Atak zimy na północy. 10-20 cm śniegu. Zaskakujące śnieżyce przyniosą paraliż komunikacyjny

W wielu regionach Europy mamy do czynienia z ochłodzeniem. Również w Polsce temperatury poszybowały w dół. Jednak mało kto spodziewał się, że na kontynencie pojawi się jeszcze atak zimy. We wpisie sprawdzimy czym spowodowane będą śnieżyce oraz gdzie i kiedy wystąpią. W drugiej części wpisu zajmiemy się prognozą pogody dla Polski. Sprawdzę, jak długo potrwa ochłodzenie.

Atak zimy na północy. Czym będzie to spowodowane?

W środę nad centrum i zachodem kontynentu rozbudowywał będzie się wyż. Będzie miało to znaczący wpływ na pogodę na północy kontynentu. To dlatego, że niże atlantyckie zostaną spychane właśnie na północ Europy. Jeden z takich niżów zbliża się do Skandynawii właśnie dziś.

Atak zimy na północy. Niż i fronty uderzą w Skandynawię
Atak zimy na północy. Niż i system frontów uderzą w Skandynawię

Widzimy, że od środy nad Skandynawię zbliża się niż, a wraz z nim rozległy system frontów atmosferycznych. To właśnie fronty atmosferyczne będą przyczyną nadejścia nad Norwegię i Szwecję rozległych stref opadów, które przyniosą atak zimy w regionie. Już podczas najbliższej doby system frontów uderzy w zachodnie wybrzeże Skandynawii.

Fronty atmosferyczne. Atak zimy na północy kontynentu
Fronty atmosferyczne przyniosą atak zimy na północy kontynentu

Jednocześnie w region spływać zaczęło chłodne powietrze z północy. Temperatury stały się ujemne, co powoduje, że intensywe opady związane z frontami atmosferycznymi to opady śniegu. Lokalnie śnieżyce będą naprawdę silne.

Atak zimy na północy. Przebieg zjawiska

Wiemy już, że przyczyną śnieżyc w Skandynawii będzie nasunięcie się nad wychłodzone masy powietrza stref opadów związanych z frontami atmosferycznymi. Zobaczmy teraz jaki przebieg będzie miał nadchodzący atak zimy. Poniżej animacja prognoz opadów dla opisywanego regionu.

Atak zimy na północy kontynentu

Widzimy, że śnieżyca nad regionem rozpoczęła się już w nocy z wtorku na środę. Obecnie śnieg intensywnie pada w pasie centralnej Norwegi i Szwecji. Dzisiejszy atak zimy potrwa do godzin popołudniowych, jednak nie oznacza to, że to koniec opadów śniegu w regionie. Ponieważ nad Skandynawie dotrą kolejne opady, a temperatury nadal będą niskie, to w nocy ze środy na czwartek i w czwartek spodziewamy się kolejnych opadów śniegu. Szacuje się, że trwający obecnie incydent zimowy w regionie przyniesie 10-20 cm świeżego śniegu. W maju nawet w Skandynawii to spore zaskoczenie, w związku z tym bardzo prawdopodobnym są mocno utrudnienia w ruchu, a nawet częściowy paraliż komunikacyjny w regionie. Przeczytaj również: Temperatury poszybują w dół. Ochłodzenie w Polsce

Silne śnieżyce również w innej części Europy

Okazuje się, że Skandynawia to nie jedyny region w Europie, który dotknięty zostanie przez późny, niespodziewany atak zimy. Potężne śnieżyce przejdą również nad północno zachodnią Rosją. Już od wtorku nad Europą Wschodnią wędruje bardzo aktywny niż. Przynosi on burze między innymi na Białorusi, czy w zachodniej Rosji. Wraz z wędrówką na północ, niż wkracza nad wychłodzone masy powietrza, które przynoszą ujemne temperatury nawet na poziomie 2 metrów n.p.m. W wyższych partiach troposfery jest jeszcze chłodniej. Oczywiście spowoduje to, że wraz z wędrówką niży na północ opady deszczu przejdą w intensywne opady śniegu.

Atak zimy i śnieżyca również na północnym wschodzie Europy
Atak zimy i silna snieżyca również na północnym wschodzie Europy

Podczas gdy w Skandynawii śnieg mocno padał będzie w środę, tak nad północno zachodnią Rosją atak zimy przyjdzie przede wszystkim w czwartek. A jak wygląda to dla Polski? Od wtorku do kraju spływa nieco chłodniejsze powietrze z północy. Jednak, szczęśliwie główny „jęzor” chłodu przesunął się nieco na wschód od Polski. Owszem, krótkotrwałe, słabe przymrozki pojawić mogą się na północy kraju jeszcze podczas najbliższej nocy. Jednak w dłuższej perspektywie ochłodzenie nie będzie w kraju bardzo silne. Już pod koniec tygodnia w wielu regionach kraju w dzień termometry wskazywały będą ponad 20 stopni Celsjusza. Nocami temperatura spadać będzie poniżej 10 stopni, jednak przymrozki raczej nam już nie grożą. Wszystko wskazuje na to, że „Zimni Ogrodnicy” w tym roku nie postraszą nas silnymi spadkami temperatury.