Przed nami kilka dni bardzo dynamicznej pogody. Do kraju wlewa się coraz silniejszy upał. Cieplej będzie praktycznie z każdym kolejnym dniem rozpoczynającego się tygodnia. Do tego praktycznie co dzień towarzyszyły będą nam burze. Falę upałów na koniec tygodnia zakończą prawdopodobnie silne nawałnice. Sprawdźmy co przyniesie nam pogoda na 5 dni w Polsce.
Gorący i burzowy poniedziałek
Druga połowa sierpnia rozpocznie się w bardzo letnie i dynamiczny sposób. Przed nami bardzo ciepły, wilgotny i burzowy dzień. Temperatury powietrza wzrosną na znacznym obszarze Polski nawet powyżej 32-33 stopni. Takie wartości temperatury pokażą termometry na północnym zachodzie kraju.
Poniedziałek 15 sierpnia przyniesie nam również burze w kraju. Zagrzmieć może praktycznie w każdym zakątku Polski, jednak najmniejsze szanse na burze dziś na krańcach północno-wschodnich i południowo-zachodnich kraju. W pasie od Lubelszczyzny, przez centrum po północny zachód zagrzmi dziś z pewnością. Lokalnie będą to burze dość silne. Więcej po pogodzie na 15 sierpnia pisałem w porannej prognozie pogody, do której serdecznie zapraszam.
Pogoda na 5 dni. Coraz silniejszy upał w kraju
Rozpoczynający się tydzień przyniesie nam coraz silniejszy upał w kraju. Z każdym dniem będzie cieplej. W drugiej połowie tygodnia temperatury sięgać mogą w kraju nawet 34-35 stopni Celsjusza.
Podczas gdy poprzednie aktualizacje modeli widziały nad Polską upał bardzo silny, do 38 stopni, obecne wyliczenia nieco tonują te wartości. Jednak nie oznacza to, że w Polsce nie będzie gorąco. Wręcz przeciwnie, pogoda na 5 dni przyniesie nam wzrost temperatury do 34, lokalnie nawet 35 stopni Celsjusza. To jest już upał bardzo silny. Zachowajmy ostrożność w kolejnych kilku dniach. Wtorek pod kątem temperatury będzie dniem bardzo podobnym do poniedziałku. Najwyższe wartości temperatury na zachodzie Polski, gdzie słupki rtęci wskazywały będą do 33 stopni Celsjusza.
Podczas, gdy temperatury rosły będą z każdym kolejnym dniem, wciąż nad Polską zalegać będzie wilgotne powietrze. Upał pozostanie z nami do przyszłego weekendu. Niestety fala upałów może zostać zakończona w dość dynamiczny sposób. Ponieważ gorąco będzie praktycznie do piątku włącznie, zajmijmy się teraz dynamiką jaką przyniesie nam pogoda na 5 dni. Sprawdzaj najnowsze informacje pogodowe na FaniPogody.pl
Pogoda na 5 dni. Coraz silniejsze burze w Polsce
Już dziś nad krajem pojawią się burze, które lokalnie będą silne. Największej aktywności zjawisk burzowych spodziewamy się w pasie od południowego wschodu po północny zachód. Jednak burze w poniedziałek możliwe są praktycznie w każdym zakątku Polski. Pracownicy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali już ostrzeżenia przed burzami na kolejne kilka dni (i nocy). Burze towarzyszyć będą nam w kraju praktycznie cały czas przez najbliższe kilkadziesiąt godzin. Jednak jeszcze dynamiczniej i groźniej zapowiada się pogoda w końcówce rozpoczynającego się tygodnia. Poniżej prognoza sytuacji barycznej na czwartek 18 sierpnia 2022.
Na powyższej mapie widać jak do Polski zbliżał będzie się system frontów atmosferycznych. Front zacznie wpływać na pogodę w kraju już w piątek. Nad krajem nadal zalegać będzie gorące zwrotnikowe powietrze o dużej zawartości wilgoci. Zbliżający się front powinien być dodatkowym „zapalnikiem” do powstania jeszcze silniejszych burz. Podczas gdy burze od dziś do czwartku to zjawiska raczej typu wewnątrz masowego, tak burze, które prawdopodobnie przejdą przez kraj w piątek i sobotę, będą burzami na froncie. Lepsze warunki kinematyczne pozwolą na znacznie lepszą organizację struktur burzowych. Prawdopodobnie końcówka tygodnia przyniesie nam nawałnice, możliwe, że o dość rozległym obszarze oddziaływania.
Sporo opadów, jednak w większości pochodzenia konwekcyjnego
Powyżej mapa prognoz sum opadowych za rozpoczynający się tydzień. Widać, że codzienne burze oraz prawdopodobne nawałnice przyniosą całkiem dużo deszczu w Polsce. Lokalnie, na zachodzie pogoda na 5 dni przynieść może sumy opadowe przekraczające 100 mm deszczu na metr kwadratowy. Jednak w większości będzie to opad pochodzący z konwekcji, więc dość lokalny. Aby oddalić widmo suszy, na zachodzie kraju potrzebne są długotrwałe, intensywne opady wielkoskalowe. Jednak pocieszające jest, że pomimo upału nad krajem (również na suchym zachodzie) pojawiało będzie naprawdę dużo burz. Pozwala to mieć nadzieję, że wody spadnie dostatecznie dużo, by poprawić sytuację hydrologiczną w regionie.