Prognoza pogody na 16 dni: Upał nie wróci, ale czeka nas gwałtowne ocieplenie, będzie nawet 24°C oraz opady i burze.
Na tak wysokie temperatury jakie panują na Półwyspie Iberyjskim nie mamy co liczyć, ale pogoda szykuje dla nas miłą niespodziankę. Arktyczny chłód w krótkiej perspektywie czasu ustąpi miejsca cieplejszej i bardziej wilgotnej masie powietrza znad Oceanu Atlantyckiego. Coraz więcej liczących się modeli numerycznych prognozuje powrót wysokich temperatur i powstanie tzw. cyrkulacji południkowej. W okolicach najbliższego weekendu, w naszej części Europejskiego Obszaru Synoptycznego może pojawić się „układ omega”. Zanim jednak to nastąpi czeka nas kilka dni z napływem powietrza znad Oceanu Atlantyckiego, więcej opadów, ale także wzrost prędkości wiatru. Wichura jednak nie wystąpi, lecz prawdopodobne są burze, co jest stosunkowo częste przy dominacji strefowej cyrkulacji.
O różnicach w temperaturze na Starym Kontynencie można przeczytać tu
Pogoda w poniedziałek. Zalegać ma jeszcze arktyczny chłód, lokalnie spadnie jeszcze deszcz
Proces przekształceń w polu ciśnienia oraz geopotencjału będzie zauważalny nie tylko przy ziemi, ale także w środkowych warstwach troposfery, co w konsekwencji doprowadzi do odbudowy strefowej cyrkulacji atmosfery.
W poniedziałek Polska znajduje się pod wpływem wyżu z centrami znad Jutlandii oraz Czech. Napływać ma jeszcze powietrze pochodzenia arktycznego, ale do zachodniej połowy kraju dotrze cieplejsza masa powietrza. Zauważalna jest już zmiana kierunku adwekcji na poszczególnych poziomach izobarycznych. Dominujący kierunek napływu z północy zaczął ulegać już przemianie na północno zachodni, następnie wraz z dalszą wędrówką słabnącego wyżu na południe zmieni się na zachodni oraz południowo zachodni. Górna zatoka niżowa wycofuje się i ustępuje miejsca klinowi ciepła w środkowej troposferze.
Opady są spodziewane dziś głównie na północy Polski, gdzie tworzyć będą się komórki konwekcyjne na Morzu Bałtyckim wkraczające nad ląd, niewykluczona krupa. Ich inicjacja ma zachodzić ma również na polskim wybrzeżu. Słabe opady przelotne z chmur kłębiasto-deszczowych występują już we wschodniej części kraju i taki stan pogody utrzyma się tam do końca dnia.
Prognozowane obszary opadów w poniedziałek według modelu o wysokiej rozdzielczości SWISS HD, symulowane echa radarowe
Sytuacja synoptyczna na dzień 7 października 2019, 12 UTC
Prognozowana maksymalna temperatura powietrza przez model GFS w poniedziałek, jak widać najcieplej będzie na zachodzie, najchłodniej na wschodzie
Pogoda. Ostatnia tak chłodna noc w tym tygodniu
W nocy z poniedziałku na wtorek Polska pozostanie jeszcze pod wpływem wyżu z centrum w rejonie Słowacji oraz Węgier, ale w drugiej części nocy od północnego zachodu zacznie nasuwać się zatoka niżowa i cieplejsze powietrze, szczególnie do zachodniej połowy kraju. Spodziewane są przymrozki, zwłaszcza w południowej oraz wschodniej i częściowo centralnej części naszego kraju, na ostatnim obszarze szczególnie przy gruncie. Temperatura minimalna wyniesie od -4°C na terenach podgórskich do około 1°C w centrum kraju i 4°C, 5°C nad morzem. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich i południowych. Co więcej nocy na północnym wschodzie oraz na wschodzie wybrzeża i Pomorza zachmurzenie duże z rozpogodzeniami, miejscami przelotne opady deszczu, lokalnie możliwy deszcz ze śniegiem lub krupa śnieżna – informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Sytuacja synoptyczna na dzień 8 października 2018, godzina 00 UTC
Prognoza pogody na noc (IMGW PIB), punktowo może być nieco chłodniej
Prognozowana temperatura na 2 m przez model SWISS HD na noc, punktowo będzie chłodniej, zwłaszcza przy gruncie i w obniżeniach terenu oraz tzw. mrozowiskach
Pogoda. We wtorek odbudowa strefowej cyrkulacji atmosfery, opady wkroczą od zachodu. Zrobi się nieco cieplej
8 października 2019 do zachodniej części Polski wkroczy front okluzji, przynosząc opady deszczu o zmiennym natężeniu, które z biegiem dnia przesuwać mają się na wschód. Napływać zacznie coraz cieplejsze i bardziej wilgotne powietrza polarno morskie. Tuż za frontem nastąpi adwekcja masy o większym potencjale chwiejności termodynamicznej, dlatego oczekiwane są liczne komórki konwekcyjne. Do wschodniej połowy kraju opady powinny dotrzeć wieczorem, bądź dopiero w nocy.
