Mała ilość opadów podczas trwającej wiosny w znaczący sposób przekłada się na stan hydrologiczny w kraju. Polsce zagraża susza. Jednak najbliższe dni powinny poprawić nieco sytuację w tym obszarze. Nad Polską pojawi się sporo opadów. Nie tylko przelotnych. Sprawdzimy które regiony kraju deszczu potrzebują najbardziej i czy opady pojawią się w najbliższych dniach również tam.
Susza w Polsce. Stan obecny
Dane IMGW są zatrważające. W większości regionów kraju susza właściwie jest już stanem faktycznym. Poniżej mapa określająca wilgotność gleby na głębokości od 0 do 7 cm. Kolor czerwony to stan najgorszy, oznacza bardzo niską wilgotność gleby. Ziemie w płytkich warstwach wysuszona jest niemal na wiór.
Powyżej mapa z serwisu IMGW. Widać, że po ostatnich burzach i opadach lepiej wygląda to w Wielkopolsce i pozostałych regionach na zachodzie kraju. Susza staje się realna na wschodzie Polski, gdzie jeszcze kilka tygodniu wyglądało to znacznie lepiej. Niestety jeszcze gorzej pod względem wilgotności wyglądają gleby w Polsce w głębszych warstwach. Poniżej mapa dla głębokości 7-28 cm. Tutaj niesamowicie sucho jest już praktycznie w całym kraju.
Widać, że globalnie w skali kraju wciąż najgorzej jest w pasie od Ziemi Lubuskiej, prze Małopolskę po Śląsk i południe łódzkiego. Jednak w pozostałych regionach kraju również pomiary wilgotności ziemi są dramatycznie niskie. Jeśli w najbliższym czasie sytuacja diametralnie się nie poprawi, czeka nas silna susza w kolejnych miesiącach. Na szczęście najbliższe dni mogą trochę poprawić sytuację. Zobaczmy co przyniesie nam pogoda pod kątem opadów w najbliższym czasie.
Najbliższe dni przyniosą opady nad Polską
Już w środę przez kraj wędrował front chłodny, na którym rozwinęły się chmury opadowe. Deszcz padał w Polsce Centralnej, na wschodzie i północnym zachodzie dodatkowo rozwinęły się burze. We wtorek wcześniej burze przechodziły w Polsce południowo zachodniej.
Czwartek upłyną w części kraju również pod wpływem niżu barycznego z centrum w okolicach Estonii. Dlatego też w Polsce północnej i na północnym wschodzie w czwartek pojawiły się kolejne opady deszczu. To dobrze, bo każdy dzień opadowy oznacza, że susza staje się mniej groźna. Również piątek przyniesie sporo opadów w kraju. Przez Polskę przemieszczać ma się kolejny front atmosferyczny przynosząc opady i burze w wielu regionach kraju. Specjalnie nie opisuję tu dokładnie, gdzie będzie padać, bo wpis jest o suszy w kontekście całego kraju. Możliwe jest, że w piątek oczekiwać możemy również opadów wielkoskalowych, ciągłych. Zwłaszcza w pasie centralnym kraju od zachodu po wschód. Taki rodzaj opadu jest najlepszy pod względem poprawy warunków hydrologicznych w regionie. W weekend opadów będzie już mniej, jednak nadal będą pojawiały się nad krajem. Co równie ważne nie grożą nam w najbliższych dniach wysokie temperatury (pojawią się nawet przymrozki w Polsce). Upał zawsze przyczynia się do suszy. Jest więc spora szansa, że najbliższe dni poprawią trochę sytuacje w pogodzie. Jednak długoterminowo sytuacja wciąż wygląda dramatycznie.
Susza bardzo realna w kolejnych miesiącach roku 2022
Jak zapewne słyszycie w wiadomościach i radiu susza zmusza władze niektórych gmin do wprowadzania zaostrzeń pod kątem zużycia wody. Ta używana może być wyłącznie w celach konsumpcyjnych. Oznacza to zakaz podlewania roślin, czy użycia wody w calach innych niż spożywanie jej przez ludzi, czy zwierzęta. Poprzednie lata pokazują, że susza pojawia się w naszym regionie w miesiącach letnich. Niestety prognoza na lato 2022 nie napawa optymizmem.
Według prognozy amerykanów przed nami gorące, upalne i suche lato. Opady jeśli będą się pojawiały to w większości będą to opady konwekcyjne, pochodzące z burz jakie przetaczały będą się przez nasz region. Opady takie są mało skuteczne jeśli chodzi o głębokie nawadnianie gleby. Susza w kolejnych miesiącach w Polsce jest więc nadal bardzo realna. Nawet pomimo kilku bardziej deszczowych dni.