Pogoda na 5 dni. Nasilający się mróz, większe opady śniegu, a nawet burze w Polsce

Pogoda na najbliższe 5 dni. Sprawdźmy najnowszy trend modeli numerycznych do połowy miesiąca. Nocami coraz większe spadki temperatury.

Wkraczamy w coraz chłodniejszy okres synoptyczny w naszej części Europy. Szczególnie chłodno będzie w połowie miesiąca, gdy prognozowane jest silne ochłodzenie spowodowane napływem powietrza z północnego-wschodu. Całodobowy mróz obejmie kolejne regiony naszego kraju, a w kolejnych dniach obserwowane będą coraz niższe temperatury.

W niedzielę, 10 stycznia 2021 na przeważającym obszarze Polski zachmurzenie będzie duże i całkowite, ale niewykluczone są przejaśnienia, a na krańcach południowych możliwe są rozpogodzenia. Krótkich chwil ze Słońcem doświadczyć mogą mieszkańcy południowo-zachodniej części kraju. Praktycznie w całej Polsce należy spodziewać się przelotnych opadów śniegu. Akumulacja opadów ma być jednak poniżej 1 cm. Wiatr ma być słaby z zachodu, gdyż różnica ciśnienia będzie niewielka.

Na obszarze całego kraju prawdopodobne są słabe opady śniegu. Na drogach i chodnikach może być miejscami ślisko.

Najniższa temperatura jest prognozowana na Suwalszczyźnie, gdzie w najcieplejszym momencie dnia będzie zaledwie -2°C, a najcieplej na krańcach północno-zachodzie, gdzie termometry pokażą maksymalnie 2°C. Na pozostałym obszarze Polski od -1°C do 0°C. Chłodniej jedynie na obszarach podgórskich i górskich do -8°C.

W poniedziałek dalej zachmurzenie duże i całkowite. Możliwe są jednak rozpogodzenia zwłaszcza na południowym-zachodzie, częściowo zachodzie oraz w centrum i na południu. Największe opady śniegu są prognozowane na północy, gdzie wpływ na pogodę ma mieć front okluzji. Gdzieniegdzie poprószyć może w innych rejonach z podinwersyjnych chmur Stratus. Temperatura wyniesie od -2°C do 1°C. Najchłodniej ponownie na Suwalszczyźnie, a najcieplej na Pomorzu i na krańcach zachodnich, południowo-zachodnich. Wiatr w dalszym ciągu słaby i umiarkowany, silniejszy jedynie nad morzem z sektora zachodniego.

Największe opady są prognozowane na północy kraju, ale śnieg ziarnisty może spaść też w innych rejonach Polski.

We wtorek zachmurzenie będzie przeważnie duże i całkowite. Nad północno-zachodnią Polskę nasunie się front okluzji z opadami śniegu i deszczu ze śniegiem. Strefa przemieszczać ma się od północnego-zachodu na południowy-wschód z biegiem godzin. Rozpogodzenia są prognozowane w centrum, na południu, południowym-wschodzie oraz wschodzie kraju.

Prognozowany jest podział na chłodniejszy wschód i cieplejszy zachód kraju. Termometry pokażą od -2°C na Suwalszczyźnie do 2°C na zachodzie i północy kraju w najcieplejszym momencie dnia. Chłodniej jedynie na obszarach podgórskich i górskich do -6°C.

Wzrośnie wyraźnie prędkość wiatru, co spowodowane będzie dużą różnicą ciśnienia na stosunkowo niewielkim obszarze. Powieje do 50-60 km/h z kierunków południowych. Centrum niżu znajdzie się nad Skandynawią a front okluzji ma wpływać na pogodę początkowo na północnym-zachodzie.

Strefa opadów przemieszczać powinna się z północnego-zachodu na południowy-wschód. Opady z biegiem czasu obejmować mają kolejne regiony Polski. Większy śnieg również w nocy z wtorku na środę w wielu województwach.

Prognoza temperatury powietrza w najcieplejszym momencie dnia we wtorek.

W środę zachmurzenie będzie przeważnie duże i całkowite. Największe opady śniegu wystąpią na froncie okluzji we wschodniej połowie kraju, ale śnieg możliwy będzie też w centrum oraz na południu. Temperatura powietrza wyniesie od -2°C do 1°C. Najchłodniej ma być we wschodniej połowie kraju, natomiast najcieplej na zachodzie i północnym-zachodzie od 0°C do 2°C. Wiatr ma być umiarkowany, okresowo silny z sektora zachodniego.

Największe szanse na rozpogodzenia będą na zachodzie i północnym-zachodzie. Na pozostałym obszarze zachmurzenie duże i całkowite, w wielu miejscach opady śniegu o natężeniu słabym i umiarkowanym. Na drogach i chodnikach będzie ślisko.

W czwartek na przeważającym obszarze Polski zachmurzenie duże i całkowite. W centrum oraz na wschodzie możliwe rozpogodzenia. We wschodniej połowie kraju możliwe opady śniegu, a pod wieczór również w innych rejonach Polski. Na północy kraju niewykluczone burze adwekcyjne z przelotnymi opadami śniegu spowodowane spływem chłodnej masy powietrza o cechach arktycznych, morskich.

Termometry pokażą od -6°C na północnym-wschodzie do -2°C na południowym-zachodzie. Cieplej jedynie nad samym morzem oraz na zachodzie do 1°C. Prognozowane są opady śniegu o natężeniu słabym i umiarkowanym. Szczególnie w centrum, wschodzie oraz na północy, południu kraju.

Prawdopodobnie od piątku czeka nas wyraźne ochłodzenie spowodowane napływem kontynentalnego, bądź arktycznego chłodu. Zachmurzenie ma być przeważnie duże i całkowite, ale na południu i zachodzie możliwe są rozpogodzenia. Śnieg padać ma głównie na wschodzie i północy. We wschodniej połowie kraju możliwy dwucyfrowym mróz. Szczególnie na Suwalszczyźnie. gdzie w ciągu dnia może być poniżej -10°C. Ujemna temperatura nie powinna wystąpić tylko na krańcach północno-zachodnich. Wiatr będzie słaby i umiarkowany z północnego-wschodu, silniejszy jedynie nad morzem, potęgujący odczucie chłodu.

Prognoza grubości i zasięgu pokrywy śnieżnej według niemieckiego modelu ICON do 15 stycznia 2021 dla Polski. Najwięcej śniegu zalegać ma w polskich górach oraz na północy kraju. Biało powinno być już w całym kraju.

Więcej informacji o spodziewanym mrozie w Polsce tutaj

Aktualna temperatura w Polsce