Jesteśmy w okresie bardzo stabilnej pogody nad Polską. Nadchodząca noc przyniesie jednak zmiany w pogodzie. Wciąż znajdujemy się pod wpływem wyżu z południa kontynentu. Jednak z północy nacierał będzie front atmosferyczny i zatoka niżowa, który przyniesie opady w nocy nad Polską. Sprawdźmy więc pogodę na noc z 25 na 26 lutego dla Polski.
Nadchodzą zmiany w pogodzie. Pojawią się opady deszczu
Podczas gdy ostatnie dni rozpieszczały nad piękną, słoneczną i bezchmurną pogodą, nadchodząca noc przyniesie zmiany. Wraz ze zbliżaniem się do kraju frontu atmosferycznego, na północ Polski dotrze również strefa zachmurzenia. W początkowej fazie nocy zachmurzenie jeszcze nie przyniesie opadów. Jednak po północny prawdopodobieństwo opadów w regionach północnych będzie rosło.
Nad ranem padać powinien już deszcz ciągły na Pomorzu Zachodnim. Z każdą godziną piątkowego dnia strefa zachmurzenia i opadów obejmowała będzie regiony oddalone coraz bardziej na południe kraju. To jednak już temat na jutrzejsza prognozę pogody. W związku z nasuwanie się nad Polskę strefy frontowej, noc przyniesie również silniejszy wiatr. Po wielu praktycznie bezwietrznych dniach i nocach nadchodząca noc przyniesie porywy wiatru w regionach północnych Polski.
Podobnie jak z opadami deszczu, podczas samej nocy nie będzie od nadzwyczaj silny i ograniczy się tylko do regionów północnych kraju. Jednak z każdą godziną piątkowego poranka siła wiatru będzie rosła, a strefa wietrznej pogody obejmować zacznie całą Polskę.
To będzie bardzo ciepła noc w Polsce. Nawet do 10 stopni Celsjusza
Podobnie do czwartkowego dnia kolejne godziny będzą również bardzo ciepłe jak na luty w Polsce. Temperatury w wielu regionach kraju w pierwszej części nocy oscylowały będą w granicach 10 stopni Celsjusza.
Oczywiście, z każdą godziną nocy z czwartku na piątek temperatura w Polsce będzie spadać. Mimo to, nawet w najchłodniejszym momencie nocy, przed świtem w Polsce nie odnotujemy mrozu. Najchłodniej nad ranem w Polsce południowo wschodniej, gdzie słupki rtęci pokazywać mogą w okolicach 2 stopni Celsjusza. Miejscami możliwy przygruntowy przymrozek, a w górach i na obszarach podgórskich lekki mróz.
Podsumowując, nadchodząca noc będzie początkiem zmian w pogodzie. Po kilku dniach typowo wyżowej pogody zmiany zapoczątkowane w nocy przyniosą w piątek gorsza aurę w wielu regionach Polski. Więcej chmur i deszczu pojawi się zwłaszcza w regionach północnych i centralnych kraju. Wraz z przechodzeniem systemu frontów z północy na południe spadać będzie ciśnienie atmosferyczne. Może skutkować to gorszym samopoczuciem. O tym jednak już w jutrzejszej prognozie pogody. Tymczasem ciągle niepewna jest sytuacja z mrozem, który prawdopodobnie wróci do Polski z początkiem marca. W najbliższym czasie przygotujemy nową analizę modeli na ten temat. Tymczasem zapraszamy do wczorajszego wpisu, w którym wyjaśniamy jakie są szanse na powrót siarczystego mrozu do Polski.