Zgodnie z poranną prognozą nad Polskę wkroczyła strefa intensywnych opadów deszczu. Przelotne ulewy występują w wielu miejscach Polski Wschodniej. Wszystko przez niż Zelda, którego centrum znajduje się dziś na Białorusi. Ośrodek niskiego ciśnienia przyniósł załamanie pogody na wschodzie kraju. We wpisie sprawdzimy gdzie obecnie pada najmocniej, kiedy deszcz przestanie padać oraz jaka pogoda czeka nas w dniu jutrzejszym.
Ulewy nad Polską. Co jest ich przyczyną?
Tak jak wspomniałem we wstępie wpisu, na północny wschód od Polski znajduje się dziś centrum ośrodka niżowego Zelda. Niże ten jest dość głęboki i aktywny.
Powyżej Significant IMGW dla Polski. Widać tu doskonale na które regiony kraju wpływa obecnie front atmosferyczny. Na mapie pojawił się również zokludowany front atmosferyczny. To właśnie niż z frontem okluzji są przyczyną dzisiejszych, lokalnie silnych opadów deszczu. Ulewy wciąż występują na wschodzie kraju. Na Podkarpaciu, w strefach rozpogodzeń rozwinęły się także burze. Gdzie jest burza sprawdzicie na naszej zakładce z radarem wyładowań.
Ulewy na wschodzie kraju. Gdzie pada obecnie najmocniej?
Polska została dziś podzielona na dwie, zupełnie różne strefy pogodowe. Podczas gdy na zachodzie i południu mamy całkiem słoneczny, ładny i ciepły dzień, pogoda na wschodzie przypomina bardziej jesienną niż lipcową. Poniżej zrzut z obrazów satelitarnych dostępnych na stronie sat24.com
Widać tu doskonale jak cała wschodnia Polska zakryta jest gęstą strefą chmur związanych z niżem Zelda. Obecnie deszcz pada już słabo lub umiarkowanie, lecz wciąż w strefę opadów wielkoskalowych wbudowane są chmury Cumulonimbus, które przynoszą silne, krótkotrwałe ulewy oraz generują wyładowania atmosferyczne. To zjawiska lokalne, więc dziś normą jest, że choćby w Lublinie, na jednej z dzielnic ledwie kropi deszcz, by w tym samym czasie kilka kilometrów dalej deszcz padał naprawdę mocno. Do tego na południowym wschodzie rozwinęły się burze, które lokalnie przynoszą silny deszcz oraz wyładowania atmosferyczne.
Powyżej zrzut ekranu z detekcji Blitzortung.org. Burze powoli tracą na swej aktywności, choć całkiem aktywna elektrycznie jest jeszcze komórka burzowa z okolic Jasła na Podkarpaciu. Tej burzy również towarzyszą ulewy. Do tego dodać należy całkiem silnie wiejący na wschodzie wiatr, który w porywach dziś osiąga do 70 km/h. W burzach porywy wiatru mogą być jeszcze silniejsze.
Kiedy pogoda zacznie się poprawiać?
W kontekście dzisiejszego załamania pogody piszemy tylko o wschodniej Polsce. Ulewy zaczną powoli zanikać, jednak kiedy pogoda poprawi się również na krańcach wschodnich? Niestety, podczas gdy środa przyniesie kolejny ciepły i słoneczny dzień na zachodzie, pogoda we wschodnich krańcach kraju będzie w środę nadal nieciekawa. Nadal zalegać będzie tu zachmurzenie związane z frontem okluzji. Nadal możliwe są opady deszczu, słabsze niż dziś, lecz jednak będą się pojawiały.
Powyższa mapa to prognoza wiatru na środę 13 lipca dla Polski. Niestety w dalszym ciągu wschód kraju pozostanie pod wpływem zaostrzonego gradientu ciśnienia. Co za tym idzie na wschodzie w środę znów pojawi się silniejszy wiatr. Podczas gdy dobra aura w środę panowała będzie znów na zachodzie i południu, na wschodzie znacznej poprawy pogody spodziewamy się dopiero w czwartek.
Fan pogody praktycznie od zawsze. Pogoda i prognozowanie pogody jest jego pasją. Dodatkowo kocha burze. Gdy burza nadciąga, bierze aparat w dłoń i goni za burzą. Na portalu zajmuje się wpisami w kategoriach groźnych zjawisk pogodowych, dniowych prognoz pogody oraz pisze o pogodzie na Świecie