Pogoda. Prawie upał w Europie. Termometry pokazały blisko 30 stopni. Ostatni dzień ciepła. Zrobi się chłodniej. Wystąpią burze

Ten tydzień obfituje w bardzo wysokie temperatury w Europie Zachodniej, południowej i południowo-wschodniej. Na Półwyspie Iberyjskim i nad Morzem Czarnym mówimy nawet o upałach, gdyż tam temperatury wzrastają do 30 stopni Celsjusza.

Od dziś sytuacja ta zacznie ulegać zmianom. Do Europy spływać zacznie z północy chłodne, najpierw polarno-morskiego, potem arktycznego, wypychając stopniowo masy gorącego, rozgrzanego powietrza na południe, poza obszar Europy.

Gorące powietrze już dziś wypychane będzie na południe. Od Bałtyku, przez Polskę, Niemcy, Francję, po Hiszpanię rozciąga się system frontów atmosferycznych. I to właśnie za linią frontu napływa już chłodniejsze powietrze z północy. O ochłodzeniu w Europie pisali będziemy w kolejnych wpisach. W tym zajmujemy się wysokimi temperaturami. A w środę, 11 marca w wielu miejscach Europy znów zrobiło się bardzo ciepło.

Powyżej dziesięć najcieplejszych miejsc w Hiszpanii. Widać, że aż na 5 stacjach meteorologicznych zanotowano upał, czyli temperatury przekraczające 30 stopni.

Podobnie ciepło było w dniu wczorajszym w Portugalii, ale też na południu Rosji, Ukrainy, czy w Turcji. W wymienionych regionach słupki rtęci powędrowały w okolice 26-28 stopni powyżej zera.

Ciepło było (i będzie jeszcze dziś) również w Europie Centralnej. Powyżej 10 najcieplejszych miejsc w Polsce w środę 11 marca. Widać, że i w naszym kraju termometry w wielu miejscach powędrowały w okolice dwucyfrowych wartości.