Fala upałów, która towarzyszyła nam w Polsce w ubiegłym tygodniu dobiegła końca. Jednak nie oznacza to, że upał w sierpniu już do Polski nie wróci. Wręcz przeciwnie, trzydziestki na termometrach widać w prognozach dla Polski już całkiem niedługo. Dziś sprawdzimy to gdzie i kiedy upał pojawia się w Europie w najbliższych dniach oraz kiedy naprawdę gorąco zrobi się znów w Polsce.
Spis treści:
Upał nie odpuszcza w Europie
Poniżej świetna grafika obrazująca temperaturę jaka czeka nas dziś w Europie. Na mapie świetnie widać front chłodny, który rozciąga się od Rosji przez Białoruś po zachodnią Ukrainę. W pasie bezpośredniego oddziaływania frontu temperatury są znacznie niższe. Za frontem (centralna i północno wschodnia Europa) spłynęły chłodniejsze masy powietrza. Tymczasem na południu, południowym wschodzie i południowym zachodzie Europy upał wciąż nie odpuszcza.
Bardzo wysokie temperatury panują obecnie na wschodzie Ukrainy i na południu Rosji. Słupki rtęci wskazują tu nawet do 35 stopni Celsjusza. Podobne wartości temperatury zanotujemy dziś w Hiszpanii, we Włoszech, czy na Bałkanach. Nadal upał panuje na południe od Polski. Gorąco jest na południu Słowacji, ale też na Węgrzech, gdzie również od wielu dni notujemy ponad 30 stopni Celsjusza. Zobacz więcej pogodowych informacji ze Świata.
Piekielny skwar blisko Europy
Upał panuje w wielu regionach Europy. Jednak to nic w porównaniu z tym jakie temperatury pojawiają się obecnie blisko południowo wschodnich granic kontynentu. Okazuje się, że na Bliskim Wschodzie temperatury przekraczają 50 stopni Celsjusza. O najcieplejszym dniu w 2022 roku pisałem już wczoraj. W Iraku słupki rtęci wskazały ponad 51 stopni Celsjusza. Dziś wcale nie będzie w regionie chłodniej.
Na powyższej mapie z prognozą temperatury (model GFS) widać, że znów na granicy Iraku i Iranu prognozuje się temperatury na poziomie 51-52 stopni Celsjusza. To już jest upał morderczo silny, nie do zniesienia dla choćby Europejczyków. Tylko raz w życiu miałem zdrowotny problem związany z panującymi temperaturami. Zdarzyło się to blisko opisywanego regiony. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich zrobiło mi się tak słabo, że musiałem posiłkować się klimatyzowanym pomieszczeniem galerii handlowej. Wtedy temperatura wynosiła około 42 stopni. To jak organizm znosi upał ponad 50 stopniowy? Nie chcę sobie tego nawet próbować wyobrazić.
Kiedy znów bardzo gorąco w Polsce?
Ubiegły tydzień przyniósł nam silny upał w części regionów Polski. Na zachodzie kraju bywało nawet w okolicach 36 stopni w cieniu. Przez weekend nad krajem przemieścił się front atmosferyczny przynosząc ochłodzenie. W porannej prognozie pogody pisałem, że niedziela będzie ciepłym dniem. Czekają nas dziś temperatury na poziomie 20-24 stopni Celsjusza.
Podobnie będzie w kolejnych dniach, jednak praktycznie codziennie czekają nas temperatury minimalnie wyższe niż dnia poprzedniego. Już w okolicach środy (mapa powyżej) na zachodzie kraju znów pojawi się dzień gorący. Słupki rtęci wskazywały będą ponad 25 stopni ciepła. Czwartek to już nawet 28 stopni na zachodzie Polski. Upał powróci do kraju w weekend. To zbyt odległy termin, by pisać o konkretnych wartościach temperatury, czy regionach gdzie upał będzie najsilniejszy. Jednak obecne wyliczenia modeli jasno wskazują, że upał w Polsce powróci już w okolicach kolejnego weekendu.
Wedle wyliczeń modeli gorąco i upalnie będzie również w kolejnym tygodniu w Polsce. Upał nawet do 33-34 stopni towarzyszył będzie nam prawdopodobnie również z początkiem drugiej połowy sierpnia. Szczegóły oczywiście podamy bliżej omawianego okresu. Na dziś warto wiedzieć, że czeka nas kilka ciepłych, przyjemnych dni, po czym zacznie robić się coraz cieplej. Jeśli prognozy sprawdzą się, to upał powróci w weekend i w kolejnym tygodniu sierpnia może być dość silny.