Polska obecnie znajduje się pod wpływem powietrza polarnomorskiego. Masy powietrza docierające do nas z zachodu powodują, że temperatury w dzień są nawet dwucyfrowej. Mróz nocami wycofał się i występuje tylko w wyższych partiach gór. To jeszcze nie jest powrót wiosny. Choć bardzo byśmy chcieli ciepła, mróz do Polski powróci jeszcze w marcu. Lokalnie może to być mróz dwucyfrowy. Do tego pojawi się śnieg. Nie będzie to atak zimy na koniec marca, ale jednak. Mróz do Polski jeszcze wróci.
Najbliższe dni bez większego mrozu w Polsce
Nasz region i Polska znajdują się obecnie pod wpływem strefowej cyrkulacji powietrza. Raz za razem przez kraj przechodzą kolejne fronty atmosferyczne. O tej porze roku zawsze przynosi to dynamiczną pogodę, wichury, a nawet burze nad Polska. Jednak związane jest to również z dość wysokimi temperaturami w kraju. Fronty pchają w nasz region cieplejsze masy powietrza polarnomorskiego. W związku z tym najbliższe dni nie przyniosą w Polsce mrozu, ani dużych spadków temperatury.
Powyżej przykładowa mapa rozkładu temperatury w Polsce na poranek w środę 17 marca. To idealne odwzorowanie temperatury jaka panowała będzie w Polsce w najbliższych dniach. Podczas gdy o poranku słaby mróz możliwy będzie w górach, w dzień temperatura rosła będzie do wartości od 6 do 10 stopni w Polsce. Zmiany w pogodzie prognozowane są na trzecią dekadę marca. Wtedy to do kraju powróci mróz. W górach, nocami mróz w Polsce będzie silny.
Arktyczne powietrze na koniec marca
Przypomnijmy, że 21 marca rozpoczyna się kalendarzowa wiosna w Polsce. Tymczasem pogoda ma co do naszego regionu zupełnie inne plany. Przynajmniej jeśli chodzi o temperaturę. Aby lepiej zrozumieć, co wydarzy się w naszych regionie w okolicach 20 marca sprawdźmy najświeższą animację mas powietrza nad Europą (anomalia temperatury na wysokości 850 hPa, źródło map wxcharts.com)
Już w środę 17 marca widać, jak z północy kontynentu na południe wędrować zaczyna chłodna, arktyczna masa powietrza. Z każdą godziną ochłodzenie zbliżało będzie się do Polski. Ponownie nocami i o porankach w kraju pojawi się mróz. Nie będą to mrozy siarczyste, jednak już 20 marca również w naszym kraju pojawią się większe spadki temperatury. Noce od 19 do 21 przyniosą według prognoz spadki temperatury do -7 stopni w wielu regionach Polski. W górach i na obszarach podgórskich mróz osiągnie wartości dwucyfrowe.
Ochłodzenie potrwa kilka dni, ale modele widzą jeszcze jeden spływ arktycznego powietrza do naszej części Europy. Ponownie chłodniej zrobić się może wg. modeli w samej końcówce marca. Jednak tutaj sytuacja nie jest jeszcze tak pewna. Po pierwsze, do końca marca zostało jeszcze dwa tygodnie, a to dużo w prognozach. Po drugie, modele numeryczne są zgodne co do przebiegu ochłodzenia i mrozu w okolicach 20 marca. Natomiast scenariusz na okolice 28 marca jest jeszcze interpretowany równie przez GFS i ECMWF. Dlatego też mróz w okolicach 20 marca jest niemal pewny, natomiast to drugie ochłodzenie pewne jeszcze wcale nie jest. Dla ocieplenia klimatu zapraszamy jeszcze do wpisu dotyczącego rekordowych temperatur, jakie padają ostatnio między innymi w Dubaju.