Europa od wielu dni znajduje się w dość ciepłej masie powietrza. Mróz pojawia się tylko w górach i na północy kontynentu. Tymczasem są na naszej planecie regiony, gdzie zima i mróz uderzyły już pełną parą. We wpisie pokażę Wam kilka takich miejsc z ekstremalnie niską temperaturą powietrza. W kolejnych akapitach zobaczymy jakich temperatur spodziewać się w najbliższym czasie w Europie oraz w Polsce. Zapraszam do wpisu.
Ekstremalny mróz na dalekim wschodzie
Niesamowite dane widać na portalu Ogimet. Otóż stacje meteorologiczne w miejscowości Ojmjakon w Rosji pokazały mróz blisko -40 stopni Celsjusza. Temperatura spadła tak w nocy z 31.10 na 1.11.
To oczywiście mróz bardzo silny, jednak jak się okazuje w miasteczku tym nie jest to niczym nieprawdopodobnym. Do rekordy października (o listopadzie nie wspominam) zabrakło aż 8 stopni Celsjusza. Dodajmy tylko, ze najzimniej jest tutaj w styczniu i lutym, gdy temperatura często spada do -60 stopni Celsjusza. W centrum miejscowości Ojmjakon znajduje się pomnik, który upamiętnia najniższą, zmierzoną temperaturę. W 1924 roku termometry pokazały tu -71.2 stopni Celsjusza. jak widać, w sezonie zimowym mróz jest tu naprawdę siarczysty. Poniżej miejsce na Ziemi o którym piszemy. Widać, że mówimy o dalekiej Syberii, więc tak silny mróz nie powinien nikogo dziwić (grafika Google Maps)
Mimo ochłodzenia, dość ciepło w Europie na początku listopada
Silny atak zimy wystąpił również w USA. W górach Kalifornii spadło ponad metr śniegu, co szczegółowo opisałem w tym wpisie. Inaczej wygląda to w Europie. Co prawda do Europy Centralnej spływać zaczęło chłodniejsze powietrze z północny. Jednak silny mróz nie występuje na kontynencie nawet nocami. Oczywiście, w górach, czy daleko na północy kontynentu temperatury spadają dość wyraźnie, jednak nie mówimy tutaj o mrozie siarczystym.
Na powyższej animacji widać, że ochłodzenie wtargnęło obecnie do Europy Centralnej. Ciekawa sytuacja zapowiada się w pogodzie w przyszyły weekend. Wtedy to od południa do Europy zacznie napływać cieplejsze powietrze. Jednocześnie z północny kontynentu nadciąga kolejna „bomba chłodu”. Granica między tymi dwoma masami powietrza przebiegała będzie między innymi nad Polską. Na północ od naszego kraju mróz w przyszły weekend jest bardzo prawdopodobny. W Polsce, na wschód i na południe od naszego kraju będzie zdecydowanie cieplej. Pokazuje to doskonale mapa anomalii temperatury na końcówkę rozpoczynającego się tygodnia.
Widać tu, że zwłaszcza w Europie Wschodniej i na południowym wschodzie kontynentu zrobi się ponadprzeciętnie ciepło. Temperatury w wielu miejscach będą o kilkanaście stopni Celsjusza wyższe niż w analogicznym okresie lat referencyjnych. Większy mróz w najbliższych kilkunastu dniach pojawiał będzie się w Europie praktycznie tylko w Skandynawii, czy w Alpach. Pozostała część kontynentu będzie raczej ciepła w pierwszej dekadzie miesiąca.
Jaka pogoda w Polsce? Pojawi się mróz?
Na wstępie odpowiem na zadane w tytule akapitu pytanie. Mróz w Polsce w najbliższych dniach pojawiał będzie się tylko w górach. Dodatkowo, nie będą to silne spadki temperatury. Na pozostałym obszarze kraju nocami oczywiście temperatura spadała będzie w okolice 5 stopni Celsjusza. Jednak nie zapominajmy, mamy listopad. Musi być chłodno. Pogoda i tak rozpieszczała nam temperaturą powyżej 15 stopni przez bardzo długi okres.
Oczywiście, powyższa mapa to może być jeszcze tak zwany „fus”, czyli przeszacowane wyliczenia modeli pogodowych na termin odległy o kilka/kilkanaście dni. Jednak wiele wskazuje na to, że w pierwszej dekadzie listopada częściej niż słowa mróz, używał będę we wpisach zwrotów wysoka temperatura (ale i wichura, czy front atmosferyczny, bo pogoda stanie się dynamiczna). Odpowiadając więc na pytanie tytułowe. Kiedy zimno w Polsce? Na ten moment silnego ochłodzenia w regionie nie widać. Oczywiście noce i poranki będą chłodne, zwłaszcza w bezchmurnych okresach. Jednak mróz, czy śnieg na nizinach raczej nie wystąpią.