Od wielu dni na południowym zachodzie Europy obserwujemy silne upały. Temperatury przekraczające 30 stopni są w regionie całkowitą normą. Normą w ostatnich dniach są czterdziestostopniowe wartości temperatury.
Nie inaczej będzie w dniu dzisiejszym, gdyż po południu w regionie Sevilli słupki rtęci ponownie wskażą ponad 40 stopni w cieniu. Upał nęka mieszkańców Półwyspu Iberyjskiego już od wielu dni. Już na początku lipca pisaliśmy o ekstremalnie wysokich temperaturach w regionie. Prognozy pogody niestety nie są optymistyczne. Upał trwać będzie jeszcze wiele dni. Wyliczenia pogodowych modeli średnioterminowych, pokazują, że do końca lipca Hiszpanie nie mają co liczyć na ochłodzenie. W ostatniej dekadzie miesiąca upalne temperatury wręcz „wleją się” wgłąb Półwyspu Iberyjskiego przynosząc upał również na północy regionu.
Ekstremalnie gorąco ma się zrobić w Hiszpanii i Portugalii pod koniec nadchodzącego tygodnia. Prognozy temperatury jasno pokazują, że w piątek 17 lipca będą miejsca, w których termometry wskażą 45 stopni. Lokalnie upał może być jeszcze większy. Tak ekstremalne wartości temperatury są szkodliwe dla zdrowia ludzkiego.
Bardzo niepokojące wyglądają prognozy dotyczące zjawisk burzowych w regionie gdzie panują największe upały. Do Europy zachodniej zbliża się ośrodek niskiego ciśnienia wraz z systemem frontów atmosferycznych. Gdyby w Hiszpanii i Portugalii prócz zwrotnikowych mas powietrza pojawiły się dodatkowe sprzyjające rozwojowi burz parametry, to doszłoby tam do powstania niszczących nawałnic.
Obecnie jednak największym zmartwieniem Hiszpanów i Portugalczyków jest trwająca wiele dni fala upałów. Prognozy długoterminowe nie widzą, by sytuacja na Półwyspie Iberyjskim miała ulec zmianom. Fala silnych, lokalnie ekstremalnych upałów potrwa w regionie jeszcze wiele dni.