W kraju i regionie raczej nie ma mowy o zimie. Temperatury nocami spadają poniżej zera. Lokalnie mróz jest dość tęgi. Jednak jesteśmy pod wpływem wyżu i śnieżyca nam raczej nie grozi. Nie oznacza to jednak, że zima ma tak spokojny przebieg w innych zakątkach Świata. W Azji występują nieprawdopodobne opady śniegu. Kolejna śnieżyca w regionie spowodował przyrost pokrywy śnieżnej do 5 metrów grubości. To najsilniejszy atak zimy w historii. Jeszcze nigdy w regionie śniegu nie było tak dużo.
Śnieżyca przyniosła 560 cm śniegu !
Nieprawdopodobne rzeczy dzieją się w Japonii. Poniżej suma opadów za ostatnią dobę. Dobrze widzicie, ponad 100 mm opadu za jedną dobę. Takie ilości śniegu spadają w kraju kwitnącej wiśni.
W ostatnich dniach śnieżyca w Japonii była tak silna, że już okrzyknięto ją najsilniejszą w historii kraju. Całkiem niedawno pisałem już o śnieżycy dekady w tamtym regionie. Przypomnijmy, w Sukayu na wyspie Hokkaido leżało ponad 430 cm śniegu. Minęło kilka dni i mamy nowy rekord w Japonii. W Charmant Hiuchi leży obecnie ponad 560 cm białego puchu. Potężna śnieżyca nawiedziła tym razem wybrzeże wyspy Honsiu. Badacze pogody jednoznacznie określają, że to najsilniejszy atak zimy w historii kraju. Jedne z najbardziej intensywnych opadów śniegu jakie notowano na naszej planecie. Podczas gdy we wspomnianym miasteczku leży 560 cm śniegu, na wyspie są miejsca równie śnieżne. Yudonosan 530 cm śniegu. Podobnie Takogura, gdzie również leży ponad 5 metrów białego puchu. To nieprawdopodobne wyniki.
Przed Japończykami kolejny śnieżny niż. Dlatego bardzo prawdopodobne jest, że kolejna śnieżyca jaka przez Japonię przejdzie w tym tygodniu przyniesie kolejny, nowy rekord grubości pokrywy śnieżnej w regionie.
Śnieg pada jeszcze w Europie
Tegoroczna zima w Europie trochę rozczarowuje. Choć w Europie Centralnej jesteśmy obecnie w chłodniejszym okresie, gdy pojawia się nawet mróz, to w większym zakresie czasu nie wygląda to dobrze. Praktycznie od początku lutego pogoda przypomina bardziej wiosnę niż lato. Owszem, choćby w piątek, dość silnia śnieżyca przeszła przez Polskę Wschodnią. Jednak co z tego, gdy wysokie temperatury w dzień nie dają szans na dłuższe utrzymanie się pokrywy śnieżnej.
W Europie nie ma już dogodnych warunków do powrotu znaczącej zimy. Na południowym zachodzie króluje wyż i przynosi on bardziej wiosenną niż zimową aurę. Z północnego zachodu w kontynent uderzają kolejne niże atlantyckie. One z kolei przynoszą ciepło i przede wszystkim silny wiatr.
Wichura uderzy w Europę i Polskę. Sprawdź gdzie będzie najgroźniej
Śnieżyca raczej nam nie grozi
Śnieg pada zwłaszcza na północy kontynentu. W naszym regionie śnieżyca raczej w najbliższych dniach nam nie grozi. Modele wycofały się już z wyliczeń, w których na koniec miesiąca widać było silny mróz. Obecnie wygląda na to, że mróz pozostanie z nami jeszcze noc albo dwie. W kolejnych dniach zrobi się ciepło.
Na powyższej mapie (temperatura GFS) widać, że zima wypchnięta zostanie daleko na wschód Europy. Śnieżyca w regionie jest nierealna. Za to czeka nas okres z bardzo dynamiczną pogodą. Przez kraj przechodziły będą silne wichury. Niże atlantyckie zapewnią Polsce dużo opadów, jednak ze względu na wysokie temperatury nie będzie to śnieg. Wiele wskazuje więc na to, że już w pierwszej połowie lutego bliżej nam jest do wiosny niż zimy. Nie jest to do końca normalna sytuacja, gdyż luty w naszym regionie powinien jeszcze przynosić zimową aurę.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie
1 komentarz do “Śnieżyca najsilniejsza w historii. Nawet 560 cm śniegu. Największy atak zimy w historii”
Możliwość komentowania została wyłączona.