Fronty atmosferyczne, które przynosiły opady w niektórych regionach Polski jeszcze wczoraj odsunęły się na wschód i południe od Polski. Jednak nie oznacza to, że zachmurzenie i opady również opuszczą nasz kraj. Niestety pogoda dziś przyniesie kolejną porcję opadów. Temperatury jak na początek majów również nie rozpieszczą. Zapraszam na prognozę pogody na sobotę 1 maja.
Zobaczmy z jak rozległym systemem frontów atmosferycznych mamy do czynienia obecnie nad Europą. Fronty rozciągają się od niżu CHRISTIAN z północnego wschodu Europy, po niż DANIEL z centrum w południowej Francji. To właśnie ten system frontów psuł pogodę w naszym regionie w ostatnich dniach. Niestety, pomimo, że opuścił on nasz kraj nadal wpływał będzie na pogodę w Polsce Południowej i Centralnej.
Prognoza burz na 1 maja 2021 (IMGW-PIB)
Pogoda na sobotę 1 maja. Opady nad Polską
Pogoda w sobotę podzieli Polskę na dwie strefy. Pierwszą będzie pogodniejsza północ kraju. Druga strefa pogody to regiony centralne i południowe, gdzie od rana zalegały będą chmury. Od samego rana deszcz pada w Małopolsce, Podkarpaciu oraz na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce. Z biegiem godzin opady te przesuwały będą się na wschód i północny wschód.
Około południa padać będzie już również bliżej centrum i wschodu Polski. Do wieczora opady dotrą również na wschód, na Lubelszczyznę i Podlasie. Niewykluczone lokalne burze. Źródło powyższej mapy tutaj.
Pogoda w pierwszy dzień majówki. Chłodny dzień
Niestety, pierwszy dzień majówki nie przyniesie nam prawdziwie majowych temperatur w Polsce. Wystarczy dodać, że o godzinie 6 rano na północny kraju występował mróz. Poniżej zrzut ekrany z naszej zakładki z aktualną temperaturą dla Polski.
Kolejne godziny przyniosą co prawdą wzrost temperatury, ale nie będzie on znaczny. W najcieplejszym momencie dnia w Polsce słupki rtęci nie wskażą więcej jak 12-13 stopni. Do 15 stopni mogą wskazać termometry na wschodniej i zachodniej granicy kraju, ale prawdopodobieństwo takich temperatur jest nikłe. Bardziej skłaniamy się ku temperaturze maksymalnej w sobotę na poziomie 13 stopni Celsjusza.
Dodatkowo, przez kraj przemieszczała będzie się strefa zachmurzenia i opadów. W obrębie tej strefy temperatury w Polsce będą jeszcze niższe, a słupki rtęci mogą nie dobić do 8-9 stopni Celsjusza w najcieplejszym momencie dnia. Sobota 1 maja przyniesie odczuwalny wiatr. Zwłaszcza w Polsce wschodniej i północnej porywy wiatru będą dodatkowo obniżały temperaturę odczuwalną. Kolejne dni przyniosą nam dużo gorszą pogodę. Piszemy o tym w poniższym wpisie.