Powódź błyskawiczna w Gorzowie Wielkopolskim. Spadło ponad 200 mm deszczu na Ziemi Lubuskiej. Spodziewane są w kolejnych godzinach kolejne burze i grad w naszej części Europy.
Powódź błyskawiczna na zachodzie Polski
Zgodnie z prognozami nad zachodnią Polską pojawiły się burze na linii zbieżności pola wiatru. Dane ze stacji synoptycznej IMGW w Gorzowie Wielkopolskim ujawniają, że spadło tam ponad 130 mm. Jednak główny rdzeń wydajnej opadowo burzy nie przeszedł przez to miasto tylko obok. Jedna z amatorskich stacji zmierzyła około 220 mm. Na skutek silnych opadów pochodzenia burzowego doszło do podtopień ulic oraz piwnic. Dodatkowo w Gorzowie i okolicach pojawiły się opady gradu, lecz nie był on o dużej średnicy. Należy wspomnieć, ze w Gorzowie Wielkopolskim zmierzono w zaledwie godzinę 77,6 mm. Przebity został dobowy rekord, który wynosił 77,4 mm z 8 sierpnia 1977 roku.
Wysokość opadu na stacji IMGW w Gorzowie Wielkopolskim
Rekordowa wysokość opadu burzowego w czwartek na Ziemi Lubuskiej
W godzinach porannych, w czwartek zjawiska burzowe obserwujemy na Ziemi Lubuskiej i Pomorzu Zachodnim. Szczególnie niebezpieczna sytuacja pogodowa miała miejsce w Gorzowie Wielkopolskim oraz jego okolicach. Około godziny 5 rano pojawiła się na tym obszarze silnie rozbudowana komórka burzowa. W warunkach dużej wodności atmosfery i stosunkowo niewielkiej prędkości przemieszczania doszło do ekstremalnie dużej akumulacji opadów o charakterze konwekcyjnym. Burza niemalże stacjonarna znalazła się nad tym miastem i okolicami, chociaż główny rdzeń burzy ominął Gorzów Wlkp.
Powódź błyskawiczna w Gorzowie Wielkopolskim i okolicach. Dane z systemu RainGrs (IMGW-PIB) obrazujące orientacyjną akumulacje opadów według danych z radarów meteorologicznych i deszczomierzy
Straż pożarna na tym obszarze ma pełne ręce roboty. Do samej godziny 10 spłynęło ponad 160 interwencji do miejscowego MSK. Lokalny portal gorzowianin.com informuje, że na skutek obfitych opadów pochodzenia konwekcyjnego zalane zostały m.in ulice Warszawska, Teatralna, Jagiełły, skrzyżowanie Dąbrowskiego i Bobrowskiego, ul. Górczyńska i ul. Grobla. Z danych, ze stacji synoptycznej wynika, że w Gorzowie spadło ponad 130 mm w ciągu kilku godzin. Amatorska stacja w pobliżu Gorzowa Wlkp. zmierzyła przeszło 200 mm. Stacja IMGW wchodząca w skład sieci pomiarowej PSHM zmierzyła porywy wiatru sięgające 61 km/h. Na skutek downburstu doszło do wystąpienia lokalnych szkód w drzewostanie. Jednak nie wiatr w tej sytuacji był groźny, ale rekordowo duża ilość wody, która spadła z nieba w krótkim czasie.
Dzisiaj nad ranem, nad wschodnią częścią Gorzowa Wielkopolskiego przez blisko 4 godziny znajdowała się stacjonarna komórka burzowa (prawdopodobnie superkomórka) z nawalnym opadem deszczu i gradu. Ze względu na stacjonarny charakter burzy intensywne opady występowały przez cały czas nad tym samym obszarem, co spowodowało pojawienie się ekstremalnej sumy opadu. W ciągu 4 godzin stacja IMGW w Gorzowie Wielkopolskim zanotowała sumę opadu w wysokości 130,4 mm deszczu, z czego 77,6 mm spadło tylko między godziną 7.00 a 8.00
Taka suma godzinowa jest o 0,2 mm wyższa niż dotychczas najwyższa suma dobowa zarejestrowana w 1977 r.
Taka suma godzinowa jest o 0,2 mm wyższa niż dotychczas najwyższa suma dobowa zarejestrowana w 1977 r. Powódź błyskawiczna i downburst z burzy. Dane z anemometru na maszcie o wysokości 10 m, na stacji IMGW w Gorzowie Wielkopolskim. Zanotowano maksymalną prędkość wiatru w czasie burzy osiągającą 17 m/s, czyli 61,2 km/h.
Nawalne opady pochodzenia burzowego
Na skutek bardzo dużych opadów pochodzenia burzowego doszło do wystąpienia lokalnej powodzi błyskawicznej. Wiele samochodów znalazło się pod wodą. Straty w mieście i okolicach są bardzo duże. Na skutek nawalnych opadów konwekcyjnych podmyty został nasyp kolejowy w miejscowości Czechów, w powiecie gorzowskim. Z tego też powodu pojawiły się opoźnienia na kolei. Pociąg relacji Gorzów Wielkopolski-Krzyż ma przeszło 2 godziny opóźnienia. Dlatego też PKP uruchomiło komunikacje zastępczą.
Wykres dobowej sumy opadów wskazuje na przekroczenie 130 mm na stacji PSHM w Gorzowie Wielkopolskim
Wykres opadu godzinowego doskonale pokazuje natężenie opadów na stacji IMGW na Ziemi Lubuskiej
Należy wspomnieć, że nikt nie spodziewał się tak intensywnych opadów pochodzenia burzowego na tym obszarze. Znacznie przebity został rekord z 1977 roku ustanowiony na analogicznej stacji IMGW. W kolejnych godzinach lokalne burze mogą rozwijać się w zachodniej i południowej części kraju, prowadząc do lokalnych szkód. Tylko strach pomyśleć, co by się stało gdyby tak duża ilość opadów wystąpiła w górach i na obszarach podgórskich. Szerzej o dzisiejszym załamaniu pogody pisaliśmy tutaj.