej silne burze

Nocna wichura to nie tylko wiatr, ale i bardzo silna linia szkwału. Na jej czele uformowała się struktura burzowa, która jako aktywna burza przewędrowała z środkowych Niemiec, aż na Podkarpacie. Zadziwiająco żywotna struktura na pewnym etapie (znajdując się nad Dolnym Śląskiem) zaczęła wykazywać cechy wbudowanej w linię szkwału superkomórki burzowej. Jak na tę porę roku burza charakteryzowała się bardzo dużą aktywnością elektryczną.

W kolejnych godzinach wyładowania występować zaczęły na większym obszarze pędzącej na południowy wschód linii szkwału. Na tym etapie, po 20.00 poważnie rozważaliśmy wyprawę na południe Lubelszczyzny celem przechwycenia tej dynamicznej burzy.

Linia burz w kolejnych godzinach straciła swoją doskonałą organizację. Nowe burze wybuchały bardziej na południu formacji. Łowy burzowe przepadły. Burze uaktywniły się jeszcze na kilkadziesiąt minut na Podkarpaciu. Nie były już tak spektakularne jak na zachodzie kraju.

Poniżej zrzut ekranu z radaru opadów IMGW na godzinę 19. Widać tu wyraźnie z jak dobrze zorganizowaną linią szkwałową mieliśmy do czynienia na odcinku kilkuset kilometrów. Linia konwekcyjna rozciągała się od południa lubuskiego, po Rawicz na granicy Dolnego Śląska i Wielkopolski.

Dane radarowe z polskiej sieci radarów POLRAD IMGW-PIB

IMGW-PIB

Dynamiczna aura w nocy przyniosła Polsce dużo, tak potrzebnych opadów. W wielu miejscach deszcz padał bardzo intensywnie. NA terenie Polski centralnej i wschodniej odnotowano opady mokrego śniegu. W chwili obecnej pada już tylko na krańcach południowo-wschodnich. Opady pochodzenia konwekcyjnego pojawiają się również w zachodniopomorskim.

Produkt CMAX, IMGW-PIB

IMGW-PIB

Szczegółową prognozę pogody na dzisiejszy dzień zamieściliśmy już na naszej stronie. Link do prognozy pogody na 24 lutego poniżej.