Do Europy Północnej spłynęło bardzo zimne powietrze, przynosząc tak oczywiste na przełomie stycznia i lutego mrozy. Dodatkowo strefowa cyrkulacja powoduje, że na północy kontynentu raz po raz przemieszczają się głębokie ośrodki niżowe. Taka pogoda gwarantuje silną zimę na północy kontynentu.
Wystarczyło kilka dni śnieżnej zimy w Norwegii, by do sieci spływać zaczęły ciekawe nagrania wideo.
Wspaniałe i bardzo rzadko spotykane zjawisko wystąpiło w Norwegii. W mieścinie Tamokdal, na północy nagrany został diabełek pyłowy (ang. dust devil). Jest to zjawisko dość powszechne w lecie. Jednak w zimie spotykane bardzo rzadko. Autorem nagranie jest Sylvi Andersen.
Jeśli spragnieni jesteście zimowych obrazków to z pewnością spodoba się Wam nagranie wykonane z pługu śnieżnego wykonane w Norwegii. Jesteśmy ciekawi, czy zobaczymy tak spektakularne zimowe obrazki w Polsce w tym roku.
Mogłoby się zdawać, że pogoda w Europie wróciła do normy. Tak jest, ale wyłącznie na północy kontynentu. Patrząc na pogodę w środkowej Europie (15 stopni w Niemczech 31 stycznia) można odnieść trochę inne wrażenie. Niestety, przez najbliższe kilka dni sytuacja ta nie ulegnie zmianie. Dopiero w okolicach 6-8 lutego chłód spłynie również do Europy Centralnej, w tym Polski. O tym informowali będziemy w kolejnych wpisach i piszemy w prognozie długoterminowej.