Bardzo złe prognozy opadów dla Polski na najbliższe dni. Przez część kraju przejdą ulewy. Opady mogą być lokalnie bardzo intensywne i długotrwałe. Wszystkiemu winny jest niż z południa Europy, który przyniesie do kraju dużo chmur i ulewne opady deszczu w najbliższych dniach. Sprawdzimy również, czy zagraża nam powódź tak silna jaka miała miejsce w Niemczech w połowie lipca.
Niż z południa przyniesie ulewy w Polsce
Na południu Europy, w okolicach Bałkanów utworzył się głęboki niż atmosferyczny. Sunie on w naszym kierunku niosąc ze sobą systemy frontów atmosferycznych. Pierwszy z frontów dotrze do Polski już dziś (środa 4 sierpnia) przynosząc obfite opady deszczu na południu, w centrum i na wschodzie kraju. To będzie jednak dopiero początek ulew jakie nawiedzą nasz kraj w najbliższych dniach. Pierwsze ciągłe i lokalnie intensywne opady deszczu pojawią się w Polsce już dzisiaj. Jednak prawdziwej, długotrwałej ulewy spodziewamy się w Polsce w zwartek i w nocy z czwartku na piątek. Tak to widzi model GFS (źródło)
Powyższa mapa obrazuje sytuację z opadami nad Polską w czwartkowe popołudnie. Widać, że na południowym wchodzie kraju znajdzie się centrum wspomnianego niżu z południa kontynentu. W obrębie oddziaływania niżu dojdzie do silnych, lokalnie nawalnych opadów deszczu. Mocno na wschodzie padać będzie również w piątek. Nie będą to już ulewy tak silne jak w czwartek i noc z czwartku na piątek, jednak niż przyniesie kolejne litry wody na metr kwadratowy. Sytuacja powinna uspokoić się w sobotę, kiedy to niż powoli zacznie się wypełniać odsuwając się jednocześnie na północny wschód od kraju.
Potężne sumy opadów w Polsce w najbliższych dniach
Ulewy trwały będą wiele godzin. Po wyliczeniach modelu widać, że natężenie opadu sięgać może lokalnie 10mm wody na godzinę. To daje pokaźne sumy opadowe. Nie można wykluczyć, że na południu, południowym wschodzie i wschodzie Polski w dwie doby spadnie ponad 100mm deszczu. Suma opadów za cały rok 2020 dla Polski wynosiła średnio około 650 mm. Prognozy mówią, że w najbliższych kilkudziesięciu godzinach spaść może w niektórych regionach 1/6 rocznej sumy opadów. Zakładając, że w miesiącach letnich sumy opadów są dwukrotnie wyższe niż w okresie zimowym i tak wychodzi na to, że wg. prognoz na południowym wschodzie spaść może tyle deszczu ile statystycznie spada w całym, jednym miesiącu letnim. To bardzo groźne prognozy. Ulewy przynieść mogą nam silną powódź. O tym jednak w dalszej części wpisu. Teraz zobaczmy prognozę ilości opadów jakie spadną na Polskę w najbliższych dniach.
Na powyższej animacji widać, że najbardziej narażone na ulewy są południowa Lubelszczyzna i północ Podkarpacia. Mocno lało będzie również w innych regionach lubelskiego oraz na Podlasiu. Sumy opadów w najbliższych dniach sięgać mogą 100mm.
Czy nadchodzące ulewy mogą doprowadzić do powodzi w Polsce?
Przypomnijmy, w połowie lipca doszło do katastrofalnej w skutkach powodzi w Niemczech i Belgii. W skutek ulew doszło do ekstremalnie silnych powodzi błyskawicznych. Sytuacja w Niemczech była jednak troszkę odmienna. Podczas gdy niż zbliżający się nad Polskę, będzie dość szybko suną na północny wschód, to w połowie lipca niż został „uwięziony” nad Niemcami i Belgią. Silne, długotrwałe ulewy trwały w regionie przez 3-4 dni. Sumy opadowe sięgały 200mm. Były więc to ulewy ekstremalne.
W przypadku opisywanej sytuacji incydent nie będzie aż tak długotrwały. Jest więc dość duża szansa, że do dramatu pogodowego jak w Niemczech nie będzie. Jednak nie możemy całkiem bagatelizować zagrożenia. Sumy opadowe na poziomie 100mm (lokalnie więcej) z pewnością doprowadzą do sporego wzrostu poziomu rzek. Bardzo prawdopodobne jest, że mniejsze rzeki i potoki wystąpią z brzegów i dojdzie do lokalnych podtopień, a nawet powodzi. W przypadku, gdy ulewy lokalnie będą jeszcze silniejsze, nie można wykluczyć krótkotrwałych, lecz intensywnych powodzi błyskawicznych. Na tą chwilę ostrzegamy, że pogoda i nadchodzące ulewy mogą być groźne. Przy okazji kolejnych aktualizacji modeli będziemy informowali, czy sytuacja ulega poprawie, czy pogorszeniu. Tymczasem po kilku dniach ochłodzenia i jesiennej aury z pewnością nie będziecie mogli doczekać się wyższych temperatur. Wiemy kiedy w Polsce pojawią się upały. O powrocie upałów do Polski piszemy w tym miejscu.