Pogoda na czwartek 30 grudnia. Fronty nad Polską. Silne ocieplenie

Pogoda na czwartek szykuje nad dalsze ocieplenie. Mróz ustąpi również na wschodzie kraju. Przez Polskę przemieszczały będą się fronty atmosferyczne. Pierwszy to front okluzji, a za nim front ciepły. Fronty związane są z niżami, które opanowały północ i północny zachód kontynentu. Za frontem ciepłym napłyną jeszcze cieplejsze masy powietrza nasilając tym samym wzrosty temperatury.

Pogoda na zwartek. Fronty nad Polską

Pogoda na czwartek. Silne ocieplenie

Trzydziesty grudnia będzie pierwszym dniem od dawna, gdy mróz nie wystąpi nigdzie w Polsce. Do kraju napływają ciepłe i bardzo ciepłe masy powietrza z zachodu i południowego zachodu Europy. Skutkuje to znacznymi wzrostami temperatury. Już w środę na zachodzie Polski termometry pokazywały nawet 5 stopni powyżej zera. Czwartek przyniesie nam dalsze wzrosty temperatury. Niedaleko za naszą zachodnią granicą słupki rtęci wskażą nawet 13 stopni Celsjusza. W Polsce aż tak ciepło jeszcze w czwartek nie będzie, jednak na krańcach zachodnich dodatnie temperatury dwucyfrowe wcale nie są wykluczone. W pozostałych regionach Polski Zachodniej do 4-5 stopni Celsjusza. Chłodniej w centrum i na wschodzie, ale i tu mróz już w czwartek nie będzie występował. Temperatura na wschodzie to około 2-3 stopni Celsjusza. Poniżej prognoza temperatury wg. modelu GFS (źródło mapy).

Pogoda na czwartek. Silne ocieplenie w Polsce

Opady i wiatr w czwartek nad Polską

Tak jak wspomniałem czwartek 30 grudnia przyniesie dwa fronty, które znajdą się nad Polską. Pierwszy to front okluzji, który nie przyniesie większych zmian w pogodzie. Za nim, na zachód kraju wkroczy front ciepłu. Na nim pojawi się strefa opadów deszczu. Wzmagał będzie się również wiatr. Nie będzie to wichura, jaka nawiedza zachód Europy, jednak wiatr na zachodzie osiągał będzie w czwartek siłę 60 km/h. Front atmosferyczny przyniesie również opady w Polsce. Po opadach marznących w środę, w czwartek pogoda nie będzie już tak groźna.

Opady w czwartek nad Polską

Przelotne opady deszczu pojawiać się mogą w całej południowej połówce kraju już od rana. Jednak główna strefa opadów deszczu wkroczy do kraju po południu od zachodu. Będą to opady o średnim natężeniu, choć lokalnie padać może mocniej. Do wieczora strefa opadów zawędruje do centrum Polski, jednak nawet wieczorem temperatury będą dodatnie i opady marznące w czwartek już nam nie grożą. Ciśnienie atmosferyczne rośnie i w czwartek wskazania barometrów zbliżą się do 1015 hPa.