Sytuacja synoptyczna na dzień 8 października 2019, 12 UTC
Strefa opadów wkraczać ma już rano do zachodnich dzielnic naszego, co doskonale obrazują poniższe grafiki z modelu SWISS HD, symulowane echa radarowe
Tak komentuje synoptyk ICM UW sytuacje w najbliższych dniach
Wspomniana zmiana położenia wyżu jest sygnałem zasadniczej przebudowy pola ciśnienia nad Europą Środkową zmierzającej do odbudowy strefowej cyrkulacji atmosfery i wymiany powietrza zimnego arktycznego na umiarkowanie ciepłe powietrze polarne napływające krótką drogą znad Atlantyku. System okludujących się frontów atmosferycznych obecnie znajduje się nad Wyspami Brytyjskim z tendencją do przesuwania się na wschód. Już jutro w godzinach porannych znad Niemiec nasuwać się będą nad dzielnice zachodnie słabe, miejscami umiarkowane opady deszczu, z umiarkowaną prędkością postępujące na wschód i w porze nocnej wychodzące nad Białoruś. To za nim napływać będzie wspomniane powietrze polarne morskie, w którym spodziewane są opady przelotne deszczu. Nad środkową częścią kontynentu nadal postępować będzie przebudowa pola ciśnienia w całej troposferze z zachodniego na południowo zachodni. To ona przyczyni się, do „kładzenia się” frontu chłodnego równolegle do przepływu powietrza w środkowej troposferze i utworzenia się na nim fali frontowej nad Bawarią, która przez Czechy wchodzić będzie do nas w nocy z wtorku na środę, co spowoduje utrzymywanie się przez dłuższy czas słabych i umiarkowanych opadów deszczu na naszym południu, ustępujących stopniowo od zachodu dopiero we środę. Na większe i mocno odczuwalne ocieplenie musimy zaczekać do czwartku, kiedy to z południowego zachodu spodziewana jest fala ciepłego powietrza z temperaturą nawet powyżej 20 stopni – informuje Ryszard Olędzki, synoptyk ICM UW, meteo.pl
Prognoza pogody na wtorek (IMGW PIB)
Sytuacja synoptyczna na dzień 9 października 2019 , 00 UTC
Noc z wtorku na środę ciepła, ale w wielu miejscach spadnie deszcz
Następnej nocy opady dadzą się we znaki w całym kraju, o czym informował wcześniej synoptyk ICM UW. Ich obszar można prześledzić poniżej.
Temperatura będzie zdecydowanie wyższa z wtorku na środę niż podczas nadchodzącej nocy. Będzie to efekt napływu cieplejszego i wilgotnego powietrza znad Oceanu Atlantyckiego, ale także sporej ilości chmur.
Pogoda. W środę deszcz w wielu miejscach, spodziewana fala na froncie, możliwe burze
W środę zalegać ma stosunkowo ciepła masa polarno morska. Pozostaniemy w strefowej cyrkulacji atmosfery. Spodziewane są przelotne opady deszczu, w wielu miejscach Polski. W rejonie polskiego wybrzeża, ale także nad Morzem Bałtyckim możliwe są nawet burze. Wieczorem w środę od południa może wkroczyć następna strefa opadów związana z kolejną falą na froncie. Noc ze środy będzie deszczowa szczególnie na południu, centrum oraz wschodzie, ale deszcz lokalnie może spaść w całym kraju. Zarówno będą to opady jednostajne, ale także konwekcyjne, szczególnie te ostatnie w zachodniej i północnej połowie Polski.
Sytuacja synoptyczna na dzień 9 października 2019, godzina 12 UTC
Prognoza pogody na środę (IMGW PIB)
Pogoda. W czwartek pozostaniemy w obszarze obniżonego ciśnienia, niewykluczone burze
Liczne modele pogodowe wskazują, że w czwartek dalej pozostaniemy pod wpływem strefowej cyrkulacji atmosfery. Napływać ma chwiejna masa pochodzenia polarno morskiego, dlatego w całym kraju przewidywane są przelotne opady pochodzenia konwekcyjnego. Niektóre z chmur Cumulonimbus zdolne będą do generowania wyładowań atmosferycznych i opadów drobnego gradu ze względu na stosunkowo nisko położoną izotermę zero stopni, punktowo krupa.
