Silna wichura u bram Europy. Wiatr uderzy z prędkością 130-150 km/h. Czy załamanie pogody dotrze do Polski?

Nasz region wciąż znajduje się w obszarze podwyższonego ciśnienia. Co prawda dziś przez Polskę przemieszczał się front atmosferyczny, jednak to wciąż nie jest pogoda tak dynamiczna jak na zachodzie kontynentu. Do Europy zbliża się kolejna silna wichura niosąc wiatr ponad 120 km/h, a także ulewy i burze.

Wichura na zachodzie Europy. Głęboki niż atlantycki

Na zachód od Europy powstał kolejny głęboki niż pochodzenia atlantyckiego. Ciśnienie w centrum niżu spadło poniżej 980 hPa. W skutek dużego gradientu barycznego w bezpośrednim sąsiedztwie niżu obserwujemy silny wiatr. Jego siła wzrasta do 120 km/h, a to już solidna wichura.

Wichura na zachód od Europy
Wichura na zachód od Europy

Nad kontynent wichura dotrze w drugiej części nocy z środy na czwartek. Najmocniej według prognoz wiać będzie na północy Półwyspu Iberyjskiego. Tutaj w pasie nadmorskim spodziewamy się wiatru przekraczającego nawet 130 km/h. Wg. przykładowo modelu ICON-EU u wybrzeży Hiszpanii wiać może z prędkością nawet ponad 150 km/h. Wiatr wiejący z taką siłą może być już przyczyną znacznych zniszczeń. Z pewnością wystąpią utrudnienia komunikacyjne, zarówno na morzu, jak i w ruchu powietrznym. Niż ten nie dotrze dalej na wschód. Wichura ograniczy się do pasa od Hiszpanii, przez północ Francji po Wyspy Brytyjskie. Nie oznacza to całkowicie bezwietrznej aury choćby w naszym regionie. O tym jednak w dalszej części wpisu. Zobacz również: Upał w Europie w październiku nadal obecny

Nie tylko wichura, ale i ulewy

Do zachodnich krańców Europy dotrze nie tylko silna wichura z huraganowym wręcz wiatrem. Głęboki niż przyniesie również intensywne opady deszczu i burze. Na ten moment trudno jest określić jak głęboki nad ląd Półwyspu Iberyjskiego zawędrują ulewy. Jednak z dużym prawdopodobieństwem możemy założyć, że mnóstwo deszczu spadnie na północy Portugalii i północnym zachodzie Hiszpanii.

Potężne sumy opadowe na Półwyspie Iberyjskim
Potężne sumy opadowe na Półwyspie Iberyjskim

W przeciągu kilku najbliższych dni na omawianym obszarze spaść może nawet kilkaset milimetrów deszczu na metr kwadratowy. Gdyby obecne prognozy pogody sprawdziły się dla lądu, to północ Półwyspu Iberyjskiego może pod koniec obecnego tygodnia zmagać się z powodzią.

Czy to załamanie pogody zagrozi Polsce?

Na powyższe pytanie odpowiem od razu. Ten konkretnie niż nie załamie bezpośrednio pogody w Polsce. Dziś nad krajem wędruje front atmosferyczny przynosząc zachmurzenie i opady w wielu regionach kraju. Po przejściu frontu w regionie rozbuduje się wyż, dlatego pogoda poprawi się. Jednak czeka nas kilkadziesiąt godzin ochłodzenia. O przymrozkach i spadku temperatury z rana pisał Arek. Tutaj zajmijmy się bardziej dynamiką w pogodzie niż samymi wartościami temperatury. Większa dynamika w pogodzie pojawi się pod koniec tygodnia. Poniżej sytuacja baryczna na początek weekendu.

Pogoda stanie się dynamiczna bliżej weekendu
Wzrost dynamiki w pogodzie na koniec tygodnia

W nasz region zbliżą się dwa dość płytkie niże. Jeden z nich w piątek znajdzie się w okolicach Danii. Drugi wędrował będzie na północy wschód z regiony północnych Włoch. Niże te przyniosą wzrost dynamiki w pogodzie. W weekend spodziewamy się kolejnych opadów deszczu w Polsce. Wzrośnie również siła wiatru. Nie będzie to żadna groźna wichura, jednak po dwóch dniach wyżowej i chłodnej aury, pogoda znów zacznie się zmieniać. Z jednej strony aura lekko się zepsuje, z drugiej zrobi się cieplej. Termometry znów będą pokazywać w kraju wartości w okolicach dwudziestek na plusie.