Nieprawdopodobne prognozy pogody. Modele numeryczne zgodnie widzą kolejne ocieplenie, które przyniesie upał na południu Europy w pierwszych dniach listopada. Około 30 stopni pokażą termometry między innymi w Turcji, Grecji, czy we Włoszech. Bardzo ciepło zrobi się również na Bałkanach. Po kilku gorących dniach na kontynent spłynie chłód. Czekają nas mrozy i opady śniegu. Tak w kilku zdaniach wygląda scenariusz pogodowy dla Europy na najbliższe tygodnie. We wpisie sprawdzimy również prognozy pogody dla Polski. Czego spodziewać możemy się w nadchodzącym miesiącu.
Przed nami załamanie pogody
Obecnie, w naszym regionie obserwujemy wspaniałą, słoneczną i ciepłą aurę. Na zachodzie kontynentu trwa już załamanie pogody, lecz w Polsce wciąż panuje świetna, słoneczna, wyżowa aura. Jeszcze dziś i jutro (z wyłączeniem zachodu) słupki rtęci wskazywały będą w Polsce nawet 18-19 stopni Celsjusza. Upał oczywiście nam nie grozi, ale jak na przełom października i listopada to pogoda nas rozpieszcza. Niestety, również w nasz region dotrze front atmosferyczny związany z niżem atlantyckim. W Polsce załamanie pogody nie będzie tak silne jak na zachodzie kontynentu. Jednak 1 listopada od zachodu do kraju wkroczy strefa opadów, zachmurzenia i silniejszych porywów wiatru.
Na szczęście modele numeryczne zaczynają w swych wyliczeniach nieco opóźniać wkroczenie do kraju strefy frontu atmosferycznego. Oznacza to, że nawet mieszkańcy zachodu kraju przez większą część dnia cieszyć będą się jutro dobrą, słoneczną i ciepłą pogodą. Za frontem do Polski spłynie ciepłe powietrze. Nie oznacza to wcale jednak, że już szykujemy się na zimę. Ciepło jeszcze wróci również w nasz region.
Upał w Europie na początku listopada
Bardzo zaskakujące są prognozy na okres 5-8 listopada dla Europy południowej. Okazuje się, że mimo późnej pory roku, w wielu regionach na południu może pojawić się jeszcze upał. Nie będzie to już upał tak silny jak w lecie, jednak bardzo prawdopodobne są temperatury powietrza powyżej 30 stopni Celsjusza.
Wszystko przez napływ bardzo ciepłych mas powietrza na południe kontynentu. Po kilku dniach gorszej aury i spływu chłodu, zwłaszcza na południe Europy docierać zaczynie gorące, zwrotnikowe powietrze z rejonu Afryki. to właśnie ten napływ spowoduje, że upał pojawi się na kilka dni między innymi we Włoszech, w Grecji, czy Turcji. Co ciekawe, w tym samym okresie czasu chłodno będzie na południowym zachodzie kontynentu. W Hiszpanii, czy Francji termometry pokazywały będą około 10 stopni mniej niż przykładowo we Włoszech, czy na Bałkanach. Poniżej przepływ mas powietrza na najbliższy czas do Europy. Widać tu doskonale napływ ciepła na południowy wschód. To właśnie te masy powietrza przyniosą upał w wymienionych regionach.
Bardzo ciepło będzie na południowym wschodzie kontynentu w dniach 4-8 listopada. To właśnie w tym okresie w na powyższej animacji widać silny napływ zwrotnikowych mas powietrza do Turcji, Grecji, Włoch, czy na Bałkany. Jednak już weekend 6-7 listopada z północy kontynentu rozpocznie się spływ bardzo zimnych mas powietrza. Upał szybko zostanie wypchnięty również z południa Europy.
Bomba chłodu wypchnie upał z południa Europy
Proces spływu chłodu z północy na południowy wschód kontynentu widać doskonale na poniższej grafice (wxcharts). Widać tu, że 8 listopada choćby nasz kraj dostaje się już pod wpływ „bomby chłodu”, bardzo zimnych mas powietrza. Upał występuje jeszcze na krańcach południowych, jednak w kolejnych dniach, szybko w wypchnięty zostanie również z tych regionów kontynentu.
Pod koniec pierwszej dekady listopada bardzo chłodno zrobi się w pasie od Skandynawii, przez Polskę, Słowację, Ukrainę po Bałkany. W wielu miejscach wymienionych regionów pojawią się przymrozki, a nawet mróz. Nad Europą Centralną w omawianym okresie pojawić ma się dość silny, rozległy wyż atmosferyczny. Związane z nim rozpogodzenia, zwłaszcza nocami przyczyniały będą się do silnych spadków temperatury, nawet poniżej -5 stopni Celsjusza. Do tego terminu pozostaje jednak ponad tydzień, to w prognozach pogody całkiem sporo. Warto jednak zaznaczyć, że na południu kontynentu pojawi się jeszcze upał w listopadzie. Później temperatura wróci już do listopadowej normy. W wielu regionach kontynentu pojawi się znów mróz. Jednak tylko przejściowo.