Prognoza Pogody. Kiedy spadnie śnieg w listopadzie 2019 i wystąpią burze. Sprawdźmy zatem kiedy spadnie śnieg na nizinach w 11 miesiącu roku oraz czy możliwe są burze
W niedzielę (10 listopada 2019) wschodnia połowa kraju znajduje się pod chmurami pofalowanego frontu atmosferycznego. Wzdłuż frontu przemieszcza się niewielka fala frontowa, która urosła do postaci niewielkiego niżu. Opady według rozpoznań radarowych występują m.in w woj. małopolskim, ale także świętokrzyskim, pada też na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Strefa opadów ma tendencje do „rozrastania się” w kierunku północno wschodnim i północnym. W tym momencie pada także na Mazowszu, w pobliżu Warszawy.
Nieco więcej pogodnego nieba można zaobserwować na zachodzie Polski, gdzie wpływ na warunki pogodowe zaczyna mieć świeżo powstały wyż o imieniu „PALOMA”
Zdjęcie satelitarne ukazujące obszar zachmurzenia nad Polską w niedzielę rano
Obszar opadów według rozpoznań radarowych z polskiej sieci radarów meteorologicznych POLRAD o godzinie 10 w niedzielę
Prognozowane sumy opadów przez model ECMWF do poniedziałku
Pogoda. Kiedy spadnie śnieg na nizinach?
Modele numeryczne są zgodne, ze silne ochłodzenie do naszej części Europy nie nadejdzie przynajmniej do 20 listopada. Po tym okresie możliwy jest napływ chłodniejszych mas powietrza do Polski, ale prognozy powyżej 120 godzin zawsze należy traktować orientacyjnie.
Niektóre modele sygnalizują, że śnieg na nizinach spadnie już w nocy z wtorku na środę.
W perspektywie najbliższych 10 dni dalej utrzymywać ma się duża dodatnia anomalia temperatury na obszarze Polski, przekraczająca średnio 5-6 stopni względem okresu referencyjnego 1979-2010
Obecnie opady śniegu występują na obszarach podgórskich i górskich Polski południowej. Przyrost pokrywy śnieżnej po polskiej stronie Tatr sięgnąć może nawet 20 cm do końca dzisiejszego dnia.
W perspektywie najbliższych 10 dni czekają nas wysokie temperatury na obszarze Polski, co doskonale obrazuje rycina poniżej. Najcieplej ma być na południu w centrum i wschodzie.
Według prognoz w najbliższym tygodniu czeka nas kontynuacja niżowej pogody. Dlatego nie zabraknie opadów i chmur nad Polską. Opady śniegu na ten moment są prawdopodobne w nocy z wtorku na środę w Sudetach, ale niektóre modele sygnalizują szanse na śnieg m.in w rejonie Jeleniej Góry i Wałbrzycha.
Mokry śnieg i deszcz ze śniegiem spaść może na południowym-zachodzie i zachodzie Polski w nocy z wtorku na środę m.in w woj. dolnośląskim, epizod zimowy możliwy jest również na Ziemi Lubuskiej i na zachodzie woj. wielkopolskiego.
Bliżej godzin porannych w czwartek opady deszczu ze śniegiem są prawdopodobne na Górnym Śląsku.
Prognozowany obszar opadów śniegu w nocy z wtorku na środę i na czwartek
Prognozowany obszar zalegania świeżego śniegu do czwartku, model ECMWF
Prawdopodobnie śnieg w tej części Polski długo nie poleży, ponieważ grunt po ciepłym lecie jest mocno wygrzany. Na opady śniegu, na zdecydowanie większym obszarze przyjdzie nam poczekać prawdopodobnie do ostatniej dekady miesiąca.
Również w najbliższych dniach nie są prognozowane burze w naszej części Europy. Zjawiska burzowe występować mogą w sprzyjających warunkach przez cały rok.
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiar wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC
Sprawdźcie ten link https://www.green-projects.pl/skutki-zmian-klimatycznych a konkretnie chodzi mi o rozdział Gdzie jest śnieg?. Kliknijcie na obrazek pokazujący ile śniegu było na gwiazdkę 2001, a ile na gwiazdkę 2015.
Widać na prawym obrazku, że jest mniej śniegu po lewej stronie obrazka, niż na lewym obrazku. No ale co z tego? Otóż to z tego, że ta lewa strona obrazka pokryta w 2011 roku śniegiem, to Polska wraz z krajami otaczającymi i jeszcze dodatkowymi na południe. To my właśnie. nasz teren. Najpierw patrzałem – prawie tak samo. No może miejscami trochę mniej. Nie przyglądałem się pod kątem konkretnych państw. Więc o co kaman? Powiększyłem obrazek i dostrzegłem co, gdzie i jak państwa leżą i gdzie my leżymy. I gdzie był śnieg, a gdzie śnieg wsiąkł.
Może i wybiórcze porównanie. Ale zawsze. I daje do myślenia.
Arek
Daj (jeśli możesz, jeśli znajdziesz wenę) jakiegoś arta o nomen omen gorącym teraz temacie jakim jest globalne ocieplenie. Jak sam przyczyniasz się do ograniczenia jego rozrostu oraz dbania o środowisko. Jak my, czytelnicy FanówPogody przyczyniamy się do ograniczenia GO i dbania o nasz wspólny dom – żebyśmy w komentarzach się wypowiadali. Może nie będzie poruszenia w komentsach, ja pewnie coś tam naskrobię, a może wpadnie kilka wypowiedzi. Ale chociaż spróbować. Tak trochę odbiegnięcie od prognoz, jak to ostatnio było z tematem, że hohoho jaka zima idzie.