Sytuacja synoptyczna na 10.10.2019, 12 UTC
Prognoza pogody na czwartek (IMGW PIB)
Opady przelotne prognozowane w całym kraju
Pogoda. W piątek duże ocieplenie, nadejdą jednak kolejne opady na froncie ciepłym
W przeddzień weekendu strefowa cyrkulacja atmosfery nie ustanie. Dalej pozostawać mamy w obszarze obniżonego ciśnienia. Od południowego zachodu na północny wschód od pierwszej części dnia wędrować ma front ciepły, przynosząc kolejne opady deszczu i adwekcję cieplejszej masy polarno morskiej z południowego zachodu. Opady prawdopodobnie ominą tylko południowe dzielnice Polski.
Sytuacja synoptyczna na dzień 11 października 2019, 12 UTC
Prognoza pogody na piątek (IMGW PIB)
Stopniowo w naszym kierunku zbliżać ma się układ omega, jaki przyniesie w weekend dużą poprawę pogody. Widoczny jest on zwłaszcza w środkowej troposferze.
Charakterystyczny układ omega znajdzie się nad Polską już w sobotę, przynosząc zanik opadów oraz niewielką ilość chmur. Całkiem prawdopodobne jest, że będziemy mieć do czynienia ze złotą polską jesienią.
Pogoda. W sobotę znaczne poprawa pogody i duży wzrost temperatury
W pierwszy dzień weekendu wiodące modele numeryczne prognozują znaczną zmianę warunków pogodowych. Do naszej części Europy dotrze układ omega, przynosi on zazwyczaj dużą poprawę pogody i brak opadów. W tym samym czasie na wschodnim Atlantyku oraz w pobliżu Europy Zachodniej znajdować mają się układy niskiego ciśnienia, jakie ściągać będą wyjątkowo ciepłe masy powietrza jak na październik do Polski.
Czeka nas bardzo duże odchylenie temperatury powietrza względem normy wieloletniej, nawet o kilka stopni
Prognoza pogody na sobotę (IMGW PIB), opady na północnym wschodzie są mało prawdopodobne
Najcieplej ma być w dzielnicach południowych oraz wschodnich
Pogoda. Niedziela z układem omega i wysokimi temperaturami w Polsce
Modele są zgodne, że szczególnie ciepło może być w drugi dzień weekendu, gdy na południu i zachodzie temperatura może przekroczyć 22 stopnie. Nie są prognozowane opady atmosferyczne za sprawą wyżowej pogody.
Widoczny układ omega nad przeważającym obszarem Starego Kontynentu i niże ulokowane nad wschodnim Atlantykiem, w pobliżu zachodniej, południowo zachodniej części Europy, ściągające po swojej wschodniej stronie bardzo ciepłe masy powietrza.
Temperatura prognozowana przez model GFS na niedzielę
Pogoda. Początek przyszłego tygodnia bardzo ciepły
Coraz więcej wiązek modeli numerycznych wskazuje, że pierwsze dni przyszłego tygodnia przyniosą wysokie temperatury w Polsce. Niewykluczone jest ponad 22 stopnie w wielu miejscach, zwłaszcza na południowym zachodzie i południu Polski. Ciepło ma być jednak w całym kraju.
Prognozowane odchylenie temperatury na początku przyszłego tygodnia przez model GFS na poziomie 850 hPa i 2 m, miejscami będzie ponad 8 stopni względem okresu referencyjnego 1979-2010
Prawdopodobnie po 16 października nadejdzie ochłodzenie. Sam październik może być miesiącem pod względem temperatury w okolicach normy wieloletniej, bądź punktowo powyżej. Ciepłe i chłodne masy powietrza ścierać mają się w kolejnych tygodniach października, prowadząc do dużej zmienności pogody. Opadów do końca miesiąca powinno być statycznie więcej niż spada latem i w październiku.
Wiązki modelu GFS są zgodne, że silne ocieplenie nadejdzie pod koniec tygodnia i utrzyma się przez kilka dni. Prognozy powyżej 7 dni są jednak obarczone sporym błędem, co doskonale widać na poniższych rycinach, gdzie wzrasta rozbieżność pomiędzy wiązkami.
Przynajmniej do 22 października nie widać opadów śniegu na nizinach. Zmiany pogody mogą być duże i opadów oraz zmian temperatury nie zabraknie.
Całkiem prawdopodobne jest powstanie na początku przyszłego tygodnia w polu ciśnienia charakterystycznego układu, jaki spowoduje silny napływ bardzo ciepłych mas powietrza z południa. Niże ulokowane mają być na wschodnim Atlantyku oraz w pobliżu Europy Zachodniej, natomiast w tym czasie na wschodzie Starego Kontynentu ulokować może się rozległy wyż.
Najnowsze informacje pogodowe na
Położenie opadów i burz oraz chmur poniżej