Śmiertelna burza przeszła przez Tatry na Giewoncie. Piorun spowodował śmierć turysty z Ukrainy. Gwałtowne burze również w czwartek nad Polską.
Wczoraj sytuacja baryczna w naszej części Europy była bardziej złożona. Zwłaszcza nad północną częścią kraju na aurę wpływał antycyklon znad Danii i południowej Szwecji. Jednak nad południową część Polski wkroczył płytki niż znad Czech na pofalowanym froncie atmosferycznym. Co więcej zaznaczała się strefa zbieżności wiatru, na której występowały również burze. Sprawdź pogodę dla Małopolski.
Burze w kraju okazały się silne. Wyładowania atmosferyczne za minione 32 godziny dla Polski
Gwałtowne burze dały się we znaki w środę na obszarze Polski
Wczoraj informowaliśmy o rażeniu piorunem na Giewoncie turysty z Ukrainy. Po godzinie 17 w środę dyżurny TOPR odebrał telefon, z którego wynikało, że Tatrach doszło do porażenia przez wyładowanie atmosferyczne. Zadysponowano na miejsce śmigłowiec W-3 Sokół należący do TOPR. Ratownicy z helikoptera desantowali się na kopule szczytowej Giewontu. Przystąpili oni od razu do resuscytacji krążeniowo oddechowej 21-letniego mężczyzny. W trakcie prowadzenia akcji ratowniczej, poszkodowanego turystę wciągnięto na pokład śmigłowca. Został on następnie przetransportowany drogą lotniczą do szpitala w Zakopanem. Pomimo wysiłków lekarzy, około godziny 19:00 wczoraj stwierdzono zgon.
Wstępnie wiadomo, że przyczyną śmierci turysty z Ukrainy było wyładowanie atmosferyczne. Do tego zdarzenia doszło zaledwie kilka metrów od krzyża na Kasprowym Wierchu, który lubi ściągać wyładowania z uwagi na swoją wysokość 14 metrów oraz obecność metalu. Burze w górach są bardzo niebezpieczne.
Najtragiczniejszy wypadek masowy spowodowany wyładowaniami atmosferycznymi miał miejsce w sierpniu 2019 roku. Wtedy to na skutek intensywnych piorunów nad Tatrami zginęło 5 osób, w tym 4 na Kasprowym Wierchu, dwoje dzieci, dwoje dorosłych, natomiast 157 zostało rannych.
Materiał z tego zdarzenia o charakterze masowym można zobaczyć poniżej
Jednak to nie koniec burz. Groźna pogoda da się we znaki również w czwartek. Pozostajemy w słabogradientowym obszarze. Nad Polską przebiega front atmosferyczny z tendencją do falowania. Odsuwać ma się on w kolejnych godzinach na zachód. Napływać ma gorące i coraz bardziej wilgotne powietrze pochodzenia zwrotnikowego do naszej części Europy. Obszarem źródłowym masy są obszary Sahary. W czwartek najwyższa temperatura zostanie odnotowana we wschodniej połowie kraju i tam mogą zostać miejscami ustanowione nowe rekordy na oficjalnych stacjach pomiarowych. Najsilniejsze burze wystąpią na południkowo położonej strefie zbieżności wiatru.
Czwartek z silnym upałem i gwałtownymi zjawiskami konwekcyjnymi popołudniu i wieczorem
Powietrze zwrotnikowe napływające do naszej części Europy charakteryzować ma się dużą zawartością pary wodnej. Sięgnie ona od 1500 J/kg do 3500 J/kg. Zawartość wody opadowej w pionowym, umownym słupie powietrze sięgnie bardzo dużych wartości na poziomie od 40 mm do 50 mm. Przepływ mas powietrza z uwagi na niewielkie kontrasty termiczne, małą różnice ciśnienia nie będzie bardzo wzmożony. Gdzieniegdzie pionowe ścinanie wiatru w warstwie 0-6 km wyniesie około 10-17 m/s, mając na uwadze zaleganie gorącego i wilgotnego powietrza, warunki mogą okazać się wystarczające do rozwoju niebezpiecznych burz.
Burze dziś. Trajektoria wsteczna mas powietrza na 30.06.2022, 12 UTC za ostatnie 7 dni dla Warszawy. Wysokości izobaryczne 950 hPa, 850 hPa i 700 hPa
Najbardziej prawdopodobny rozwój burz wystąpi w godzinach popołudniowych w pasie od woj. pomorskiego po łódzkie/mazowieckie i śląskie, a także na obszarach górskich/podgórskich. Warunki panujące w troposferze będą sprzyjać dobrej organizacji ośrodków burzowych. Będą to zarówno izolowane komórki burzowe, jak i też superkomórki burzowe i mezoskalowy układ konwekcyjny, którego trajektoria może być wysunięta na północ, północny-wschód.
Burze dadzą się we znaki. Prognoza burzowa na czwartek i noc z czwartku na piątek według Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska
Podstawowym zagrożeniem ze strony dzisiejszych burz okażą się silne, miejscami nawalne opady deszczu, które prowadzić będą do podtopień. Wysokość opadów w burzach może sięgnąć 30-70 mm, punktowo do 80-90 mm, doprowadzając do znacznych szkód. Porywy wiatru związane z prądami zstępującymi sięgną 70-90 km/h, punktowo do 100 km/h. Szczególnie gwałtowne burze będą występować w godzinach późno popołudniowych oraz wieczornych. Stopniowo po zachodzie słońca zmniejszać ma się aktywność konwekcyjna. Jednak nie można wykluczyć, że miejscami w gorącym, wilgotnym i chwiejnym powietrzu pochodzenia zwrotnikowego warunki do utrzymania się burz będą przez całą noc aż do godzin porannych w piątek.
Burze, 30 czerwca 2022. Prognoza burzowa na noc (IMGW-PIB)
Wieloletni pasjonat meteorologii, zjawisk konwekcyjnych z głównym naciskiem na burze. Interesuje go również metrologia i wiarygodne pomiar wielkości fizycznych w meteorologii. Oprócz tego jest wieloletnim operatorem drona z uprawnieniami nadanymi przez ULC
2 komentarze do “Burza śmiertelna w Tatrach. Piorun zabił turystę z Ukrainy na Giewoncie. Dziś znów groźne zjawiska konwekcyjne i upał”
Możliwość komentowania została wyłączona.