Wichura pojawiła się w Polsce. Porywy wiatru przekroczył 100 km/h. Wiemy, gdzie niż Robert przyniósł ubiegłej doby groźną aurę.
Ubiegłej doby przez Polskę przechodził układ frontów atmosferycznych, który był położony w zatoce niżu o imieniu Robert, który znad Skandynawii, przemieścił się nad państwa bałtyckie, dalej w kierunku Rosji.
Analiza synoptyczna, 11 lutego 2023, 12 UTC dla Europy i obszarów przyległych według BPM IMGW-PIB
W sobotę najpierw przeszedł front ciepły i przejściowo napłynęła cieplejsza masa powietrza, natomiast tuż za frontem chłodnym w tylnej części postąpiła adwekcja chłodniejszej masy. Zaczął rozbudowywać się coraz wyraźniej ubiegłej nocy klin wyżu znad Europy Zachodniej, przynosząc na koniec weekendu stabilizacje warunków pogodowych.
Analiza sytuacji synoptycznej, 12 lutego 2023, 00 UTC dla Europy i obszarów przyległych według BPM IMGW-PIB
Wczoraj w głębi kraju wiatr był poniżej progu wichury. Na ostrzeżenie wiało tylko miejscami na północy oraz w górach
Zgodnie z prognoza silny wiatr wystąpił ubiegłej nocy w północnej połowie naszego kraju oraz w górach i na obszarach podgórskich. Wyraźnie nasilony przepływ zaznaczył się w głębi kraju, lecz przeważnie wiało na nizinach i wyżynach poniżej progu wichury.
Przeczytaj też: Atak zimy o niespotykanej sile na wschodzie. 200-300 cm śniegu w lutym
Poza górami i wybrzeżem, porywy wiatru sięgały przeważnie do 40-65 km/h. Na północy kraju pojawiła się pełnoprawna wichura, która objęła zwłaszcza woj. pomorskie i częściowo zachodniopomorskie. Ze szczególnym uwzględnieniem gmin w pobliżu Morza Bałtyckiego. Na tym obszarze wiatromierze IMGW zmierzyły 70-97 km/h.
Najsilniej poza górami wiało na stacji IMGW, która znajduje się na Przylądku Rozewiu. Musimy jednak pamiętać, że na tym posterunku IMGW-PIB, prowadzi pomiary wiatru na wysokości wyższej, niż zaleca WMO. Standardowa wysokość pomiarowa dla wiatru wynosi 10 m nad poziomem gruntu. Prędkość wiatru rośnie wraz z wysokością, dlatego też odnotowane porywy były tam najwyższe. Natomiast 97 km/h odnotowano na platformie wiertniczej Petrobaltic.
Porywy wiatru sięgające blisko 100 km/h na stacji automatycznej IMGW w Rozewiu
Znacznie słabiej wiało na stacji automatycznej w Darłowie, gdzie zmierzono maksymalne porywy nie przekraczające 21,5 m/s – 77,4 km/h, niewiele mniej w Ustce 21,1 m/s – 76 km/h, słabiej w Łebie, gdzie porywy nie przekraczały 72,4 km/h.
Maksymalne porywy wiatru na wybranych stacjach klimatologicznych IMGW-PIB, 11 lutego 2023 w Polsce
Najsilniejsza wichura wystąpiła standardowo na Kasprowym Wierchu
Na Kasprowym Wierchu ubiegłej doby zanotowano około 58 km/h – potwierdzają to depesze synoptyczne wysłane do systemu wymiany międzynarodowej. Z danych telemetrycznych, które nie są zazwyczaj weryfikowane przez synoptyka, wynika jednak, że wiało tam 86 km/h, ale nie można wykluczyć, że ultradźwiękowy czujnik prędkości i kierunku wiatru, zmierzył niepoprawnie prędkość wiatru, gdyż poryw 23,9 m/s – 86 km/h, nie ma swojego odzwierciedlenia w depeszach synop i prawdopodobnie został odrzucony przez synoptyka po weryfikacji. Ponownie najsilniejszy wiatr odnotowano w Sudetach, gdzie na Śnieżce, czyli „polskiej królowej wichur”, zmierzone zostało 33 m/s – 119,9 km/h.
Silny wiatr na północy oraz w górach, 11 lutego 2023 w Polsce
Wichura, która występowała ubiegłej doby nad Polską była związana m.in z dużą różnicą ciśnienia pomiędzy wyżem znad Europy Zachodniej a niżem o imieniu Robert, który wędrował nad Rosję i ulegał wypełnieniu nad chłodniejszym lądem. W kulminacyjnym momencie wichury różnica ciśnienia nad Polską sięgała około 16-19 hPa. Dodatkowym czynnikiem napędzającym przepływ nad krajem okazał się obecny prąd strumieniowy.
Zobacz też: Silny mróz do -55°C w lutym na wschodzie. Zima długo nie odpuści. Sprawdzamy też prognozę pogody dla Polski
Ciśnienie na poziomie morza, 11 lutego 2023, 13:00 czasu urzędowego. W Suwałkach było wtedy 1012 hPa, natomiast w Kłodzku 1030 hPa, co daje nam 18 hPa różnice ciśnienia nad Polską. Dane: CMM IMGW-PIB
Silny wiatr ustąpił, dziś cała Polska pod wpływem wyżu znad Europy Zachodniej
Niedziela przynosi stabilizacje pogody w całym kraju. Zmniejszyła się różnica ciśnienia i nie przekracza 4-5 hPa. Dostaliśmy się w zasięgu silnego wyżu znad Europy Zachodniej, który stanowi istotny element blokady cyrkulacji strefowej atmosfery. Kolejne dni będą z typową dominacją antycyklonu, który może jednak nie zapewnić wszędzie pogodnego nieba. Utrzymywać mogą się w wielu regionach podinwersyjne chmury stratus i stratocumulus, z których gdzieniegdzie popada słaby deszcz i mżawka, mogą formować się również mgły, natomiast jakość powietrza ze względu na słaby wiatr i rozwój po zachodzie słońca przyziemnych warstw inwersyjnych, ulegać może dużemu pogorszeniu. Ponowne zagrożenie ze strony wichur, pojawi się w drugiej połowie nadchodzącego tygodnia. Jednak obszar i skala silnego wiatru z uwagi na odległy termin może ulec jeszcze zmianie. Prognozy pogody obserwujemy i będziemy informować o groźnych wyliczeniach modeli ze stosownym wyprzedzeniem.
Ciśnienie na poziomie morza, 12 lutego 2023, 10:00 czasu urzędowego w Polsce
Fanipogody.pl