Potężny atak zimy. Halloween ze śniegiem. Burze śnieżne. Ponad 100 cm śniegu. Jaka pogoda w Polsce?

Na wstępie. Atak zimy nie dotyczy Polski, ani naszego regionu. Z potężnymi śnieżycami zmierzą się mieszkańcy wielu regionów USA. Po silnym załamaniu pogody w Kalifornii, czas na burze śnieżne i ponad metr śniegu w prognozach. Sprawdzimy również jaka pogoda czeka nas w naszym regionie na przełomie października i listopada. Atak zimy z pewnością nam nie grozi, ale już z początkiem listopada pogoda popsuje się. O tym jednak pod koniec wpisu. Teraz skupmy się na ataku zimy, który nawiedził USA.

Atak zimy na Halloween

Nieprawdopodobnie mocny atak zimy nawiedził północ i wiele regionów centralnych USA. Prognozy wskazują, że opady śniegu są bardzo prawdopodobne również w kolejnych dniach. Wiele wskazuje na to, że już wysoka pokrywa śnieżna będzie stale powiększać się na przełomie października i listopada. Poniżej prawdopodobieństwo opadów śniegu wg. modelu GEFS.

Nieprawdopodobne jest to, jak pogoda załamała się w stanie Kalifornia. Jeszcze niedawno panowały tam upały i susza. Później nad region nadciągnął cyklon przynosząc ulewy skutkujące powodziami. W czasie gdy na nizinach padał deszcz, w kalifornijskich górach Sierra Nevada uderzyła potężna śnieżyca. Intensywne opady śniegu w połączeniu z silnym wiatrem przyniosły zawieje i zamiecie śnieżne. Mówić możemy o zjawisku blizzard, gdyż intensywna śnieżyca trwała tam przez kilkanaście godzin. Skutkiem potężnej burzy śnieżnej są spektakularne wartości pokrywy śnieżnej. We wspomnianym regionie grubość pokrywy śnieżnej przekracza obecnie 100 cm. To nie koniec zimowych prognoz dla wielu regionów USA. Silne opady śniegu prognozowane są w Kanadzie, na północy USA i w kalifornijskich górach także na kolejne dni.

Załamanie pogody w Europie. Atak zimy w Skandynawii

Pisałem o tym już wczoraj. Sytuacja pogodowa w Europie zmienia się. Rozległy wyż, który przez wiele dni blokował cyrkulacje strefową (atlantycką) słabnie i odsuwa się na wschód kontynentu. Otwiera to drogę dla niżów, które od wielu dni „ślizgają się” po północno zachodnich i północnych krańcach Europy. Niże te przyniosły atak zimy między innymi w Skandynawii, czy na północy Rosji. Na północy Finlandii, czy Szwecji mróz sięgał ostatnio nawet -25 stopni. Ponieważ wyż odsuwa się na wschód, niże będą w stanie wędrować bardziej w głąb kontynentu psując pogodę również na zachodzie, czy w centrum Europy. Zobaczmy animację przemieszczania się ośrodków barycznych w najbliższych dniach.

Bardzo ciekawa sytuacja zapowiada się na okolice 5 listopada. Wtedy to na zachodzie Europy dojdzie do rozbudowy wyżu, a w nasz region niże nadchodziły będą od południowego zachodu przynosząc bardzo dynamiczną pogodę w Europie. To jednak sprawy na kolejne wpisy. Na ten moment wiedzmy, że praktycznie od dziś do Europy od zachodu wkracza pogorszenie pogody. Jak ono wpłynie na pogodę w Polsce? Sprawdźmy. Jedno jest pewne, prócz krańców północnych kontynentu, w najbliższych dniach atak zimy nam nie grozi.

Kiedy pogoda w Polsce popsuje się?

Polacy mają to szczęście, że przed złą pogodą „chroni” nas silny wyż ze wschodu kontynentu. Przed nami bardzo ciepła i pogodna sobota. Praktycznie w całej Polsce czeka nas dziś piękna, bezchmurna pogoda. Słupki rtęci w południowej części kraju wzrosną do nawet 18 stopni powyżej zera. Sobotniej pogodzie będzie towarzyszył silniejszy wiatr. Jednak będzie to wiatr wiejący z kierunków południowych, ciepły. Nie będzie on wpływał na temperaturę odczuwalną w Polsce.

Temperatury w Polsce w weekend

Bardzo podobnie w prognozach pogody wypada niedziela, ostatni dzień października. Wyż co prawda zacznie odsuwać się na wschód ustępując miejsca niżom znad Atlantyku. Jednak nie wpłynie to jeszcze w niedzielę na pogodę w naszym kraju. Tak jak wspomniałem w poprzednim akapicie. O pogodę w weekend martwić muszą się mieszkańcy Europy Zachodniej. Weekend w Polsce upłynie do końca pod znakiem ciepła i dużej ilości słońca. Martwią trochę wyliczenia modeli na Wszystkich Świętych, jednak modele w swych wyliczeniach są raczej stabilne więc jestem dobrej myśli.

Dlaczego się martwię. Otóż w poniedziałek 1 listopada z zachodu nasuwał się będzie do Polski front chłodny. Jednocześnie do kraju zbliży się wtórny ośrodek niżowy. Przyniesie on ochłodzenie, silniejszy wiatr oraz dużo opadów deszczy. Jednak tak jak wspomniałem modele w wyliczeniach są zgodne. Strefa załamania pogody wejść ma do Polski według prognoz dopiero w poniedziałkowe popołudnie. Mieszkańcy zachodu przed południem w dobrej pogodzie mogą odwiedzać groby bliskich. W centrum i na wschodzie dobra pogoda czeka nas do końca poniedziałkowego dnia. Więcej o nadchodzącym załamaniu pogody pisałem we wczorajszym wpisie i silnym załamaniu pogody jakie czeka przede wszystkim Europę Zachodnią.