Ostatnie dni przyniosły nam olbrzymią huśtawkę jeśli chodzi o pogodę. Mieliśmy bardzo silne ocieplenie w Polsce i Europie. Później nadeszła silna wichura i burze nad Polską. W czwartek przez kraj przeszedł chłodny front atmosferyczny przynosząc ochłodzenie. We wpisie sprawdzimy kiedy wiatr uspokoi się oraz jaka pogoda na weekend przed nami. Zapraszam więc do wpisu dotyczącego pogody na najbliższe 3 dni. Mam nadzieję, że wpis ten pomoże Wam zaplanować wspólny wyjazd lub po prostu ułatwi planowanie swojego czasu na świeżym powietrzy w weekend.
Przeczytaj również: Jeszcze zrobi się ciepło w Polsce. Dobre wieści na Wszystkich Świętych?
Pogoda na weekend dla Polski. Kiedy wiatr uspokoi się
Niestety, pierwsza część prognozy pogody na weekend zdominowana będzie przez wiatr. Silna wichura, która przetacza się przez kraj od czwartku da nam się we znaki jeszcze w najbliższych godzinach. Niestety skutki wichury są już w tej chwili tragiczne. Szczęśliwie wiatr w weekend zacznie uspokajać się. Piątek przed południem to nadal silny wiatr nad Polską. Najsilniejszy wiatr wiał będzie nadal w Polsce Zachodniej i północnej. Oczywiście jeszcze mocniej, bo nawet do 150 km/h wiało będzie dziś w górach.
Z każdą godziną dzisiejszego dnia strefa najsilniejszego wiatru przesuwała będzie się na wschód jednocześnie tracąc już na sile. Pogoda na weekend przyniesie nam uspokojenie. Wiatr będzie jeszcze całkiem silny w sobotę (do 70 km/h). Jednak już w niedzielę w wielu regionach Polski zrobi się praktycznie bezwietrznie. To wspaniała wiadomość po kilku dniach z naprawdę uciążliwym wiatrem. Potwierdzeniem powyższych słów niech będzie prognoza wiatru na niedzielę wg. modelu ICON-EU.
Jaka pogoda na weekend poza wiatrem?
Dobrze, wiemy już że wiatr dokuczał będzie nam jeszcze dziś i w sobotę, a w niedzielę czeka nas ulga od śmiertelnej wichury. Spójrzmy zatem co jeszcze przyniesie nam pogoda na weekend. Niestety, nie mam dobrych wieści dotyczących temperatury. Po bardzo silnym ociepleniu jakie było obecne jeszcze w czwartek nad Polską, w weekend nie pozostanie już ślad. Już piątek przyniesie nam spadki temperatury maksymalnej w kraju do zaledwie 12-13 stopni Celsjusza. Piątkowy dzień w pogodzie opisałem szczegółowo w prognozie pogody na piątek 22.10.2021. Spójrzmy co czeka nas temperaturze w sobotę i niedzielę (oraz nocami). Noc z piątku na sobotę przyniesie w Polsce spadki temperatury w okolice 4 stopni Celsjusza. Przymrozki jeszcze nam nie grożą podczas najbliższej nocy.
Po dość chłodnej nocy pogoda na weekend nie przyniesie nam zbytniego wzrostu temperatury w sobotę. Znajdujemy się w chłodnym masach powietrza z północy. W związku z tym temperatury powietrza wzrosną w sobotę maksymalnie do 12-14 stopni Celsjusza. Najwyższe temperatury na zachodzie i południowym zachodzie kraju. Chłodniej, od 8 do 10 stopni na pozostałym obszarze kraju.
Sobota przyniesie nam rozwój chmur kłębiastych w chłodnej masie powietrza. W związku z tym bardzo prawdopodobne są opady przelotne. Deszcz padał będzie z chmur konwekcyjnych, dlatego lokalnie opady mogą być bardzo intensywne (choć krótkotrwałe). Nie możemy wykluczyć, że w sobotę lokalnie nad Polską zagrzmi. Nie powinny być to burze groźne. Warto zaglądać w nasz radar opadów i burz. Tam zawsze znajdziecie aktualne dane na temat deszczu, czy burz.
Jaka pogoda w niedzielę?
Musimy nastawić się na chłodną noc z soboty na niedzielę. W wielu regionach kraju słupki rtęci spadną w okolice 2 stopni Celsjusza. Lokalnie nie można wykluczyć pojawienia się przymrozków. Niedziela przyniesie poprawę pogody. Wiatr uspokoi się. Kraj dostanie się pod wpływ ośrodka wyżowego z południa kontynentu. Czeka nas naprawdę dużo słońca. Opady w Polsce w niedzielę mogą wystąpić tylko lokalnie przed południem na wschodzie. W pozostałych regionach kraju słońce praktycznie od rana. Pogoda na ostatni dzień weekendu nie przyniesie nam niestety wzrostu temperatury. Najcieplej ponownie na zachodzie Polski, gdzie słupki rtęci pokażą w niedzielę w okolicach 12 stopni. Jednak przy praktycznie zerowym wietrze oraz dużej ilości słońca niedziela zapowiada się naprawdę sympatycznie. Zachęcam do aktywności fizycznej w drugi dzień weekendu.
Bezchmurne niebo przy jednoczesnym spływie chłodnych mas powietrza z północy oznacza bardzo chłodną noc z niedzieli na poniedziałek. Jeśli prognozy potwierdzą się, to w poniedziałkowy poranek czeka nas przymrozek i poranne skrobanie szyb w wielu miejscach kraju.
Podsumowując, pogoda na weekend upłynie nam przede wszystkim pod znakiem poprawiającej się aury. Piątek i sobota będą jeszcze mocno wietrzne. W te dni możliwe są jeszcze przelotne opady deszczu. Niedziela przyniesie poprawę pogody zarówno pod kątem rozpogodzeń, jak i uspokojenia się wiatru. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze minimalnie wyższych temperatur. Jednak nie można mieć wszystkiego.