Szok. Mróz -10 i atak zimy w lipcu. Nie zgadniesz gdzie. 60 stopni różnicy między południem, a północą

Wspominałem o tym scenariuszu pogodowym kilka dni temu. Teraz koszmar się ziścił. W końcówce lipca występuje mróz ponad -10 stopni. Do tego pojawiły się silne opady śniegu, paraliżując transport. Wszystko to na południu Afryki, kontynentu, który kojarzy nam się raczej ze słońcem i suszą niż mrozem i opadami śniegu. Jednak we wpisie wszystko wyjaśnię.

Mróz i atak zimy na południu Afryki

Na wstępie napiszę, że i mnie zszokowała ta informacja. Mróz ponad -10 stopni? W Afryce? Coś tu się kupy nie trzyma. Spójrzmy jednak na mapę z prognozą temperatury na dziś.

Mróz na południu Afryki

Widzimy tutaj, że dziś w RPA mróz sięgnie -10 stopni Celsjusza. To nie są jakieś żarty, czy moje wymysły. Do dwucyfrowego mrozu dochodzi jeszcze atak zimy. Mieszkańcy RPA oraz Namibii i Botswany zmagają się również z opadami śniegu. W najbliższych dniach mróz może być jeszcze większy. Przykładowo w afrykańskim Lesotho temperatura spadnie do nawet -12 stopni. To jest silny mróz nawet jak na Europę. Co dopiero w Afryce. Jednak nie możemy zapominać o jednym. Nie wszyscy może to wiedzą, ale na półkuli południowej trwa teraz zima. Oczywiście, zaskakujący jest dwucyfrowy mróz w Afryce, ale jednak trwa zima. Równie niskie temperatury notujemy obecnie na krańcach południowych Ameryki Południowej (przykładowo w argentyńskiej) Patagonii. Obecnie na półkuli południowej panuje zima.

50 stopni Celsjusza różnicy między Afryką, a Europą

W związku z występowaniem tak silnych mrozów na południu, na kontynencie dochodzi do dużych kontrastów temperatury. Podczas, gdy w południowej części Afryki mamy zimę, na północy kontynentu, podobnie jak w Europie trwa lato. Dlatego też w krajach północnych słupki rtęci przekraczają 40-45 stopni Celsjusza.

Temperatura w Europie i na północy Afryki

Na powyższej prognozie temperatury (źródło) widać, że blisko Półwyspu Iberyjskiego, w Afryce Północnej notujemy temperatury na poziomie nawet 47 stopni powyżej zera. To w zestawieniu z mrozem, jaki panuje na południu kontynentu daje nam 60 stopni różnicy temperatury na jednym kontynencie. W Europie jest trochę chłodniej, jednak biorąc pod uwagę, że upał choćby w takiej Hiszpanii sięga 40 stopni to kontrast termiczny pomiędzy kontynentami wynosi aż 50 stopni Celsjusza. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja taka utrzyma się jeszcze przez kilka dni, gdyż mróz na południu Afryki nie ustąpi, a w Europie rozpoczyna się silniejszy napływ zwrotnikowego powietrza przynoszącego upał.

Upał w Europie i Polsce

Podczas gdy na południu Afryki panuje mróz, w Europie upalne lato w pełni. O silnym upale w Hiszpanii i Portugalii pisałem w tym wpisie. Bardzo ciepło zrobi się również niedaleko Polski. Choćby na Węgrzech temperatury w najbliższych dniach dochodzić mogą do 40 stopni Celsjusza.

Silny upał w Europie

Upał pojawi się także w Polsce. Gorąco zrobi się już w piątek i sobotę, a od niedzieli do wtorku/środy słupki rtęci w Polsce pokazywały będą ponad 30 stopni. Mróz w Europie oczywiście nie wystąpi. Najchłodniejszym miejscem na kontynencie są Alby i góry na granicy Gruzji i Rosji. Tutaj temperatury spadają do 7 stopni (jednak powyżej zera).