Wichura za wichurą uderzą znów w Polskę. Wiatr ponad 100 km/h i burze. Kiedy wiało będzie najmocniej?

Strażacy wciąż usuwają skutki załamania pogody, które przeszło przez kraj w weekend. Wichura Nadia przyniosła duże szkody. Wiatr w górach wiał w porywach do 200 km/h. Nadia powoli odpuszcza, a ja z przykrością poinformować muszę, że to nie koniec dynamicznej i niebezpiecznej pogody w najbliższych dniach. Do kraju zbliża się kolejna wichura, w właściwie trzy strefy silnego wiatru jedna po drugiej.

Wichura Nadia uderzyła z wielką siłą

Szczęśliwie o Nadii mogę w zasadzie pisać już w formie przeszłej. Silny, bardzo głęboki niż powoli wypełnia się w rejonie Republik Bałtyckich. Potężny gradient ciśnienia oraz prąd strumieniowy doprowadziły do silnych, lokalnie niszczących porywów wiatru w Europie i w Polsce. W Danii na lądzie wiało ponad 120 km/h. W Polsce aż 15 stacji pogodowych odnotowało porywy wiatru ponad 100 km/h. Poniższe dane pochodzą z Ogimet.

Wichura Nadia przyniosła silny wiatr w Polsce

Nieprawdopodobna wichura panowała ostatniej doby na śnieżce. Za sprawą nisko położonego prądu strumieniowego na szczycie wiało z prędkością ponad 190 km/h. Sieć obiegł filmik jak pracownik naukowy próbuje dokonać pomiarów meteorologicznych walcząc z huraganowym wiatrem, by wogóle utrzymać się na nogach. Z pozostałych miejsc, gdzie Nadia przyniosła wiatr powyżej 100 km/h większość leży oczywiście nad morzem .Warto jednak zwrócić uwagę choćby na Opole, gdzie również wiało z prędkością 100 km/h.

Kolejny silny wiatr przed nami

W poniedziałek ledwo co odpoczęliśmy od wiatru dudniącego w kominach i za oknami, a już przygotowywać musimy się na kolejną porcję dynamicznej pogody. Podczas, gdy na wschodzie kraju we wtorek będzie jeszcze spokojnie, na zachód Polski wkroczy kolejna strefa silnego wiatru. Nie będzie to wichura tak silna jak Nadia, jednak porywy wiatru sięgały będą 80-90 km/h. Wtorkowe popołudnie to nie tylko silniejszy wiatr, lecz również sporo opadów postępujących z zachodu na wschód kraju. W tym wpisie zajmujemy się jednak wiatrem, więc zobaczmy animację prognoz tegoż właśnie.

Silniejszy wiatr we wtorek i w środę jest raczej pewny. Dalsze sekundy animacji (kolejne dni lutego) jeszcze oczywiście takie pewne nie są. Jednak układ ośrodków barycznych nad naszym kontynentem pozwala sądzić, że dynamiczna pogoda przynosząca silny wiatr zostanie z nami praktycznie w całej pierwszej dekadzie lutego. Modele zgodnie wyliczają bardzo dynamiczną sytuację choćby na przyszły weekend. Zobaczmy jak głęboki niż prognozowany jest nad północną Europą. W obrębie jego wpływu przechodziła będzie kolejna silna wichura.

Głęboki niż na północy Europy w przyszły weekend

Niż, który widoczny jest na grafice powyżej wygląda tak samo potężnie jak Nadia. Niestety tak samo potężnie wygląda w prognozach gradient ciśnienia pomiędzy tym niżem, a wyżem z zachodu Europy. Nasz kraj w przyszły weekend znajdzie się w strefie właśnie tego dużego gradientu ciśnienia. Oznacza to jedno. Znów zmagali się będziemy z silnym wiatrem. Wichura może być wcale nie mniej silna od Nadii.

Zobacz również: Silny mróz w lutym. Jak zimno będzie w Polsce?

Silna wichura 4-7 lutego w Polsce

Najsilniejszy wiatr (właściwie to kilka kolejnych stref silnego wiatru) uderzą w Polskę w okolicach przyszłego weekendu.

Wichura w przyszły weekend nad Polską

Analizując mapy pogodowe na niedzielę 6 lutego widać jak nad Bałtykiem znów przemieszcza się strefa wiatru, który w porywach osiągać może nawet 120 km/h. W nocy z niedzieli na poniedziałek ta silna wichura przemieszczać ma się nad naszym krajem dając porywy wiatru w okolicach 100 km/h na nizinach. To oczywiście jeszcze odległy termin w prognozach. Jednak tak jak wspomniałem wcześniej, wszystkie znaki na niebie i ziemi (czytaj sytuacja baryczna) wskazują, że przed nami wciąż okres z bardzo dynamiczną pogodą i silnym wiatrem w regionie,.