W weekend pisaliśmy o bardzo silnych wichurach, które nawiedzić miały Półwysep Iberyjski i część Francji. Niestety, spełniły się pesymistyczne scenariusze. Wiatr wiał z niszczącą siłą. NA Korsyce odnotowano podmuch wiatru sięgający 135 mil na godzinę. Jak łatwo przeliczyć to 217 km/h !!
Rekordowa wichura na Korsyce. Wiało z siłą huraganu
Jak się okazuje, najsilniej wiało właśnie na Korsyce. Wyspa jest położona na Morzu Śródziemnym i nalazła się na drodze pędzącej z północnego zachodu na południowy wschód wichury. Widać, że na Wyspie w wielu miejscach zanotowano wiatr przekraczający 150 km/h. To jest potężna siła wiatru. Wyspa Korsyka została odcięta od świata.
Równie mocno wiało we Francji. Na południu Francji były miejsca, w których stacje meteorologiczne odnotowały porywy wiatru przekraczające 150 km/h. Francuscy strażacy od wczoraj mają pełne ręce pracy. Tysiące interwencji w skutek huraganowego wiatru. Fale na wybrzeżu Francji osiągały 10 metrów wysokości. W skutek nawalnych opadów deszczu i burz wezbrało wiele rzek. Pozalewane zostały lotniska i linie kolejowe.
Śmiercionośne wichury w Europie
Niestety potężny wiatr zebrał również śmiertelne żniwo. Na ten moment, potwierdzona jest śmierć 9 osób. Siedem ofiar przyniosła wichura w Hiszpanii, 2 osoby zginęły w Portugalii. Wiemy już, że śmierć poniósł między innymi Holender i obywatelka Korei Południowej.
Tak silny wiatr, z jakim zmagali się przez ostatnie kilkadziesiąt godzin mieszkańcy Hiszpanii, Portugalii i Francji powstał w skutek rzadko spotykanego gradientu ciśnienia. Wystarczy wspomnieć, że różnica ciśnienia pomiędzy Wielką Brytanią, a Marokiem wynosiła w ostatnich godzinach aż 60 hPa. To bardzo rzadko spotykany gradient baryczny. Nad Wyspami Brytyjskim stacjonował głęboki niż. W tym samym czasie na północy Afryki dominował ośrodek wysokiego ciśnienia (to wynosiło 1026 hPa). Taki gradient ciśnienia musiał spowodować silne wichury.