O rekordowym huraganie ETA piszemy już od pewnego czasu. Kilka dni temu uderzył on w Nikaraguę. Następnie wspomnieliśmy, że nadal w pełnej sile ETA sunie na Kubę i Florydę. Obecnie ETA nie jest już huraganem, a burzą tropikalną o nadal dużej sile.
Jak widać na powyższej mapie z windy.com ETA uderzy we Florydę na wysokości Key West. Najsilniejszych porywów wiatru spodziewamy się na zachodzie Florydy. Wiatr w dalszym ciągu znacznie przekracza prędkość 100 km/h, więc mamy wciąż do czynienia z solidną wichurą. ETA wraz w wkroczenie nam ląd będzie oczywiście słabła, gdyż to rozgrzane wody Morza Karaibskiego i Zatoki Meksykańskiej są paliwem dla niszczących zjawisk na Atlantyku.
Uderzając we Florydę huragan ETA stał się rekordowym zjawiskiem w historii pomiarów pogodowych. Jest to 12 huragan w tym sezonie, który dotarł do wybrzeży USA. Dotychczas w roku 2020 do wybrzeży USA dotarły Hanna, Beta, Laura, Delta, Zeta, Cristobal, Marco, Sally, Bertha oraz Isalas. Dodajmy, że ostatnim huraganem, który uderzył we Florydę w listopadzie był huragan Kate, a było to w 1985 roku. Kate uderzył w Mexico Beach na Florydzie dokładnie 21 listopada 1985 roku.
Przypomnijmy, że obecny sezon wyrównał dotychczasowy rekord nazwanych huraganów w jednym roku. ETA jest 28 nazwanym huraganem, przez co obecny rok jest tak samo obfity w huragany, jak dramatyczny w skutkach rok 2005. Wtedy to w Stany Zjednoczone uderzyły 3 niszczycielskie zjawiska: Wilma, Rita i Katherine. To był najbardziej dramatyczny w skutkach sezon huraganów w historii.