Fala upałów uderzy w Polskę. Silny upał do 38 stopni nadciąga

Szacowany czas czytania: 6 minut

Od wczoraj mamy już oficjalnie lato w Polsce. Pierwszy dzień lata przywitał nas jesienną aurą, jednak pogoda szybko nadrobi ten niefortunny początek najcieplejszej pory roku. Z każdym dniem robiło będzie się cieplej, a od weekendu czeka nas upał. Prawdopodobnie gorące masy powietrza zostaną z nami przez wiele dni. Zobaczmy więc jak długo potrwa fala upałów, która dotrze do nas z kilkadziesiąt godzin. Z wpisu dowiesz się:

  • Skąd do Polski napłyną gorące masy powietrza i kiedy rozpocznie się fala upałów
  • Jak silny będzie upał w Polsce w najbliższym czasie
  • Jak długo potrwa fala upałów w Polsce i czy zakończy się silnymi burzami i nawałnicami

Więcej informacji pogodowych znajdziesz zawsze na stronie głównej serwisu FaniPogody

Fala upałów już za kilkadziesiąt godzin

Obecnie w Polsce zalega jeszcze chłodne, rześkie powietrze o cechach morskich. Jednak z południowego zachodu kontynentu napływać zacznie do nas gorące powietrze o cechach zwrotnikowych. Już jutro bardzo ciepło zrobi się za naszymi zachodnimi granicami.

Fala upałów nadciągnie do Polski z zachodu

Upał na zachód od Polski nie jest może aż tak silny jak w ubiegłym tygodniu, gdy padały kolejne rekordy temperatury za czerwiec. Jednak z każdym dniem masy powietrza będą charakteryzowały się coraz większą temperaturą powietrza. W weekend upał pojawi się również w naszym kraju. Rozpocznie się fala upałów, która potrwa dłużej niż ostatnio. Jak wysokie będą temperatury w kraju? Czy okres gorącej pogody zakończy się znów w dynamiczny i groźny sposób? Czy przez kraj przejdą silne burze? Sprawdźmy to w dalszej części wpisu.

Upał będzie znów bardzo silny

Z każdym dniem w Polsce robiło będzie się cieplej. Zresztą, zgodnie ze scenariuszem, od wczoraj mamy przecież do czynienia z kalendarzowym latem. Wysokie temperatury powietrza pod koniec czerwca są w kraju czymś zupełnie naturalnym. Jednak w najbliższych dniach słupki rtęci powędrują znów ekstremalnie wysoko. Czy zagrożone są rekordy temperatury za czerwiec?

Powyżej animacja prognoz temperatury na najbliższy tydzień dla Polski. Już w czwartek blisko upałów będzie na zachodzie kraju, ponieważ słupki rtęci powędrują tam w okolice 28-29 stopni Celsjusza. Bardzo ciepło również na wschodzie kraju gdzie termometry pokażą w okolicach 24-25 stopni. Jeszcze cieplej w piątek. Na zachodzie Polski do trzydziestu, dlatego to piątek uznamy prawdopodobnie za dzień w którym rozpocznie się fala upałów nad Polską. Podczas gdy w piątek na zachodzie do 30 stopni, równie gorąco będzie na wschodzie i w centrum, gdzie wartości temperatury to 24-26 stopni Celsjusza.

Upał w Polsce w weekend, do 32-33 stopni

Modele nieco zelżyły upał w weekend nad Polską. Jednak fala upałów trwała będzie również w sobotę i niedzielę, kiedy to nad częścią centralną Polski słupki rtęci wskażą 31-33 stopnie Celsjusza. Jednak prawdziwy afrykański żar ma nadejść do Polski wraz z początkiem przyszłego tygodnia. Zarówno ECMWF, jak i GFS oraz ICON wyliczają na poniedziałek temperatury rzędu 34 stopni w Polsce. Jeszcze większy upał wystąpi wedle prognoz we wtorek, kiedy to słupki rtęci wskazywać mogą do 38 stopni w niektórych regionach Polski.

Fala upałów nad Polską trwała będzie również w przyszłym tygodniu

Ja widać we wtorek upał ma być ekstremalnie silny. Słupki rtęci w pasie od Kujaw, przez Wielkopolskę po Dolny Śląsk wzrosnąć mogą do nawet 36-38 stopni Celsjusza? Jeśli prognozy te sprawdzą się, to poważnie zagrożony jest rekord temperatury maksymalnej za czerwiec. Przypomnijmy, że w ubiegły weekend internet obiegła informacja, że rekord temperatury został pobity. IMGW po południu w niedzielę zweryfikowało pomiar w Słubicach na 38,3 stopni Celsjusza. Nadchodząca fala upałów ma jednak szanse znów podjąć próbę pobicia rekordu z 2019, kiedy to na zachodzie kraju termometry wskazały 38.3 stopni.

Fala upałów zakończy się nawałnicami?

Jeśli wnikliwie przyjrzeć się powyższej grafice, to widać, że we wtorek w Niemczech będzie już dużo chłodniej. Z zachodu nad region wkroczy front atmosferyczny wypychając gorące masy powietrza na wschód. Czy fala upałów zakończy się znów w sposób dynamiczny?

Czy fala upałów zakończy się nawałnicami jak ostatnio?

Groźnie wyglądają prognozy pogody na przyszłą środę. To oczywiście daleki termin w prognozach, jednak modele numeryczne obecnie widzą dynamiczne wypychanie gorącej masy powietrza z zachodu na wschód. Aktywny front atmosferyczny może spowodować, że nadciągająca fala upałów skończy się bardzo groźną pogodą. Na ten moment za wcześnie jest, by prognozować gdzie dokładnie przejdą burze i jak mogą być silne. Pewnym jednak jest, że jeśli prognozy nie zmienią się, to w połowie przyszłego tygodnia czeka nas powtórka z nawałnic i silnych burz nad naszym krajem.