Upał wedrze się do Europy? 32 stopnie blisko. Kiedy uderzenie ciepła w Polsce?

Jeszcze pod koniec marca rozkoszowaliśmy się w Polsce temperaturami w okolicy 20 stopni Celsjusza. Od kilku dni nad region spływa chłodne powietrze przynosząc znaczne spadki temperatury. W południowej połowie kraju spadł i utrzymał się śnieg. Mamy kwiecień, więc najwyższy czas szukać ciepła w prognozach. Upał pojawiać zaczyna się na południu kontynentu. Na ten moment lokalnie i jeszcze dość zachowawczo. Jednak jestem pewien, że to zmieni się w kolejnych dniach. Sprawdźmy.

Upał blisko Europy

Upał coraz bliżej Europy

Powyżej zamieszczam grafikę z prognozą pogody na końcówkę tygodnia. Widać, że upał jest już coraz bliżej Europy. Ciepło wdziera się na kontynentu od południa. Kwestią czasu jest jak temperatury przekraczające 30 stopni Celsjusza pojawiać zaczną się w Turcji, Hiszpanii, czy Włoszech. To ciekawe, bo w Turcji jeszcze kilka dni temu notowano siarczysty mróz. Teraz na południe kraju dociera upał związany ze zwrotnikowymi masami powietrza z Bliskiego Wschodu. Na powyższej grafice widać również doskonale jak Europa została podzielona na dwie strefy zupełnie odmiennej temperatury. W pasie od Wysp Brytyjskich przez centralne Niemcy po południe Polski, północ Ukrainy przebiega granica pomiędzy ciepłymi, a chłodnymi masami powietrza. Niestety nasz kraj znajduje się w tej chłodnej, północnej połówce Europy. O tym jednak za chwilę.

Zobacz również: Załamanie pogody i wichura jutro w Polsce

Upał na kontynencie już za kilka dni

Część z czytelników może zadać sobie pytanie, po co na siłę szukam kiedy upał pojawi się w Europie. Może i na siłę. Dla mnie jednak co roku jest to bardzo ważny termin w pogodzie. Gdy widzę jak gorące powietrze pojawiać zaczyna się w Hiszpanii, Turcji, czy Włoszech, to na sercu robi mi się lżej. Wiem, że to to gorące powietrze za tydzień, dwa zacznie obejmować coraz większe obszary kontynentu. Dotrze również w nasz region. Może jeszcze nie z temperaturą przekraczającą 30 stopni, jednak do maja zadowolę się nawet dwudziestoma stopniami powyżej zera. Na ten moment spójrzmy na animację temperatury w regionach na południe od Europy.

Po raz kolejny ktoś może zadać pytanie „a co mnie interesuje upał w Afryce, czy na Bliskim Wschodzie”. No właśnie te masy powietrza interesują nas jak najbardziej. To właśnie wraz ze zwrotnikowym powietrzem upał dotrze również do Europy. Widać, że na południe od naszego kontynentu lato w pełni. Temperatury w strefie zwrotnikowej co dzień przekraczają 30, lokalnie nawet 40 stopni Celsjusza. Zobaczmy, czy gorąc wleje się w okresie prognozy również na nasz kontynent.

Upał nie wystąpi w Europie w najbliższych dniach

Ciepło na południu Europy zrobi się z pewnością. Lokalnie nawet bardzo ciepło. Jednak w okresie prognozy nie będzie to upał. Powyżej prognoza temperatury na przyszły weekend dla Hiszpanii (ECMWF). Widać, że będzie zdecydowanie ciepło, nawet bardzo ciepło. Jednak słupki rtęci nie dotrą do trzydziestek na plusie. Podobne wartości temperatury obserwowali będziemy w najbliższych dniach w Turcji, czy we Włoszech. Nigdzie jednak nie widać z prognozach rychłego nadejścia bardzo gorących dni. Upał wdzierać zacznie się w najbliższych dniach na południe Turcji. Jednak nie będzie to silny napływ zwrotnikowych mas powietrza daleko na północ. Ponad 32 stopnie będzie blisko granic Europy. Jednak nie w samych granicach.

Kiedy cieplej w Polsce? Czy wiosna w końcu odnajdzie się na dobre?

Na początku wpisu pokazałem mapę z prognozą temperatury, która idealnie odwzorowuje to co obecnie i w najbliższych dniach działo będzie się na kontynencie i w regionie. Upał czai się na południe od Europy. Wciąż jeszcze bez odwagi by mocniej wkroczyć nad nasz kontynent. Obecnie to co dzieje się za oknami w Polsce nie napawa żadnym optymizmem na szybkie nadejście wiosny. Jak będzie? Poszukajmy w prognozach temperatury.

Cieplej w Polsce w środę 6 kiwetnia

Dość dobre wieści mają dla nas modele pogodowe na środek nadchodzącego tygodnia. 6, czy 7 kwietnia na południu i w centrum Polski słupki rtęci wzrosną ponad 10 stopni Celsjusza. Lokalnie, na południowym zachodzie nie wykluczamy temperatury około 15-16 stopni powyżej zera. Szans na upał w Polsce oczywiście na ten moment nie ma żadnych. Jednak na kilkadziesiąt godzin zrobi się cieplej. Tylko na kilkadziesiąt godzin. Niestety, końcówka nadchodzącego tygodnia to znów prognozowane spadki temperatury. Możliwe, że powrócą przymrozki. Nie ma sensu oglądać mapy z prognozami na kolejne tygodnie. To za daleki okres w pogodzie. Wszystko wskazuje na to, że pozostaje nam z zazdrością zerkać na południowe krańce Europy, gdzie upał zacznie pojawiać się jeszcze w tej połowie miesiąca.