Po przejściu śnieżnego frontu za którym do kraju napłynęło cieplejsze powietrza wiele osób marzy już o końcu zimy 2021. Dziś w Polsce pojawią się nawet wiosenne burze. Mamy prawie połowę marca, więc najwyższa pora witać wyższe temperatury w Polsce i regionie. Czy to już koniec zimy? Niestety, nie mamy dobrych wiadomości dla fanów ciepła. Prawdopodobnie mróz jeszcze wróci do Polski. Sprawdźmy jak powrót mrozu do Polski w marcu widzą modele numeryczne.
Obecnie do Polski napływa cieplejsze powietrze z południa i zachodu Europy. W związku z tym temperatury w kraju wzrosły. Pierwszy raz od wielu dni nie notowano mrozu w całym kraju. Na naszej mapie temperatury widać, że od rana wszędzie w Polsce jest ciepło. Wyjątkiem są góry wysokie gdzie panuje słaby mróz. Jednak nie o tym w dzisiejszym wpisie. Poniżej analizujemy co widzą modele pogodowe na ostatnią dekadę marca. Wiele wskazuje na to, że do Polski po 20 marca znów wróci mróz.
Mróz i zima wrócą pod koniec marca?
Powyższa grafika to prognoza temperatury nad Polską na dzień 25 marca 2021. Taką temperaturę widzą wiązki modelu GFS, choć potwierdzają je wyliczenia modelu ECMWF. Wnioskując z powyższych wyliczeń nie możemy ogłosić, że obecne kilkudniowe ocieplenie to koniec zimy 2021. Niestety nic na to nie wskazuje. Spójrzmy na animację anomalii temperatury nad Europą na wysokości 850 hPa. Widać tu wyraźnie jak w ostatniej dekadzie miesiąca nad nasz region kolejny raz spływa arktyczne powietrze z północy.
Dlatego też nie chowajmy jeszcze zimowych kurtek do szaf i nie zapisujmy naszego samochodu na wymianę opon na letnie. W związku ze spływem chłodnych mas powietrza do Polski prawdopodobnie wróci jeszcze mróz. Prognozowany powrót ujemnych temperatur do kraju to okolice 18-20 marca. W pierwszych dniach ostatniej dekady marca mróz nie będzie jeszcze silny. Jednak nocami w okolicach 24-27 marca nie wykluczone są w Polsce dwucyfrowe wartości mrozu.
Powyższa grafika (GFS, źródło wxcharts) przedstawia temperaturę minimalną jaka panować może w Polsce o poranku 25 marca. Widać tutaj, że w górach prognozowana temperatura to nawet -14 stopni. Oczywiście, są to tylko prognozy. Do tego są to prognozy dość odległe, by mieć pewność, że ich wyliczenia będą w pełni trafne. Nie możemy na ten moment gwarantować, że po 20 marca na pewno do Polski wróci mróz, a może nawet śnieg. Opisujemy jednak sytuację, w której dwa największe modele numeryczne świata pokrywają się w swoich wyliczeniach. A z tych wyliczeń wynika jasno, że po 20 marca do Polski powrócą jeszcze ujemne temperatury, a na południu mróz może być jeszcze dwucyfrowy. Nie straszymy Was zimą, nie szczujemy mrozem, jak niektórzy piszą w komentarzach. Po prostu pokazujemy, że to jeszcze nie czas by ogłaszać koniec zimy. Prognozy długoterminowe widzą jeszcze mróz w Polsce w marcu.